Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mitkaa

Odeszly mi wody w 7msc urodzilam

Polecane posty

Dobrze się czuje, wczoraj miałam kontrole u ginekologa i wszystko jest ok z czego jestem bardzo zadowolona, bo na ta chwile zrazilam sie do lekarzy. Chyba przez to, ze ostatnia wizyta skonczyla sie dlugim pobytem w szpitalu. Zuzia trafila do pokoju z ktorego niedlugo wychodzzi sie do domu. Podobno musi tylko przybrać na wadze 20dag i nauczyc sie pic z butelki. Na razie udaje jej sie wypic 10/15ml, a reszte ma podawana przez sonde. Pani mowi ze szlo by jej to lepiej gdyby miala sonde przez nosek, ale ma podrazniona sluzowke wiec nie chca jej meczyc dodatkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mitka super ze u Was się tak poprawia wszystko! Maleńka pewnie będzie musiała zjadać 50ml żeby wypuścili no i chyba czeka Was jeszcze szczepienie na gruźlicę po przekroczeniu 2kg wiec doba obserwacji. No chyba ze nie szczepisz. Po intubacji mogą być problemy z jedzeniem wiec się przygotuj na to ze mala może być niechetna. Ja szalalam ze dziecko chore bo nie chce jeść co tylko poglebialo depresję a tu nie było mojej winy. Tak naprawdę cyrk się zacznie jak wrocicie do domu ale będzie dobrze. Odpoczywaj i ucaluj maleńka od forumowych cioć:)pozdrawiam cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mitkaa wszystko zmierza w dobrym kierunku:) Mój synek miał sondę tylko umieszczaną w buzi. Zresztą często ją sobie wyciągał. Nigdy nie miał w nosku, a ładnie przybierał. Z butelki uczył się pić tydzień i przy tym potrzeba cierpliwości. Ale jak już Zuzia się nauczy i będzie ładnie przybierać to już tylko czekać na wypis:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obstawiam,ze w przyszlym tygodniu bedziecie w domu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej mitkaa. Zaglądniesz tu jeszcze? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mitka absolutnie nie szczep dziecka, nadrobisz szczepienia za dwa trzy miesiące.To nie ucieknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A propos szczepien to beda pod kontrola neonatologa i pewnie neurologa ...moj skrajny wczesniak (690g)byl szczepiony wg wieku korygowanego i nigdy nie bylo problemow po szczepieniach.dodatkowo mial pneumo i meningokoki oraz synagis przeciw wirusowi rs.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostawiam dla Ciebie i Zuzi 🌻 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawdopodobnie w tym tyg bedziemyjuz mieli zuze w domu :). dzis wazy 1720 gram i pije 36ml z butelki. dlaczego nie szczepic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mitka nie sluchaj oszolomow antyszczepionkowcow-szczep ale wg wieku korygowanego i tylko zdrowe w 100proc.dziecko. Wiedzialam ze w tym tyg wyjdziecie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mitkaa jesteście już w domu z Zuzią:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mała? Ile waży? Ma apetyt? A Ty jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mitka wiem ze pewnie masz pełne ręce roboty ale napisz co tam u Was. Karmisz piersią? jak się macie? Jak waga malutkiej? Jak Ty się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia wyszla z waga 1920, a obecnie wazy 2400. Pierwsza noc byla fatalna, nie chciala spac w lozeczku, ale wcale sie nie dziwie. Teraz ma kolki. Dajemy espumisan, ale przestal juz dzialac. Zuzia karmiona jest moim mlekiem, ale odciaganym. Z piersi mamy sie uczyc z polozna od poniedzialku. Ja jestem zmeczona, ale daje rade. Bardzo duzo pomaga mi chlopak i moja mama. Odwiedzac nas nie wolno, sklepy, koscioly tez odpadaja ze wzgledu na tlumy ludzi. Nie pisalam nie dlatego, ze zapomnialam czy nie mialam czasu, ale czesto wlaczajac kafeterie wyskakuje mi blad .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieknie rosnie:-) A duzo macie wizyt kontrolnych? My mielismy przez miesiac unikac skupisk ludzkich ale i tak lazilusmy po specjalistach-okulusta,neurolog,neonatolog.ale choroby nas omijaja a moj wczesnuak ma juz 2,5 roku i jest zdrowym,madrym dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okulista, audiolog, neurolog, rehabilitacja, kontrola bioderek i neonatolog kontrolnie. okulistycznie jest jak na razie wszystko dobrze, w szpitalu sluch badali i wyszla norma w lewym i prawym uchu, ale kontrolnie trzeba sprawdzic ze wzgledu na antybiotyki, ktore podawali jej w szpitalu. czy wasze dzieci tez mialy kolki? ja juz nie wiem czy cos zle jem czy co... odstawilam calkiem nabial, tak zalecil pediatra. nie jem tlusto, jem gotowane lub na parze, podaje espumisan 3 razy dziennie po 4 krople tez jak zalecil lekarz. ostatnio 3 dni nie miala kolek, i od niedawna znow codziennie. od czego to zalezy? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj syn tez mial kolki-pomagalo noszenie i suszarka na brzuszek :-)po 3mies.przeszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mlodsza wcześniak i miała kolki, starsza nie. Kolki to tak na prawdę niewyjaśnione do końca zjawisko, nam neonatolog mówił, że nawet przesuwanie treści może być powodem do dyskomfortu u noworodka, z kolei płacz może wynikać z nieznanego uczucia, niekoniecznie bólu w naszym rozumieniu i tu uzasadnieniem może być leczenie suszarką, która tak na prawdę hałasem zaglusza i odwraca uwagę dziecka. Sama walczylam z kolkami poprzez masaże i jedynie to uważam za skuteczne. Najlepsze i najprostsze zarazem to ćwiczenia ze skrzyzowanymi nogami dziecka, moja w ciągu kilku minut uspokajala się, puszczala seryjnie bąki. Trzeba też uważać żeby dziecko nie polykalo powietrza, pamiętać o odbijaniu. Zauważyłam, że jak zasypiala podczas karmienia i ją odkladalam bez odbijania to później gorzej było z brzuszkiem, ale i tak leków nie dawalam, wszelkie masaże tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W którym tc urodziłas???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisalam o 22:02, jeżeli pytanie było do mnie to urodziłam w 33/34 tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×