moj maz robi w domu wszystko za mnie,pierze,sprzata i gotuje..smieja sie z nas.

Mój mąż też taki jest a do tego jest mundurowym :)

To normalne, że zajęciami się dzieli. Nie wyobrażam sobie żyć z pasożytem, jak ktoś wyżej i robić sobie tylko na złość. Mam pytanie, jak mu już podasz tą kromkę chleba i wyjaśnisz z czym jest to nie masz chyba co liczyć na fajny seks i bliskość z takim facetem?

Twój maz jest mundur owym ? Wieslawo czy to ty?

dziś Nie to ja Grażyna :)

Popieram gościa z 8:49. Nie miałabym nic przeciwko takiemu mężowi. Jedyne co rzuciło mi się w oczy, to że wygląda jakby on wszystko w domu robił, a Ty nic. Jeśli tak to wygląda albo tak to przedstawiłaś ("a wiesz mamo, misio to i poodkurza i wypierze i gary umyje, a ja czasem kurz przetrę i nic więcej") to nie dziwię się, że się z niego śmieją. I żal mi go. Jeśli robicie wszystko razem, to uważam, że nie ma się czego wstydzić.

"Mój mąż też taki jest a do tego jest mundurowym usmiech.gif" Wbrew pozorom jedno drugiemu nie przeczy tylko idzie w parze. We wojsku porządek to podstawa.

Matka pewno ci zazdrości i tyle ....dla mnie nic nadzwyczajnego ze facet w domu sprząta ja również sprzątam i co.....u nas akurat jest tak ze często ja trawę kosze bo lubię a mąż lubi myć okna.I jest nam z tym dobrze z początku sąsiedzi głupio patrzyli teraz już się przyzwyczaili

Służba mundurowa-to nie tylko wojsko :) Ale w wojsku też był.

Kiedys spotykałam się z zonatym kolesiem który tez tak robil jak twój maz... ale był takim hoojem ze zdradzal zonke na prawo i lewo

ten facet zonaty był policjantem...

wczoraj Dobry mąż to nie tylko taki który dzieli się obowiązkami.To jeszcze dobry przyjaciel i kochanek,ojciec dla dzieci..I złota zasada "Jak ktoś jest niestabilny w uczuciach to może zdradzi a może nie i nie ma na to rady ani dobrej zasady " Ja też nie wiem czy kiedyś go nie zdradzę (chociaż bardzo go kocham wiem że życie bywa skomplikowane) ważne,że nie mamy na to czasu bo spędzamy ze sobą 70% czasu po pracy od 10lat. A, że twój kochanek nie sprzątał u ciebie to bardzo mi przykro :D może znajdź męża :P