Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dałam klapsa mojemu 5 letniemu synkowi.

Polecane posty

Gość gość

Czy zrobiłam źle? Zrobiłam to ponieważ z godzinę szalał i nie chciał usnąć puściły mi nerwy jak zaczął mnie bić i kopać. Po tym się zaczął płakać i za chwilę się uspokoił. Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem dobrze zrobiłaś. Grzeczne dzieci są wychowywane na ostrym laniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty wyżej. Ja tez regularnie dostawałam manto i dlatego jestem dobrze wychowana.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty chora zwyrolko. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strzał w tyłek raz na jakiś czas nikomu nie zaszkodzi. Przyniosło skutek? Ok. Powinien zapamiętać. Co innego jakbyś robiła to notorycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biciem nie wychowasz dzieci psycholko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wolno bić dzieci! Pójdziecie wszyscy do pierdla!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dobrze zrobiłaś bachorowi. Ja bym mu jeszcze dołożyła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt dobrze nie wychowa dzieci na znęcaniu się nad nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to oznaka że nie rozumiesz zachowania własnego dziecka a skoro tego nie rozumiesz to nie masz szans na prawidłową komunikację a skoro tak jest to dziecko robi co chce i bicie nie ma wpływu na kształtowanie prawidłowych zachowań ani teraz ani w przyszłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bachora trzeba trzymać krótka bo inaczej wejdzie ci na łeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dźycka bez lonio nie wychowosz jak powiadajo storse płokolynia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzis 13:23 tys prowda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mogłaś porozmawiać z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się z tym czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie jestem za klapsami, ale jestem w stanie wyobrazic sobie sytuacje, w ktorej puszczaja nerwy i czlowiek nie wytrzymuje. jestesmy tylko ludzmi. autorko, nie biczuj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak inaczej uspokoisz rozjuszonego 5-latka ? Trzeba mu wlać i tyle. Listonosz mi opowiadał, że przychodzi do kobiety, emerytki, z przekazem emerytury a tam wnuczek 5-6 lat siedzi i akurat ma atak szału. Wnuczek zaczął kopać listonosza, babcia odciąga wnuczka i sadza go na kanapie. Idzie do stołu gdzie już czeka listonosz, odbierać emeryturę. Wnuczek rzuca w babcie butami i krzyczy: ty stara k***o jak ja cię nienawidzę !!! Babcia tłumaczy listonoszowi, że przerabiali z rodzicami różne metody od bicia po psychologa i nic nie działa. Mały jest bardzo agresywny i pewnie zostanie strasznym patolem. Autorko działaj, puki nie jest za późno z Twoim dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dajcie sobie wmowic, ze jak dajecie od czasu do czasu klapsa, to jestescie zlymi matkami i macie ch/u/jowy kontakt z dzieckiem. Po prostu dzieci badaja granice i czasami ostro przeginaja. My przeciez tez jestesmy z pokolenia gdzie rodzice stosowali klapsy i jakos wiekszosc ludzi nie wyrosla na psychopatow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychowywaliśmy córkę bez żadnych klapsów tylko tłumacząc... Rezultat dziewczyna 12 lat, jak czegoś nie dostała to próbowała wymusić krzykiem, popychaniem mnie. Powiedziałam dosyć, dostała dwa razy po pupie pasem, nie za mocno... Był lament jak to boli, powiedziałam, że mnie też boli. Jeszcze ze dwa razy próbowała, oczywiście oddawałam. Teraz złote dziecko... Niektóre dzieci nie rozumieją po dobroci, więc klaps na otrzeźwienie nie zaszkodzi... Mówię to ja, kiedyś zdecydowana przeciwniczka dawania klapsów. Ja nie dostawałam klapsów ale ja byłam grzeczną, rozumną dziewczynką wiedząca co można a czego nie wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
za bicie i kopanie klaps i to solidny należy się BEZDYSKUSYJNIE . Postapilas słusznie . 5 latek to nie niemolwe . Zapamieta reakcje na jego akcje. Masz ten komfort ,ze możesz w ostateczności zastosować metode wstrzsowo, ja na ugryzienie czy podrapanie jedyne co to musiałam się szarpac z wierzgającym dzieckiem a mysle moemnatmi ,ze taki klapsior postawilby raz na dwa nogi, no ale mi nie wolno i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież nic się nie stało klaps na otrzeźwienie jak najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×