czy jem za mało ?

Hej. 3 miesiące temu poroniłam i szwagier mówi że jestem za chuda i płód nie mógł się rozwijać. Nie wierze w to bo nie było nawet zarodka, ale chciałam się was zapytać czy waszym zdaniem za mało jem. Jestem szczupła 173, 55 kg. pracyje fizycznie ale nie jest to ciąka praca więc nie spalam dużo kalori. Mój jadłopis: 1. Śniadanie: owsianaka z 5 łyżek płatek i szklanki mleka, banan. 2. Perwsza przerwa w pracy: kanapka z razowego chleba z sałatą szynką pomidorem, gruszka 3. Druga przerwa w pracy: kanapka z razowego chleba z szynką i pomidorem. mały jogurt naturalny 4. Obiad: talerz zupy jarzynowej. 5. Kolacja: kanapkaz chlebia pszennego z salami i ogórkiem, kanapka z chleba pszennego z midem, mała nektarynka, kiwi. Ogólnie nie jem prawie wogóle słodyczy, przekąsek, chipsów,

Nie, jak dla mnie jesz w normie.

Ja jem mamlo, znaczy przed ciaza jadlam! Nie lubie jesc i nie bywam glodna! Z reszta na" glodnego" lepiej mi sie mysli. A wiec tak! - kolo 8 na sniadanie 3 dziesieciocentymetrowe parowki z cielecina i kajzerka. -kolo 12 dwie kanapki z serekiem do smarowania lub drozdzowka - jakas kanapka z maca albo wrap Gdy nie pracowalam zdarzalo sie ze zjadlam obiad, a pracowalam 22-23 dni w miesiacu! Waze 60 kg przy 168 cm!

Na pewno jedzenie czy waga nie jest w tym przypadku przyczyna poronienia. Takie rzeczy się zdazaja i niema w tym twojej winy.