Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

karolinachochlik

Zaręczyny

Polecane posty

Witam Mam 28 lat mój Partner 33. Jesteśmy ze sobą od około 3 lat. (Mam dziecko z poprzedniego związku.) Planujemy razem budowę dom i kolejne dziecko. O ślubie rozmawialiśmy rok temu i podjęliśmy decyzję, że ok. Od tego czasu czekam na zaręczyny. Pytałam go już o to kilkukrotnie a on powtarza, żebym się nie martwiła, że będzie ok. W międzyczasie ustaliliśmy datę ślubu na 22.09.2018. Jestem konsultantem ślubnym i wiem, że rok przed ślubem to już ostatnio dzwonek żeby sobie pozałatwiać i zarezerwować wszystko jeśli chce się mieć jakikolwiek wybór. Mieszkamy w mieście 20 tys i już się orientuję, że naprawdę będzie problem z salą. Wczoraj znów napomknęłam, że chyba jestem jakaś "nie tego" skoro nadal się nie oświadcza, ewentualnie nie jest pewny mnie albo ma kogoś albo wciąż czeka na okazję spotkanie innej bezdzietnej. Kocham go ale to bardzo zastanawiające. Byłam już 2 x zaręczona i poprzednicy nie zwlekali z oświadczynami mimo, że nie byli pewni mojej odpowiedzi. Czuję się zażenowana tym, że muszę czekać mimo, że teoretycznie wszystko mamy zaplanowane - jak drugi sort, który jest niechciany. Dodam, że wcześniej był w związku 8 lat i swojej byłej również obiecywał ślub a sumasumarum zostawił ją dla mnie. Mówi, że tamto to nie było to ale przy mnie czuje, że już znalazł swoje miejsce i jest totalnie zdecydowany. Więc o co mu chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może on kogoś ma? A Ty jesteś dobrą panią domu i jest mu wygodnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×