Gość gość Napisano Wrzesień 2, 2017 Witam, dostałam wczoraj receptę na ten lek. Mam go brać przed snem i zasypiać po nim. Czy on ma w ogóle działanie nasenne? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 2, 2017 Lek stosowany w psychiatrii, między innymi w leczeniu schizofrenii. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 2, 2017 Ma działanie nasenne i na mnie działa nieźle. Jaką dawke bierzesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 2, 2017 tu autorka wiem, że się go podaje w leczeniu schizofrenii, ale ja akurat na to nie choruje. Dostałam ketrel w 25mg i mam brać jedną dziennie godzinę przed snem. Boję się, że może nie działaś, bo ketrel dostałam do odstawiania zolpidmeu:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 2, 2017 Ty to ćpasz ketrela Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 2, 2017 Jak ma nie działać skoro to lek uspokajający, a taki zawsze usypia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 2, 2017 tu autorka ano może nie działać:O Np. trittico nie podziałał i musiałam się wspomóc zolpidemem, estazolam także nie działał mimo, że to benzodiazepina. Może napiszę inaczej: jestem uzależniona od zolpidemu i ketrel dostałam by łatwiej z tego schodzić, ale zastanawiam się czy w ogóle ma sens branie neuroleptyka skoro on może nie być w ogóle lekiem nasennym. W ulotce nic nie ma o tym, że się go przepisuje na spanie. Dlatego pytam czy ketrel kogoś usypiał? I po jakim czasie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 2, 2017 Kciukiem od lat cpa ketrel I jeszcze browary wali. Nic ci nie bedzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 2, 2017 Nic mnie jakas kciukiem nie interesuje. Ja az tak zrytego łba jak ona nie mam i mieć nie chce. Pytałam jedynie czy ktoś to brał na sen. Autorka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 2, 2017 Nie obrazaj Mario z bojanowa. Wypiertalaj na forum medyczne jak ci cos nie pasuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 2, 2017 jem ketrel a własciwie ketilept ale to to samo. dwie po 25 na godzinę przed snem. jedna też mi wystarcza mimo, ze używam go od paru lat. jak chce zasnąć i dobrze spać to biorę dwie a kiedy jest ostro (np śmierć mojej mamy) to biorę trzy. moja lekarka powiedziała, że bez problemu mogę tyle zazyć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 2, 2017 Na Ketrelu ludzie śpią jak dzieci, ci co mają dwubiegunówki je zażywają...na mnie działa Trittico i Hydroksyzyna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 2, 2017 ja go brałam w CHAD, strasznie mnie usypiał,a ze brałam też xanax to ketrel odstawiłam.Wiec jeżeli chodzi o spanie to po ketrelu masz zapewnione,niestety nastepny dzień juz nie jest fajny,masz z lekka upośledzone funkcje psychomotoryczne,do auta nie wsiadaj !!! nawet rowerem strach,w pracy też trudno. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 2, 2017 ps: poza działaniem usypiającym absolutnie nie zauważyłam działania uspokajajacego,was uspokaja? No i sny po nim ,nie że koszmary ale takie dziwne barwne ,realne,niespecjalnie przyjemne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 2, 2017 tak. te sny po ketrelu a szczególnie po dwóch po 25. strasznie dziwne ale realne... działa nasennie ale wg mnie nie uposledza na drugi dzień. codziennie jeżdże samochodem i nic dziwnego mi się nie dzieje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ketrel?zolpigen Napisano Styczeń 10, 2020 Ja biorę od lat zolipgen 2 tab.i w nocy dalej nie mogę spać lub śpię 3 godz.wiem uzależniłam się ale inaczej nie dawałam rady i było coraz mniej snu. A