Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Od 10 lat staramy się o dziecko

Polecane posty

Gość gość

10 długich lat, mnóstwo wizyt lekarskich, kontroli, leków... 2 poronienia, 3 ciąże pozamaciczne. Nie mam już siły ani nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zajmij się czymś innym. Mnóstwo par nie ma dzieci i żyją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szkoda ci zycia na te starania? Pogodz sie z tym, ze nie mozesz miec dzieci, po co tak maltretowac swoje cialo na sile? Niestety natura jest okrutna, nie kazda kobieta jest w stanie zajsc w ciaze i donosic dziecko. Pogodz sie z tym, idz do psychologa i zacznij zyc pelnia zycia, cieszyc sie zyciem, dziecko,nie jest niezbedne do tego. Bo na te wszystkie badania, leczenia tracisz mnostwo,czasu , sily i pieniedzy, bo widocznie nie jest c***isane byc matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yuna29
Hej. Na poczatku chcialam Ci napisac, że podziwiam za wytrwałość. Ja po dwóch latach tracę nadzieję. Dlatego bardzo współczuję, że nie możesz mieć upragnionego dziecka. Trochę to okrutne co dziewczyny piszą ale niestety prawdziwe. Myślę, że powinnaś pogodzić się z takim stanem rzeczy, zająć się sobą, rozwijać się, a może kiedyś samo przyjdzie gdy nie będziesz się spodziewać. Takie leczenie jest niestety bardzo wyniszczajace dla organizmu. Mozesz sprobowac naturalnych metod jeszcze ale sie nie nastawiac. Próbowałaś ziół ojca Sroki na poronienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny są zwyczajnie chamskie. Same pewnie mają dzieci to łatwo powiedzieć "zajmij się czymś! Nie możesz mieć! Nie będziesz mieć! " autorko ja Cię poniekąd rozumiem, sama starałam się z mężem o dziecko (jak dla mnie długi czas bo 3 lata) ale nie trać nadziei, może się jeszcze uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A byłabyś w stanie pokochać adoptowane dziecko? Wielu parom udaje się zająć w ciążę po adopcji. Pytanie czy będziesz w stanie jednakowo je kochać. Ja podziwiam za wytrwałość. Co prawda mam jedno dziecko po ponad rocznym staraniu i leczeniu ale od 2 lat staramy się o drugie dziecko i jakoś powoli tracę nadzieję. Rozmawiałam z mężem o adopcji przed pierwszą ciąża i wtedy był na tak ale teraz jak mamy dziecko to stwierdzil ze nie Bedzie w stanie kochać dzieci tak samo także najwyzej zostaniemy przy naszym jedynaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wiesz że każda tabletka hormonalną powoduje raka. Lykaja je przez 10 lat wyniszczylas swój organizm. Natura wie co robi widocznie nie nadajesz się lub twój mąż do tego żeby począć dziecko. Wiem że jest to okrutne bo też przez 8 lat nie mogłam zajść w ciążę ale przez cały ten czas miałam tylko dwie kuracje clo i to wszystko. Nie b iegalam na bhcg, nie robiłam testów , nie wmawiać sobie ciazy. Żyłam swoim życiem. Zrobiłam tylko jeden test i wyszedł po tylu latach pozytywny. Starania mnie nie zdominowały, nie zniszczyła swojego zdrowia, widocznie natura tak chciała i był na to czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaszłaś na naturalnym cyklu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy jakieś naprawdę głupie jesteście. Skąd wiecie ile autorka i czego brała? Czy w ogóle brała, ile się leczyła? Czy hormonalnie? Starać się to nie to samo co zrec tabletki. Wszystko sobie domawiacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.24 to ty chyba glupia jestes a do tego widac ze nawet nie potrafisz czytac ze zrozumieniem. Autorka sama napisała że mnóstwo wizyt lekarskich i leków. Poza tym starałam się tyle lat i wiem co lekarze przepisuja i co to za leki. Niestety durna istoto niepłodności nie wyleczyć witaminą c. Wypowiadasz się w temacie o którym nie masz pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×