Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wklęsłe brodawki co z karmieniem

Polecane posty

Gość gość

Czy ktoś miał taki problem? Jak sobie z nim radził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak miałam. Przy starszym synu poddalam sie bo dalam wejść sobie mamie na głowę, ze dziecko ni daje rady złapać ze placze , i glodne i najlepiej butla. Przy mlodszej córce juz bylam madrzejsza. Walczyłam. Corka trzy dni plakala probowala złapać w końcu sie udalo. Złapała sutek ,wyciągnela go i karmiłam ja półtora roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćABC
Można kupić takie silikonowe kapturki, które sie lekko przysysają do sutka i bobas beztresowo sobie ssie. Są różne rozmiary rodzilam 7 lat temu i dzięki tym kapturkom spokojnie i beztresowo karmilam do roczku dziecka. Nie pamiętam firmy bo zbyt wiele czasu upłynęło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadza się. Ja też właśnie na początku korzystałam z tych kapturkow do karmienia. Po dwóch tygodniach odstawilam je, a córka już jadła normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi kapturki się nie sprawdziły, w pierwszej dobie położne pomagały mi przystawiac córkę a w drugiej tak sie zawzielam i sie nauczylam i później było dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w szpitalu polozne daja strzykawke do zassania i wyciagniecia sutka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A u mnie nic nie pomogło niestety. Miałam te kapturki i prawda jest że dziecko wtedy chwycić bez problemu ale tak mi poobcierala sutki że miałam mega duże rany a potem strupy:( karmienie było dla mnie piekłem pomimo iż stosowalam maść Maltan właśnie na poranione sutki:( brałam nawet tabletki przeciwbólowe ale to nic nie dawało. Doświadczona położna sama nazwała moje sutki "zmasakrowane". A jakby tego było mało miałam bardzo mało mleka bo dziecko się nie najadalo. A skąd to wiem? Bo bardzo płakała i tego że głodna dowiedzieliśmy się dopiero w domu bo w domu postanowiłam odstawić ja na tydzień od piersi żeby mi się zagoily a ona na mm. I tylko jak napił się mm to w końcu przestała płakać więc wszystko okazało się jasne. A samej piersi nie chciała nie umiała nie mogła złapać niestety. Później udało mi się mleko odciągać 2 miesiące jeszcze a potem znikło zupełnie. Także Tobie życzę powodzenia oby było dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie niestety nie udalo sie wyciagnac. przeszlam na butle. odrazu/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytałam że są jakieś nakładki formujące modela co przed porodem się już stosuje czy ktoś z nich korzystał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dało rady. Młody je z butli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×