Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak żyć...gdy ten,który miał być na całe życie...

Polecane posty

Gość gość

Masz męża,dzieci..prawie 10 lat po ślubie Jest rutyna,nuda... Mimo rozmowy i akcentowania swoich potrzeb nic się nie zmienia. Brak seksu Jesteś niezaspokojona fizycznie i emocjonalnie. Pojawia się on..przypadkowo. Ma żonę i dzieci. Czujecie się ze sobą..fantastycznie..rozumiecie bez słów,szukacie swojego towarzystwa. W tymbsamym momencie mówicie dokładnie to samo. Macie pododobne podejście do życia...od hego reszty chcecie tego samego. Macie jednak rodziny...dzieci Najważniejsze dla Was na świecie... Jak żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powieś się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e tam podejmij decyzję i nie marudź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nowa, świeża znajomość jest dla ciebie na pewno ciekawsza i bardziej cię pobudza niż 10letnie małżeństwo, tylko że z takim podejściem i z tym nowym mężczyzną po jakimś czasie nie byłoby tak pięknie. Proza życia codziennego, rutyna, zmęczenie czynnikami takimi jak praca czy stres odbijają się na związku. Trzeba się cały czas starać, codziennie zdobywać się na nowo. Smutne jest to, że masz takie podejście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie podejście? Że rok czasu proszę męża,żeby sypiał ze mba częściej niż raz w tygodniu ciągle w rej samej pozycji?? Że mówię,że chcę się rozwijać,chcę spełniać marzenia a on mowi...to głupota. Że mówię..chodźmy razem..potańczyć..do kina..a słyszę..to se idź????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pustak. Pomyśl trochę nad sensem takiego związku. Motylki odfruną a Ty poświęcisz swoją rodzinę. Lepiej popraw relacje z mężem, sama zaproponuj zmiany zamiast czekać aż mąż się domyśli, że coś nie gra, zagroź, że poszukasz kochanka, jak się nie poprawi w waszym związku. Szukasz tylko pretekstu, żeby usprawiedliwić swój romans. Nie kochałaś go, jak staraliście się o dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od roku mówię.. Proponuję Proszę Płacze I słyszę..mi jest dobrze tak jak jest. Nie chcę więcej od życia.. A ja chcę. I rok czasu prosilam żeby chciał ze mną... Ale nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie do każdego faceta docierają prośby czy płacze, tym bardziej jeśli on też czuje sie wypalony. Wtedy jest trudniej, ale skoro umiałaś zafascynować sobą innego mężczyznę to dlaczego nie tego, którego znasz już na wylot? Zaintryguj go czymś, zainspiruj. Nie chce iść potańczyć, wciągnij go spontanicznie do jakiegoś klubu czy knajpki z dancingiem nawet podczas powrotu od teściów czy z zakupów spożywczych. Wprowadź trochę pikanterii, zawalcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok. Wracam do domu z pracy..po 8 h. Podchodzę do męża. Pracuje w domu... I szepcze do ucha...żeby sprawdził..na co mam ochotę dziś wieczorem...podciagam delikatnie sukienkę.. Na co mój mąż...przestań! Kupuję bieliznę.. Mówię o potrzebach... O planach.. I słyszę.. To idź... To zrób sobie... Ale chcę z Tobą....ale mi się nie chce. Zawalcz...jak długo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie zbrzydłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to, "jak żyć"? Nie słyszałaś, że jedynym obowiązkiem człowieka jest być szczęśliwym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poswiecić życie na to żeby zmuszać i błagac męża o miłosc czy zainteresowanie żoną to debilizm..jest tylu facetów na swiecie co nie znaczy że kobieta ma ulegać pokusom jak tylko rutyna sie wkradnie do związku...rutyna rutyną ale jak facetowi nie chce sie starać to po co ma z Nim byc na siłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to jest gdy ludzie żenią się/wychodzą za mąż bez uczuć, tylko dla zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamachowski tez odszedł od żony i dzieci do męzatki dzieciatej...wszyscy byli oburzeni potępiali Ich a jednak sprawa ucichła i dzisiaj są szczesliwi,z dziecmi tez ma dobry kontakt..z tego co mówił u boku żony czuł sie jak mebel niepotrzebny..mysle ze Ty czujesz sie podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhu88yr6u8
nieprawda..uczucia mogą zaniknąć albo mozna je zniszczyc..wtedy nie da sie juz czesto niczego reanimować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcacy facet
Bardzo smutne to co piszesz... szkoda,że Twój facet jest taki chłodny ale tak to chyba jest ,że jak coś mamy to przestajemy to doceniać... Widać, że Ty się starasz a jemu to jakby obojętne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja rozumiem autorke.Choc jestem facetem.Mysle ze powinna z nim powaznie pogadac i powiedziec jak sie czuje a pozniej zobaczyc jego reakcje.Mysle ze on ma kogos i mu przeszkadzasz.Okrutne ale to najczesciej sprawdzajacy sie scenariusz.Wiec autorko zycze sily ale musisz zalatwic to do konca.A potem jak cos sie wiazac z innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcący facett
Ale jak pogadać z takim facetem jak on jest taki obojętny / niechętny? Ja myślę ,że jak w związku się przestaje rozmawiać na bieżąco to coraz trudniej później w ogóle rozmawiać. Jeśli pozostał jeszcze jakiś szacunek, to myślę, że jest szansa odbycia poważniejszej rozmowy na spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa. Jeśli nie pomoże, awantura. Nie płacze i jojczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przechlapane jednym słowem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka lat 34
Ja proponuję autorce kilka razy przespać się z tym nowym facetem. Mężulek jak taki chłodny, to może mieć kogoś na boku. Nie musisz udawać cierpiętnicy. Miej coś kobieto od życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro twój mąż mow ci to idź wówczas ty zrób tak jak ci mówi. Powiedz ok wiec idę do teatru skoro ty nie chcesz i wtedy ty masz okazję spotkać się z tym drugim a mężuś niech przyrośnie tyłkiem do kanapy skoro tak lubi. I każdy będzie zadowolony. Skoro twój mąż woli życie pasywne to niech tak żyję . Jeśli nie chcecie niszczyć rodzin ze względu na dzieci to dopuki dzieci nie podrosną poprostu spotykaj cie się razem kiedy będziecie mieli taką okazję i może na razie tym się zadowólcie tylko i wyłącznie dla dobra dzieci . W miarę upływu czasu sami zobaczycie czy napewno jesteście dla siebie stworzeni. Tylko musicie uważać żeby się nie wydało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto, twój chłop to tz kapeć, wychodź sama gdzieś i spotykaj się z tym drugim i tyle, życie jest za krótkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem dlaczego ale chyha nie rozumiecie :O Cucecie z niej zrobic szmate?i nie ma tu wymowek ze maz sie nie stara. Zawsze dla spokoju wlasnego sumienia niech najpierw zalatwi sprawe z mezem.Inaczej na cale zycie przylegnie do niej ze zdradziła a ewentualnym nastepnym partnerom ciezko komus takiemu zaufac.Taka jest prawda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bądź uczciwa. Najpierw się rozwiedz, a potem wskakuj drugiemu do łóżka. A mezus pewnie woli porno od Ciebie. Choć sex raz w tygodniu to jeszcze nie tak źle. Gorzej by było raz na miesiąc albo w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swędzi pusia autorkę więc skok w bok niebawem będzie albo już był zanim się dogada z tym swoim facetem skoro przez 10 lat niepotrafiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bądź uczciwa, on nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×