Praca z mężem.

Kochane powiedzcie mi czy praca z mężem, w jego firmie jest dobrym pomysłem ? Chciałabym wiedzieć jak widzą to osoby, które zdecydowały się na taki krok. Mąż ma dużą firmę, do tego dochodzą udziały w innych firmach. A ja ? Malutka firma, którą otworzyłam kiedy mieszkałam w innym mieście, a teraz muszę dojeżdżać 60 km. Mąż proponuje mi bliżej nieokreslone stanowisko. Branży nie znam. Boję sie trochę tekstów pt:. ,,Kariera przez łóżko", wiem jacy podli potrafią być ludzie.

nie polecam,moja teściowa tak pracowała przez 30 lat z teściem i mimo, że miała lepsze wykształcenie od niego, to stanowisko nizsze (był jej bezpośrednim przełożonym) i jeszcze potrafił ją poniżać przy współpracownikach :/

Chciałam wejść do firmy od zera, żeby uniknąć wszelkich ocen, ale mąż twierdzi, że jestem jego żoną, więc jesteśmy obok siebie, a nie jedno wyżej, drugie wyżej.

To nie jest dobry pomysł. Znam kilka takich przypadków. W końcu zaczniecie mieszać sprawy zawodowe z osobistymi. On będzie miał do Ciebie jakieś pretensje związane z pracą, a Ty się popłaczesz, bo on :już Cię nie kocha". (Oczywiście to taka generalizacja z mojej strony)

Chcesz dorobic sie czegoś przez łóżko.

Pracowałam kiedyś w zakładzie gdzie mąż był dyrektorem, a żona księgową,kiedyś się wkurzył na nią i dostała naganę. Nie wiem jak było u nich w domu, na pewno ciche dni. Cały zakład to komentował.

Trudno powiedzieć jak by bylo u Was. Ryzyko mieszania pracy z życiem domowym jest duże, ale z drugiej strony tu chodzi o Twój komfort. Po co masz kombinować z malym biznesem kawał drogi od domu kiedy mąż na miejscu zatrudnia ludzi. Może jeszcze pogadaj jak on to widzi, jakie stanowisko i co masz robić. Co do kariery przez.łóżko to bez przesady skoro jesteście małżeństwem.

Chodzi o to, iż mój mąż ma bardzo mało czasu dla nas, dużo pracuje. Swoją firmę zaczęłam prowadzić na 4 roku studiów. Stanowisko w firmie męża - jeśli chce to wspolwłaściciel, a jeśli nie to bliżej nie określone coś na kształt doradcy tyle, że postawiłby drugie biurko u siebie.

Będzie cie ponizal wyrzywał. Nie rób tego

To nie jest dobre, razem w pracy, razem w domu, razem w nocy. W domu będziecie żyć pracą. Nie będziesz miała koleżanek, bo nikt nie będzie się przyjażnił z żoną prezesa. Zeby chociaż oddzielne biuro, a nie razem w jednym pokoju.

Jest możliwość osobnego pokoju.