pierwszy raz po 40stce

Wiem ze jestem unikatem :-( czy są tu kobiety które swój pierwszy raz przeżyły po 40stce. Jak powiedziałyscie o tym partnerowi? Jak wokół e to przezylyscie? Poznałam kogoś fajnego ale mam obawy żeby mu powiedzieć ze jestem jeszcze dziewica.

Moze glupio to zabrzmi, ale jesli mozesz to prosze odpowiedz. Jak to sie stalo, ze do tego wieku dalej jestes dziewica?

Trudno bedzie mu ciebie przebić.Błona jest gruba i przyschła do macicy.

Pewnie facet będzie w szoku ale powiedz mu aby mógł się jakoś przygotować i zachować.

Albo powiedz prawdę, albo możesz ściemniać i pokłamać, albo się sama rozdziewicz.

Jak powiesz facetowi ze jestes dziewica w wieku 40 lat to pomysli o tobie ze jestes jakas chora albo mialas ciezka przeszlosc.

Nie jesteś unikatem, ja mam 30, też jestem dziewicą i pewnie nigdy się to nie zmieni. Nie wiem czy bym się zdecydowała na seks, gdybym kogoś teraz poznała. Podziwiam Cię, że w ogóle o tym myślisz. Ja bym się nie odważyła.

We3ź wibrator i się przebij!

We3ź wibrator i się przebij!

Zdecytuj się czym wczśniej tym lepiej.

Tak wyszło. Ogólne jestem mało kochliwa i nie zakochuje się w pierwszych lepszych portkach dodatkowo niesmiala. Byłam tylko w kilku związkach na tyle krótkich ze do niczego poważnego nie doszło. Po 35 to właściwie miałam okres totalnej posuchy bo nie zakochałam się ani razu. I teraz kogoś poznałam i myślę że mogłoby coś z tego być ale te obawy są tak silne ze bardzo mnie blokują przed rozwojem tej znajomości. Chyba do końca życia będę już sama :-(

Myślę że 30 letnich dziewica jest znacznie więcej niż 40letnich. Nie chce być sama :-(

Ja bym nic nie mowiła facetowi, po prostu wypij jakieś wino dla odwagi, rozluźnij się i idź na całość. Jeśli będziesz otwarta to facet nawet nie zauważy. Jak już będziecie jakiś czas razem i nabierzecie do siebie zaufania to wtedy mu powiedz. Będzie mu już wsyztsko jedno.

Dziewictwo cię blokuje przed kontynuowaniem znajomości?! że się tak zapytam ile masz lat (40latko) że nie wpadłas na to zeby to załatwić sama mechanicznie i po sprawie!!!

gość dziś - ja tek zrobiłam, skończyło się płaczem, bo nie mógł wejść, próbował na siłę i bolało jak diabli. To jest najgłupsza rada jaką słyszałam ever.

gość dziś - ja osobiście znam kilka takich po 40. Rozumiem, że nie chcesz być sama, ale ja, tak jak pisałam, nie odważyłabym się. Wychodzę z takiego założenia, że skoro nikt mnie nie chciał jak miałam 18 lat, to dlaczego ma mnie zechcieć teraz, starszą, mniej atrakcyjną i jeszcze bardziej drętwą. Niee, nie pozwoliłabym się dotknąć mężczyźnie. Dlatego Cię podziwiam za chęci i odwagę.

gość dziś gość dziś - ja tek zrobiłam, skończyło się płaczem, bo nie mógł wejść, próbował na siłę i bolało jak diabli. To jest najgłupsza rada jaką słyszałam ever. xx To chyba masz pochwicę. Każda kobieta przechodzi swój pierwszy raz, ale zdecydowana większość nie ma problemu z wprowadzeniem członka do pochwy. Wiadomo, że to trochę boli, ale jak nie da się go włozyć na siłę, to ewidentnie jest cos nie tak :O

