Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Drogie mamy jak odstawić roczne dziecko od piersi??

Polecane posty

Gość gość

Witam. Może któraś ma złoty środek. Nie chce pić żadnego mleka. Kaszkami pluje. Jak oduczyć malucha pić "z cyca"??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pij herbate z szalwii, gorycz przechodzi do pokarmu, ktory nie smakuje. Jak chcesz, mozesz wesprzec sie korzystnymi terminami z kalendarza ksiezycowego, polecam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Korzystny termin do odstawiania od piersi to 6.09. i pozniej 5.10. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja cora miala tak samo, zadne mleko modyfikowane czy kaszki. W wieku dwoch lat ja odstawilam definitywnie i przeszla na stale pokarmy, a mleko podawala krowie. Znaczy mleko przestalo dominowac w jadlospisie, a jakis budyn, bo to lubila, to tylko na krowim mleku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj potrzebny jest Tata.... dwoje dzieci odstawiłam,jak miały po 13m-cy. Maz spał z dzieckiem w sypialni, a ja w drugim pokoju. Absolutnie nie pokazywałam się dziecku na oczy. Było trochę płaczu pierwszej nocy, ale już drugiej i trzeciej coraz lepiej. Tata głaskal dziecko, śpiewał,podawał wodę.. A co do mm,moje dzieci pluly dalej niż widziały. Nie chciały pić,ale miały urozmaicona dietę. Podawałam w zamian twaróg,jogurty itp. Powodzenia. Najważniejsze jest konsekwencja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie. Nie dawać piersi. Moja ma 16 mcy I też mleka nie pije, a mm to wcale. Rano robię jej płatki jaglana na krowie lub kozim mleku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mały za chiny nie chciał dac się odstawić. Zawsze wieczna histeria. Próbowałam 2razy i niestety podawałam. Aż się zawzielam no byłam już sama gotowa psychicznie. Najpierw dzień..to poszło w miarę..po prostu 2dni się ciagalam aby nie być w domu..za to w nocy mnie wykanczal. Zawzielam sie na Maxa..powiedziałam nie..w momencie kulminacji. Posmarowałam sutki solą. Spróbował. Ryk ryk potem Jeszce raz chciał spróbować ryk..i płakał ale się nie domagał..dramatyczne ale pomogło..inaczej bym się mi uwolnila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×