teraz psychiatra kazała mi brać ketrel żeby zejść z zolpigenu-nadmieniam że biorę tego ketrelu przed spaniem 1 tab.200 mg. i nic , dalej nie mogę spać. To ile wziąść tego ketrelu żeby spać, bo wszyscy się dziwią że mnie nie kładzie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Styczeń 10, 2020 4 minuty temu, Gość Ketrel?zolpigen napisał: Ja biorę od lat zolipgen 2 tab.i w nocy dalej nie mogę spać lub śpię 3 godz.wiem uzależniłam się ale inaczej nie dawałam rady i było coraz mniej snu. A teraz psychiatra kazała mi brać ketrel żeby zejść z zolpigenu-nadmieniam że biorę tego ketrelu przed spaniem 1 tab.200 mg. i nic , dalej nie mogę spać. To ile wziąść tego ketrelu żeby spać, bo wszyscy się dziwią że mnie nie kładzie! Jesteś uzależniona jedyną drogą wyjścia z nałogu jest szpital inaczej wykończysz się, a ketrel to benzodiazepin silnie uzalezniający, idź do szpitala teraz to akurat na wiosnę będziesz miała to już poza sobą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Styczeń 10, 2020 Dodam że ty nie masz wyboru albo pójdziesz do szpitala albo się skończysz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Styczeń 10, 2020 ........albo się wykończysz...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ketrel?zolpigen cd... Napisano Styczeń 10, 2020 a lekarz psychiatra mi mówił że ten ketrel mi pomoże, tylko zastanawiam się czy może wziąść więcej na noc niż 200 mg.?!ja nie mogę spać z nikim w pokoju bo mi przeszkadza a i tak nie śpię, a w szpitalu to jest dopiero gwar i tłum. O sali 1 osobowej można marzyć. Piszesz o szpitalu psychiatrycznym?a co mi tam innego dadzą na ten sen?bo jestem wykończona w dzień nie funkcjonuje,trzęse się jak pijak a nim nie jestem.! proszę o poradę! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Styczeń 10, 2020 Doskonale ciebie rozumiem ja też nie potrafię spać w wieloosobowym pokoju, ale są szpitale w Polsce gdzie warunki socjalne są nie najgorsze, jeśli chodzi o leczenie to z tego co wiem to na początek dostaniesz kroplówkę ale dokładnie nie wiem jakie są metody leczenia w każdym bądź razie stopniowo będziesz wychodzić z nałogu i jeszcze jedno czy nie warto przemęczyć się kilka tygodni a póżniej normalnie funkcjonować i normalnie żyć i jeszcze jedno co jest powodem twojej bezsenności może to były np problemy hormonalne (tam też są problemy że snem) albo co innego bo jak już wyjdziesz z nałogu to jeżeli masz jeszcze jakiś problem zdrowotny to warto byboby też to wyleczyć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ketrel?zolpigen cd..... Napisano Styczeń 10, 2020 Od zawsze miałam problem ze snem,potem doszła niedoczynność tarczycy, nerwowo w pracy-toksyczne towarzystwo od lat,mobing itd. więc jestem nerwusem.Dodatkowo problemy w domu to syn chorował to mąż i tak cały czas bez spokoju w ciągłym napięciu,nie umię się resetować. Teraz jestem na 3 m-cznej terapii dziennej psych.3 godz.dziennie i lekarz każe mi odstawiać ten zolpigen a w zamian ketrel ale duże oczy robi że biorę 200 mg. i nic mnie nie kładzie. Dołożyła mi DEPAKINE CHRONO 300 mg. 2 razy dziennie i coraz gorzej się czuje, coraz bardziej dygocze wogóle ta terapia dzienna to jakaś głupota bo towarzystwo też nieciekawe i mam więcej stresu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Styczeń 10, 2020 Jak najszybciej idź do swojego lekarza po skierowanie, w necie wyszukaj sobie odpowiedni szpital (przeczytaj opinie) zadzwoń do szpitala powiedzą ci kiedy przyjechać i jak chcesz żyć to jedź się leczyć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Styczeń 10, 2020 6 minut temu, Gość Ketrel?zolpigen