Potrzebuje waszej pomocy!

Napisze w malym skrócie i postaram sie opidac w miare szczegółowo. Poznalem obecna żonę ponad 6 lat temu,pierwsze spotkanie i wiedzialem,marzyłem ze to ona...przyszla żona....Bylo super do momentu kiedy poznalem ze żona mnie oklamuje,ze bawi sie zaufaniem i uczuciami. Nie bylo by nic zlego gdyby to byla normalna szczera rozmowa,przyznanie sie do bledow i koniec...niestety tak nie bylo i nie jest do dzis. Klamstwo,zatracenie najwiekszych wartosci w rodzinie jak szczerosc,zaufanie i pomoc nic dla niej nie znaczyly. Wielokrotnie i cokolwiek juz przyzekala patrzac w oczy znow to robila.Zachorowalem...depresja... zalamalem sie. Najbardziej boli i nie rozumiem tego ze kiedy prosilem o pomoc odmowila mi jej,zostalem sam. Zatracilem pewnosc w siebie,w dobro..przyszly mysli samobojcze i znow prosilem o pomoc,a w zamian dostawalem ze zwiekszona sila.Zrozumialem ze nie moge liczyc na pomoc od osoby ktora jest wszystkim,w ktora wierzyłem i myslalem ze na pewno sie zmieni i pomoże kiedy jej powiem o depresji i myslach dziwnych..Nawet sie nie starała..Oczywiscie byly przeblyski , powiedzmy bylo ok. Mowila w tedy ze kocha,ze jestem najważniejsz,jedyny,czy sex czy co kolwiek naj...Wiec gdzie ta milosc wielokrotnie wypowiadana,gdzie to wszystko kiedy nie bylo tego w czynach...Wiem ze prawie każdy facet po tym wszystkim i slowach gdy mowisz ze masz takie mysli a slyszysz ROB CO CHCESZ wypierdzielil by z domu. Ja jestem inny,gdzie zona nwalala a powinna mi pomoc to ja wtedy probowalem to robic za nia.Zabieralem na randki,wino kolacja razem i wiele innych.Zona mnie nigdy tak nie zaskoczyla,nie zaprosila,no moze dwie sytuacje. Nie mam juz sily walczyc o to co powinno byc normalne i oczywiste,ty bardziej w malzenstwie,do tego praca i bodowa wspolnego domu.Dlaczego tak jest???

Wybrales sobie po prostu nie ta kobiete. Macie zupelnie inne priorytety. A czlowieka nie da sie zmienic.

Potrzebujesz odpoczynku, za wszelka cene. Pozniej sie zastanowisz co dalej, jak wrocisz z urlop i znajdziesz fachowa pomoc w wyjsciu z czarnej dziury.

Nie wiem co robić,czy jest sens...

a kim sa jej rodzice? z jakiego domu pochodzi?

Depresja jest czesto skutkiem wyczerpania. Budowa domu obok normalnej pracy to nie lada wyzwanie i obciazenie. Mysl teraz o sobie i poszukaj terapeuty.

Dla niego najlepszą terapią jak kiedyś pisał jest wizyta u prostytutki, niech więc do niej skieruje swe kroki, ulży mu w sensie psychicznym i fizycznym:P

Ona nie ma rodziców,zmarli pare lat przed slubem

Do gosc 19.12 Po twojej wiadomosci wywnioskowac ze tylko d***** sa wazne,a jesli tak jest to jestes jeszcze bardziej samotny niz ja. Nie potrzebuje tutaj takich tekstow i osób ktore nie znaja zycia tylko balety.

Piszesz ogolnikami i za diabla Nie wiadomo co ta dziewczyna ci takiego zrobiła

Zbyt skomplikowane jet aby opisac...a nie wystarczające jest to ze za nic ma zaufanie,bycie i pokazanie milosci i najważniejsze ze kiedy poprosiłem o pomoc odmowila dokładajac mi kolejne zmartwienia nie przejmujac sie tym co ze mna sie stanie...

Nie ogarniam co z ludzmi sie dzieje... gdybym napisal temat zwiazany z seksem mial bym juz co najmniej 70 odpowiedzi...proszac****iszac -,,normalny temat" mam odpowiedzi 5...choć dziekuje osobą ktore przeczytaly i odpowiedzialy.

Idz do specjalisty i rownolegle na terapie.Wez zwolnienie i odpocznij, popros o skietowanie do sanatorium, lub wyjedx sam na dlugi urlop. Zdystansujesz sie i spojrzysz inaczej na relacje z zona. Wtedy zadecydujesz co dalej. Teraz dbaj o siebie.

tyrasz, starasz sie, masz problemy, wpadasz w depresje.. a ona ma cie gdzies.. myslisz, ze cos z tego bedzie.. nie sadze. rob cos w sprawie, bo za chwile wezmie ci polowe domu i tyle.. no i oczywiscie cie zostawi.. wiadomo, latwwo sie mowi, ale nie.. moze ona ma romans??

http://toutsurtou.blog.pl/

nic z tego nie będzie,piszę Ci to jako kobieta która też miała faceta z depresją,tutaj nie ma miłości,z jej strony.Brutalne,ale im szybciej sobie to uświadomisz tym lepiej dla Ciebie. Mam nadzieje że nie macie jeszcze dzieci.Kochająca kobieta sprowadza lekarza do domu,pilnuje leków,terapi,wspiera,rozmawia.Tyczasem Ty leżysz a ona Cię kopie,chłopie otrząsnij się.

tak, musisz poprawić sobie nastrój, najlepiej z kluską, od razy zyc ci sie zechce, chciałes sie z nią żenić, więc ona powinna cie raczej pocieszać:P

Ale jak moze nie pasowac do mnie kiedy wczesniej bylo ok i nagle trach...zmienila sie o 180°,a przecież ja nie zrobilem nic co moglo by ja tak zmienic. Rozumie gdybym cos adwalil ale nic. Tylko zona sie liczyla dla mnie.

Do Kotka32 po co mi ta strona slimmertime,dlaczego tak myslisz? To nie jest na temat i niczemu nie służy.

Zgłosiłem cię ty q***o spamerko jepana