Dlaczego wypłata jest 10, a nie 1?

Skoro dostajemy wypłatę za 30 dni roboczych. To niby skąd 10 dni zwłoki?

A Ty uważasz,że Kiedy mają wyliczyć twój dochód? Chyba po przepracowanym miesiącu? Skąd w kadrach maja wiedzieć czy byłaś w danym miesiącu na urlopie,l4,czy wzielas wolne.A kilkanaście,kilkadziesiąt czy kilkaset osób trzeba przeliczyć.

dlatego zebyś sie nie zerwał zaraz po wypłacie,tylko robił jeszcze 10 dni ,żeby mieć barana w sidłach bo szkoda się zrywać jak nie wiadomo czy te np 800 zł wypłacą i czy nie trzeba sie będzie szarpac po sądach.

Ja dostaje pierwszego a mąż 25, więc jest różnie. Pamiętam, że tatuś dostawał 10, wtedy kieszonkowe dostawalam :-)

gość dziś proszę cię ... zarządzam działem duzej firmy dostarczam listy obecności wraz z kartami urlopowymi/L4 do 10 każdego miesiąca,a w praktyce jest to 9 lub 10 dzień miesiaca.Dzień pózniej bądz tego samego dnia moi ludzie maja kase na kontach.Nie tylko ja tak dostarczam inni menagerowi również .Prawda jest taka jak ktoś wyżej napisał.Przykre.Nie wiem jak teraz ale pare lat temu w mundurówce wypłaty były pierwszego,dało sie ? zdążyły kadrowe?

No też właśnie o tym pisze. Teraz to zanim wszystko dostarcza to wypłata się opóźnia. W kadrach nie wróża z fusów. Trzeba im dostarczyć listy obecności. Jeśli dostałby je wcześniej to wypłata również wcześniej by była.

00.00 to wyjaśnij mi dlaczego w mojej firmie,5 działów po 15-30 człowieka,co razem daje około setke wypłat kadrowe dostajać papiery 9/10 sierpień wyrabiaja się na 10 sierpnia ?

mój tata pracował w straży pożarnej i miał wypłatę pierwszego,a nie było wtedy komputerów i programów,ja mam dziesiątego,a w praktyce wpływa dwudziestego.Ciekawe...

a mnie płacą z góry:) jestem nauczycielem.

To nie jest do końca tak jak mówicie. Bo średnie firmy gdzie jest np. 20 osób też wypłacają 10. Nie sądzę, żeby sprawdzenie dokumentacji 20 osób trwało 10 dni. Raczej godzinę. Moim zdaniem my jako ludzie powinniśmy interesować się takimi niuansami. A nie łykać jak pelikany 10-tego i koniec kropka.

no to ci napisałam że chodzi o przetrzymanie jelonka,a już szczególnie jak to umowa zlecenie to idealna sytuacja dla pracodawcy.Pierdoły ktos pisze że czas na rozliczenie czasu pracy.Serio? 10 dni? kiedy programy komputerowe odwalaja 99% roboty w ciagu godziny? No dobra załózmy ze kadrowe słabo ogarniają program,niech maja ten cas do 2-giego,ale nie 10 dni,ostatniego dnia miesiaca dajesz liste obecności albo i nie dajesz bo wszystko jest w komputerze.No ludzie!