Właśnie nie wyobrażam sobie nie powiedzieć bo przecież może się okazać że będę miała jakieś problemy i co wtedy jeszcze większy wstyd i blokada :-(

haha, wcale nie jestes takim unikatem. proponuje zmienic podejscie i wlasnie spojrzec na to z humorem.. ja jestem w takiej sytuacji, bo nie moge z byle kim, a tych, ktorych spotykalam byli tak beznadziejni, ze dzieki.. zwyczajnie zakochalam sie w kims przed laty i wlaczyla sie blokada.. nie mysl o tym co miedzy nogami, tylko co w glowie i sercu, bo rzeczywiscie szkoda zycia. masz ochote na faceta, to sie z nim spotykaj, wypijcie kilka lampek wina razem i samo pojdzie.. wczujesz czy mozesz mu o tym powiedziec czy nie, choc w sumie facet, z ktorym nie mozesz byc szczera to lipa.. powodzenia w kazdym razie..

Problem nie z twoją błoną, ale z głową. Jesteś po prostu zablokowana, nie dochodzi u ciebie do wyluzowania, podniety, nawilżenia stąd zacisk i ból. Albo to niewłaściwy facet, albo az tak bardzo psycha cię blokuje.

Revenne ale to nie tak ze nikt mnie nie chciał. Skąd wogole taki pomysł ze jak jestem jeszcze dziewica to nikt mnie nie chciał. Było raczej odwrotnie ja często stopowalam adoratorow jeśli mi się nie podobali a tak jak pisałam należę do osób mało kochliwych i naprawdę niewielu facetów mi się podoba.

gość dziś - ja pisałam o sobie, u Ciebie na pewno było inaczej. Mnie też pewnie ktoś wtedy chciał, ale nie ktoś, kogo ja kochałam, a to tak jakby nikt mnie nie chciał. Dla mnie fakt, że nie byłam w stanie stracić dziewictwa w odpowiednim czasie jest powodem do wstydu. Teraz już nie nadrobię straconego czasu. Nie pójdę na pierwszą randkę (a nigdy na żadnej nie byłam), nie wyjadę na wakacje z chłopakiem - wszystkie te emocje są dla mnie stracone i nigdy tego nie odzyskam.

Niech cię dobrze przygotuje .Nie będziesz czuła kiedy będzie po przebiciu błony.Wybierz też odpowiednią pozycję do sexu.

Revenne nie przesadzaj masz dopiero 30 lat. Wiesz ile moich znajomych w tym wieku poznalo swoich pierwszych partnerów? Wszystko przed Tobą. Do mojej 40stki brakuje Ci aż 10 lat.wiesz ile się może w tym czasie wydarzyc? Otwórz się na nowe znajomości załóż profil na portalu randkowym. Do tej osoby co pisała ze mam blokadę itp. Ja jeszcze nie miałam próby 1 razu. O tych problemach z wejściem członka do pochwy pisał ktoś inny.

gość dziś - dzięki za podniesienie mnie na duchu. Profile na różnych portalach mam już od wielu lat. Nigdy się z nikim z internetu nie umówiłam. Pracuję w otoczeniu ludzi starszych ode mnie, a stykam się z mężczyznami wyłącznie w związkach (pracuję w szpitalu dziecięcym). Jakoś nigdy nie udało mi się zainteresować sobą, nawet przelotnie, faceta który interesowałby mnie. Może nigdy się to nie wydarzy. Już przywykłam do tej myśli.

A nie trudno pogodzić się z tym związane mogłabym do końca być sama :-( Ale nie wiem jak ta moja znajomość się potoczy. Obawiam się ze że strachu przed powiedzeniem o byciu dziewica zerwe kontakt :-(

ja powiem tak, masz cialo przy najmniej w tej czesci jak nastolatka, ale glowe i rozum 40 latki. Jak sie z kims zwiazesz powiedz mu to ot tak zwyczajnie ze jeszcze nigdy. On tez podejdzie dojrzalej od nastolatka.