Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przez leki antydepresyjne zawalam pracę i przytyłam

Polecane posty

Gość gość

Pół roku temu w wypadku zginął mój narzeczony, załamałam się od tamtego czasu, byłam w ciągłej depresji, nie widziałam sensu życia. Po 3 miesiącach udałam się do psychiatry, ten stwierdził depresję i przepisał mi leki antydepresyjne. Biorę je już 3 miesiące, faktycznie może mniej czuję, ponieważ większość czasu po nich przesypiam. Z pracy mnie zwolniono, ponieważ byłam tak senna, ze nie byłam w stanie pracować, obecnie pozostaję bez pracy, szukam kolejnej, ale boję się, że sytuacja się powtórzy. Dodam, zę przytyłam przez te 3 miesiące z 50 kilogramów do 60, jestem więc otyła, co mnie dobija. Jak normalnie funkcjonować na takich lekach? Miałam już 3 razy leki zmieniane i każde niosły spore skutki uboczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co ty bierzesz? Jakies leki starej generacji? Nie slyszalam o takim skutku ubocznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawi 114
bo im mocniejszy lek tym gorsze skutki uboczne bardzo malo skutkow ubocznych ma hydroxyzyna ale jest slaba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawi 114
najlepszym lekiem antydepresyjnym jest Xanax ma maloskutkow ubocznych jest mocny poprawia nastroj jednak i on ma duza wade tzn uzaleznia nie powinno sie go dlatego brac czesto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawi 114
niech lekarz przepize ci hydroxyyne i xanax xanaax brac w ostatecznosci nie czesciej niz 1-2 ray tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarz mi dobrał też leki pod kątem moich innych chorób, ponieważ cierpię też od lat na problemy z nerkami i sercem, więc nie kazde leki zazywac też mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odstaw ten lek i przeżyj śmierć i żałobę bez leku,jeszcze kilka osób pożegnasz w życiu,więc powiedz sobie że musisz być silna dla tych co zostali ,zostaw ten lek nie jest ci potrzebny ,ale przeciez o tym wiesz w środku, chcesz zagłuszyć nimi rozpacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obecnie biorę Citabax, a xanax brałam jako pierwszy lek, ale mi odłożono go po 3 dniach, ponieważ miałam silne zaburzenia rytmu serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko własnie lekarz stwierdził, ze bez leków się nie obejdzie, ze muszę zazywać, dopóki mój stan sie nie poprawi, bo bez leków to mi się jeszcze pogorszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś już w ich mackach,farmacja to biznes ,ty nie masz zwarcia w mózgu uszkodzenia ,ty masz strate której nie chciałaś przezyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a powiedz z ciekawości czy wysłał cie na terapię czy tylko masz zasilać ich kieszenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIe wysłał mnie na terapię, jedynie leki przepisuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×