Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co myślicie na temat leku hydroxyzynum?

Polecane posty

Gość gość

Jak w opisie. Pomógł komuś ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na problemy ze snem idealny. Na nerwy też pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szpitalny standard.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak często go brać i na jakie nerwy pomaga ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Turkuć
Mi pomógł na nerwicę lękową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak ale to jest lek dorazny a nie do regularnego stosowania. Ja to mialam tylko na poczatku bo mialam mocne objawy psychosomatyczne, ale potem mi juz pomagal normalny lek antydepresant przeciwlekowy i hydra nie byla juz potrzebna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawi 114
lepszy jest xanax- ale nardzo uzaleznia dlatego mozna braac najwyzej 2 tabletki tydzien codzienie to przesada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja słyszałam od pani psycholog, że nie uzależnia i mam go brać za każdym razem gdy się źle poczuję a nawet czasami po prostu brać 3 razy dziennie aby wyciszać organizm i gdy będzie już coraz lepiej powoli go odstawiać. Ale nie zrobiłam jak ona zaleca tylko brałam relanium- a to uzależnia i czasem zdarzało się codziennie po 5 mg . Teraz zastanawiam się, czy nie zacząć " leczenia" pani psycholog i stad pytanie o ten lek( mam go w syropie) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pieprze ludzie ale czy wy nie rozumiecie ze wasze lęki, nerwy, objawy somatyczne to tylko SKUTKI? I tego lekami nie wyleczycie, leki maja wspomagac, bo czesto cialo zaczyna wariowac i po to sa leki by to wygluszyc ale podstawa to terapia na ktorej powinniscie odnalezc przyczyny waszych lękow. Dopiero gdy zrozumiecie skad one sie biora, bedziecie mogli im zaradzic a juz sama wiedza skad sie to bierze w duzej mierze uwalnia psychike i cialo. Tego typu rzeczy leczy sie terapia, a nie lekami. Wy naprawde myslicie ze lykanie tabletek pomaga? To tylko "zabija" objawy ale przyczyny waszych problemow dalej pozostaja i gdy tylko odstawicie leki to wszystko znowu wroci i cialo znow zacznie wariowac. Ja mialem nerwice lekowa, przedzedlem terapie, odnalazlem przyczyny swojej nerwicy i wszystko ustapilo, ja od skonczenia terapii juz zadnach lekow nie bralem a czuje sie swietnie. Hydroksyzyne tez kiedys mialem na samym poczatku ale to byl lek dorazny zanim zaczal dzialac staly lek antydepresant przeciwlekowy. I tez nie bralem tego leku by mnie "uzdrowil" bo wiedzialem ze to nie leczy tylko tuszuje objawy, ale mialem dosc silne objawy psychosomatyczne cialo dosc mocno wariowalo dlatego bralem leki by moc skupic sie na terapii bo bez lekow bym nie wytrzyma na codzien, no i tez nie wysiedzialbym na spotkaniach z terapeuta. Leki wspomagaja, tuszuja objawy. Terapia to najwazniejsza rzecz. Trzeba znalezc przyczyne problemow a nie leczyc skutki bo to nic nie da. Lekami to sie mozecie cale zycie leczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może mniej agresywnie ? :-) Ktoś tylko pyta , przecież proszę tylko o opisanie tego czy lek jest dobry a nie prawienia mi morałów. Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×