Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość szymek012

Problem z kolerzanką

Polecane posty

Gość szymek012

Chcę powiedzieć, że zostawiła mnie kolerzanka wiecie, ja oglądałem brzydkie bajki w zamian za jej zdjęcia i zdawałem z nich relację. Chciałem żeby zrobiła sesję artystyczną, taką bez ubrania. Odmuwiła mi, więc się obraziłem i nie pisałem z nią przez 20 dni. Znalazła sobie kogoś innego to się poczułem zdradzony. Nie wiem dlaczego mnie nie chciała. Byłem rozczarowany więc znowu poprosiłem o sesję i ona znów odmuwiła. Czułem się sfrustrowany. Znam ją od długiego czasu. Gdy ona się napiła (bo miała problemy i była alkoholiczką), znowu do niej napisałem i poprosiłem o zdjęcie Ale ona nadal nie chciała. Zapytałem czemu pije i napisałem, że mi na niej zależy. Nie odpowiedziała. Ona potrzebowała pomocy. Znowu się obraziłem i jej wysłałem zdjęcie swojego *****. Nie chciała w nie kliknąć i teraz mnie nienawidzi, a ja codziennie patrzę się na jej zdjęcia bo mam je w folderze. Chcę zapomnieć ale nie mogę, bo gdzieś na dnie serca dalej mam resztki troski No i po tym jak sie na mnie obraziła to zacząłem ją stalkować i wszedłem na inny czat gdzie ona była. Wtedy straciłem przyjaciół. Bo ja chciałem jej pomóc, a oni stanęli po jej stronie. Zupełnie jakby to wszystko była moja wina. Bo co z tego że wysłałem jej zdjęcie swojego *****? Potem trafiłem przez nią do psychiatryka i siedziałem tam miesiąc. Opowiadałem o niej na terapii grupowej. No i raz na śniadanie dostaliśmy kiełbaski, a na kolację ogórki i to przypomniało mi jak wysłałem jej zdjęcie swojego ***** Bardzo mi z tym źle, chcę przeprosić, ale nie mogę jej dosięgnąć.. Ona mnie unika, nie chce mieć ze mną nic do czynienia, chciałem się dogadać, próbowałem. raz nawet znowu pisaliśmy. Ale kazałem jej mnie przeprosić za to że mnie odrzuciła i zdradziła, ale ona uniosła się tą swoją dumom. Nawet nie chciała dla mnie zaśpiewać na voice czacie. Po dwóch godzinach znowu odszedłem i znowu się do niej nie odzywałem. I teraz nie wiem co zrobić. ale muszę wam powiedzieć że na terapi nauczyłem się sporo o agresji. Wiem że zabrzmi to jak pretensja, ale to jest podobny problem co miałem wcześniej z nią (tzn. nie chce się dogadać). Teraz wiem że wtedy też tak naprawdę nie chciałem i konflikt da się rozwiązać tylko gdy działają obie strony w tym kierunku, nie walki o wygranie potyczki. Integracja polega na dialogu i szukaniu porozumienia Bardzo chciałbym znaleść jakąś miłą dziewczynę. Najlepiej, żeby była ładna i zgrabna. Żeby dobrze umiała gotować i sprzątać. Żeby chciała byś matką moich dzieci (a nie jak ona, bo ona nie chciała mieć rzadnych dzieci, nawet już nie ze mną, ale z kimkolwiek. Prawdziwa kobieta powinna urodzić dziecko i mieć męża. No i chciałem spotkać się z niom na wersalce u kolegi żeby przestać być prawiczkiem no ale ona się nie zgodziła. I będzie wieczną dziewicą. Pomóżcie co zrobić plis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×