Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JotJot

Zostawił w ciazy ackiedy urodziłam nie zainteresował się dzieckiem

Polecane posty

Gość JotJot

Czy jest szansa że będzie chciał kiedyś bo poznać? Strasznie mnie skrzywdził, a nadal go kocham. Czy będzie chciał jeszcze stworzyć z nami rodzinę? Niestety ma teraz kogoś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skó.rwiel bez sumienia a Ty go kochasz? Skrzywdzil dziecko nie interesował się czy masz na badania,witaminy,wizyty lekarskie czyasz co jeść a Ty myślisz że wróci? Tym bardziej że ma kogoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale palant. Jak moczyc to bylo komu. Zapomnij o nim. Jak bedzie chcial z dzieckiem kontaktu, to pozwol, ale sama daj spokoj z nim. Badz cierpliwa. Przyjdzie czas to znajdziesz milosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JotJot
Już myślałam, ze powyzywacid mnie od idiotek itd :P Jak narazie jest mi ciężko zapomnieć. Tylko wiecie co jest najgorsze, ze kiedy odszedł miałam z nim kontakt tel i prawie codziennie gadaliśmy dość często pytałam czy ma kogoś i zawsze zaprzeczal nawet przyjechał do mnie po kilku miesiącach i uprawiał ze mną seks... Ale im bliżej porodu to kontakt się urwał... I pewnego razu znalazłam face tej dziewczyny mieli wspólne zdjęcie tak się zestresowalam, ze następnego dnia byłam już w szpitalu, a kilka godz później urodziłam (na szczęście był już 38tydz) On nawet jej nie powiedział, ze będzie miał dziecko. Od początku kłamał i okazało się, ze kiedy był u mnie na tych przyjemnosciach byli oni już zareczeni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JotJot
Już myślałam, ze powyzywacid mnie od idiotek itd :P Jak narazie jest mi ciężko zapomnieć. Tylko wiecie co jest najgorsze, ze kiedy odszedł miałam z nim kontakt tel i prawie codziennie gadaliśmy dość często pytałam czy ma kogoś i zawsze zaprzeczal nawet przyjechał do mnie po kilku miesiącach i uprawiał ze mną seks... Ale im bliżej porodu to kontakt się urwał... I pewnego razu znalazłam face tej dziewczyny mieli wspólne zdjęcie tak się zestresowalam, ze następnego dnia byłam już w szpitalu, a kilka godz później urodziłam (na szczęście był już 38tydz) On nawet jej nie powiedział, ze będzie miał dziecko. Od początku kłamał i okazało się, ze kiedy był u mnie na tych przyjemnosciach byli oni już zareczeni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie spokój z nim. Byłaś tylko zabawką.szkoda czasu na takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gorzej nie moglas trafić Daj sobie spokoj a kiedys bedziesz w szoku,ze on wogole ci sie podobal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlugo sie znaliście zanim zaszłaś w ciąże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JotJot
2 lata byliśmy ze sobą. W tym rok mieszkaliśmy razem. Zanim dowiedział się o ciazy było ok, ale kiedy się dowiedział zrobił się zimny, nie wspierał mnie... Dopiero niedawno dowiedziałam się, ze poznał się z nią tego dnia co mu powiedziałam o 2 kreskach na teście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JotJot
W tym miesiącu byśmy obchodzili swoją 3 rocznicę związku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie byłaś tą jedyną, ona jak widać nią jest skoro tak szybko się oświadczył. Nie czekaj na niego i dla ciebie i dla dziecka będzie lepiej jak nie będzie go w waszym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez skrupułów zacznij postępowanie alimentacyjne. A jak Pan ma wątpliwości, to sprawę o ustalenie ojcostwa. Alimenty należą się dziecku. Jak facet chce, niech odwiedza, ale płacenie to jego obowiązek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ta jego wybranka już wie o waszym dziecku? Bo mnie taki news zraziłby do końca życia do lubego. No bo co z niego za facet - rzuca partnerkę w ciąży. Sama sobie tego dziecka nie zrobiła. Poza tym narzeczonym/mężem się bywa, ojcem jest się całe życie. Nie chciałabym faceta z takim bagażem. W dodatku nieodpowiedzialnego. Uznał to dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JotJot
Tak dowiedziała się, ale ode mnie... Bardzo długo rozmawiałyśmy, tylko kłamstwami jego się wymienialysmy. Jest starsza od niego o 5 lat, ma swój biznes...poczuł pieniążki i poleciał jak pies. Nie powiedziała bym, ze ona jest jego jedyna, bo zaledwie kilka dni po tych zareczynach przyjchal do mnie na ruch....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JotJot
Nie chcial uznać małego... Raz Go tylko widział. PrzyjechAl jak urodziłam. Naprawdę tak Ją poważnie traktuje, ze ze swoją matką nawet jej nie poznał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będzie z niego partner dla Ciebie. O tym mozesz zapomniec. Może kiedyś zainteresuje się dzieckiem, ale kto to wie. Za to koniecznie alimenty! Nie dla Ciebie, ale dla Dziecka. Wiele kobiet jest dumnych i samodzielnych, Ale dziecko trzeba zabezpieczyć finansowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie udało ci się go złapać na dziecko, myśli się głową a nie tylko dupą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JotJot
Już złożyłam pozew. Sprawa będzie 20 września to również przysparza u mnie stres kiedy o tym pomyślę. Zbierałam faktury za lekarza i paragony za wyprawkę czy mogę liczyć za zwrot połowy tych kosztów? Czy zapłać mi za te zaległe miesiące od maja? Pozew dopiero złożyłam pod koniec lipca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×