Czy jestem zboczona czy to tylko ciekawosc?

W miniony weekend robiłam w swoim nowym mieszkaniu parapetówę dla kilku koleżanek. Było dobre wino i trochę puszek piwa. Niestety jedna z nas trochę przesadziła i zwyczajnie urżnęła się jak świnka ale nie dlatego, że jest jakąś alkoholiczką tylko wprost przeciwnie, ona prawie w ogóle nie pije i wystarczyło parę kieliszków plus do tego piwo i odleciała. Po skończonej imprezie wszystkie prócz niej wróciły do swych domów a ona musiała zostać u mnie bo niby jakie inne wyjście. Pościelałam i dałam czystą piżamę ale w międzyczasie usnęła normalnie na kołdrze i nie pomagały żadne cucenia. Postanowiłam ją więc sama ją przebrać. Wszystko było dobrze dopóki nie dotarłam do majtek. Wtedy po raz kolejny upewniłam się, że leży bez świadomości i dopiero mając 100% pewności, że tego nie zapamięta odsunęłam pasek bielizny znad krocza. Najpierw tylko patrzyłam i nic więcej. Potem dotknęłam palcem a kiedy nadal nie reagowała pochyliłam głowę i zrobiłam to o czym od dawna skrycie marzyłam a na co nigdy nie starczyłoby mi odwagi ani nawet nigdy nikomu bym się nie przyznała do takich fantazji. Jedna rzecz mnie tylko nurtuje. Czy to było fair w stosunku do koleżanki. Bardzo ją lubię a ona mnie też ale wątpię by była zadowolona wiedząc jak użyłam jej ciała. Na szczęście nigdy się nie dowie jednak pewien wyrzut sumienia we mnie pozostaje.

Fajna bajka

Jak nie przebilas palcem blony to mozesz byc spokojna wszystko jest ok ale jak pozbawilas ja dziewictwa to..... :D :D

Pozostaję tylko żebym was obie wziął na ostro bejbe :p

Oczywiście, że jej nie przebijałam.

Nie wiem czy jesteś zboczona czy to tylko ciekawość bo nie dokończyłaś co naprawdę jej robiłaś. Jeśli tylko raz liznęłaś po cipce to można to uznać za ciekawość. Jak rozebrałaś ją całkiem do naga i siadałaś okrakiem na jej twarzy to wtedy już coś więcej niż tylko ciekawość. Takie jest moje zdanie.

Mnie kiedyś po alkoholu wylizała koleżanka, rozbudziłam się, było fajnie ale w pewnym momencie poczułam jak mnie ***** sztucznym fiutem, nie byłam już dziewicą i pozwoliłam jej skończyć.

Niczego jej nie wsadzała, nawet nie mam sztucznego fiuta. Nsie siadałam na twarzy. Tylko macałam i sama lizałam. Oczywiście polizałam więcej niż raz. Nie wiem ile razy bo nie liczyłam.

Kobieta nigdy mnie nie leżała. A chętnie bym spróbowała. Jak smakowała? Podniecilo cię to? Masturbowalas się przy tym?

Super!!! Chciałabym być na miejscu twojej koleżanki,o ile coś czuła. Tobie też zazdroszczę, wydaje mi się że ja też nie odpuściłabym takiej okazji. A tak ogólnie to chciałam zapytać,może się zaprzyjaźnimy? zandalee-70@o2.pl

Oczywiście, że mnie to podnieciło. Nie masturbowałam się w trakcie bo chyba byłam za bardzo spięta, że ona jednak się obudzi. Cały czas zerkałam czy nie otwiera oczu. Masturbowałam się już po gdy leżałam też w łóżku. Miałam ochotę znowu ją podotykać ale lepiej nie kusić losu. Jeśli chodzi o smak cipki to na pewno wcześniej sikała ale byłam zbyt podniecona by zwracać na to uwagę. W każdym razie nie przeszkadzało mi to wcale.

Co czułaś kiedy jej lizałaś? Jaki to jest smak? Jabym chyba nie mogła choc cos mnie ciągnie do kobiet, lubie np ogladac lesbijki ale w realu to nie wiem czy bylabym w stanie polizac cipke,chyba by mnie to brzydzilo i pewnie smierdzialaby

szczuchy :D

jestes wstretna lezba

Nie czytaj jak ci nie odpowiada i nie obrażaj innych buraku

A tak w ogóle to witam po długiej nieobecności. Wasz oddany PROWOKATOR :D ))

Ale zabawny..

Fajne przeżycia, kilka razy tak miałam.

Jesteś zboczona do kwadratu ale faceci kochają zboczone baby

Naiwne pelikany, ten temat napisał facet który regularnie podszywa się tu na forum za kobietę lesbijską

Tak, to prawda że pisze facet, ale poruszył on bardzo interesujący temat.

Ja z ciekawości też przelizałam cipę koleżance

To nie żadne zboczenie ale ciekawość, mnie koleżanka zrobiła minetkę jak miałam 16 lat, przeżyłam super odlot, ona lizała moją- wtedy jeszcze cnotliwą c**eczkę a ja byłam w siódmym niebie.

He,he

Kiedyś po alkoholu tak z ciekawości lizałyśmy sobie c**y z kumpelą.

A ja myślę że jest to super uczucie ,często wyobrażam sobie że w ten sposób zabawiamy się z przyjaciółką w ten sposób,niestety wiem że ona brzydzi się homoseksualistkami.

też bym polizał koleżankę

ja miałem na odwrót, tzn kolega z akademika zrobił mi loda. Było ciemno, ja pijany. Nie rozmawialiśmy o tym i nie wróciliśmy nigdy do tej sytuacji. Nie powiem było mi miło. Gorzej było po.... Myślałem że to koleżanka z piętra wyżej, bo czasem brało nas razem na obściskiwanie się po alkoholu. Prawda okazała się brutalna i ciężka do zaakceptowania.

Chciałbym spróbować kiedyś z kobietą.

to była moim zdaniem tylko ciekawość. To że się potem masturbowałas było calkiem naturalne.