Mam aseksualną dziewczynę. Co robić?

Hej jestem 28 letnim facetem i od pięciu lat spotykam się z 25letnią powiedzmy Asią. Asia od początku imponowała mi tym, że nie nosiła dekoltów, nie patrzyła na mnie jako materiał do zaliczenia. Od początku naszego związku wiedziałem, że jest aseksualna. Myślałem, że jej przejdzie, ale nic z tego. Zbliżenia zawsze inicjuje ja i jak bym się nie starał to ona zawsze jest i była była taka nieobecna w czasie seksu. Kiedyś myślałem, że po prostu mnie zdradza. Wyjechałem na pół roku w interesach i przez ten czas obserwował ją prywatny detektyw. I co? I nic! żadnego kochanka, żadnej kochanki. Bardzo o mnie dba, zarówno emocjonalnie, mentalnie, sprząta dom, gotuje, kocham ją bardzo, ale nie wiem ile wytrzymam tą jej obojętność na seks

Chłopie, od 5 lat nie zauważyłeś że jesteś pedalem.

Wsyp jej muchę hispańską do herbaty.

Zmień na wyuzdana. W końcu zaczniesz ją zdradzać!

Skieruj ją do sanatorium, to wróci jak wulkan, będzie chciała 2 razy dziennie. Tam ją pobudzą do porządnego *******a!!!!

A ja bym chcial miec aseksualna dziewczyne. Mozesz mi ja oddac. Wiecej czasu na wspolne spedzanie czasu, rozwijanie sie anizeli ciagle seks. Sam mam dosc niskie libido.

Do autora: to przeciez proste. Wal Konia, przecies to jest dla was przyjemniejsze i lepsze to po co Ci seks z nia? Przeciez nikt ci lepiej nie zroni niz graba prawda?