cd..... napisał: Od zawsze miałam problem ze snem,potem doszła niedoczynność tarczycy, nerwowo w pracy-toksyczne towarzystwo od lat,mobing itd. więc jestem nerwusem.Dodatkowo problemy w domu to syn chorował to mąż i tak cały czas bez spokoju w ciągłym napięciu,nie umię się resetować. Teraz jestem na 3 m-cznej terapii dziennej psych.3 godz.dziennie i lekarz każe mi odstawiać ten zolpigen a w zamian ketrel ale duże oczy robi że biorę 200 mg. i nic mnie nie kładzie. Dołożyła mi DEPAKINE CHRONO 300 mg. 2 razy dziennie i coraz gorzej się czuje, coraz bardziej dygocze wogóle ta terapia dzienna to jakaś głupota bo towarzystwo też nieciekawe i mam więcej stresu. Ty powinnaś dniem i nocą być pod opieką lekarską gdyż tylko wtedy będziesz mogła stopniowo wychodzić z nałogu i jest tak sądziłam że powodem twojej bezsenności były problemy zdrowotne w twoim przypadku to była tarczyca, inna sprawa to w sumie lekarz którą wypisywała tobie te leki nasenne odpowiada za twoje uzależnienie te leki przecież są na receptę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Styczeń 10, 2020 Nie wiem czy pracujesz czy nie ale po szpitalu może warto byłoby pomyśleć o rencie (to tylko moja sugestia) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ketrel?zolpigen cd..... Napisano Styczeń 10, 2020 i zamiast ta terapia mi pomóc to coraz gorzej funkcjonuje, a lek. mówi że na tą zmianę na ketrel trzeba kilku tyg.Zgłupieć idzie bo nic lepiej tylko większy dół i trzęsiawki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ketrel?zolpigen cd..... Napisano Styczeń 10, 2020 Pracowałam na siłę do maja i już po tylu latach nie dawałam rady psychicznie i fizycznie, od czerwca jestem już na zwolnieniu L4, a obecnie od grudnia do lutego na świadczeniu rehabilitacyjnym i dostałm z zusu tylko dlatego że zapisałam się na tą dzienną terapię. Pani z zus orzecznik powiedziała że jestem za młoda na siedzenie w domu (43 lat) i mam się po terapi wziąść w garść i do roboty iść bo rokuje powrót do zdrowia!ale jak narazie ja tego nie widzę wręcz odwrotnie ta pseudo terapia jeszcze bardziej pogłębiła u mnie lęk,panikę i trzęsiawki a do tego jak spać nie mogłam tak nie mogę-życie!Pewnie że chciałabym iść na rente ale widzisz jak do tego podchodzą w zusie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Styczeń 10, 2020 Ale ketrel to również silny uzależniający lek, jak nawet zaczniesz zażywać ketrel to nic właściwie się nie zmieni nadal będziesz uzależniona, wiem że to trudna decyzja ale tylko leczenie szpitalne może ci pomóc, porozmawiaj z rodziną z lekarzem i nie zwlekaj z decyzją Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ketrel?zolpigen cd..... Napisano Styczeń 10, 2020 Może pod koniec tej terapii w lutym powiem tej lekarz żeby skierowała mnie do szpitala?! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Styczeń 10, 2020 2 minuty temu, Gość Ketrel?zolpigen cd..... napisał: Pracowałam na siłę do maja i już po tylu latach nie dawałam rady psychicznie i fizycznie, od czerwca jestem już na zwolnieniu L4, a obecnie od grudnia do lutego na świadczeniu rehabilitacyjnym i dostałm z zusu tylko dlatego że zapisałam się na tą dzienną terapię. Pani z zus orzecznik powiedziała że jestem za młoda na siedzenie w domu (43 lat) i mam się po terapi wziąść w garść i do roboty iść bo rokuje powrót do zdrowia!ale jak narazie ja tego nie widzę wręcz odwrotnie ta pseudo terapia jeszcze bardziej pogłębiła u mnie lęk,panikę i trzęsiawki a do tego jak spać nie mogłam tak nie mogę-życie!Pewnie że chciałabym iść na rente ale widzisz jak do tego podchodzą w zusie! Po szpitalu łatwiej będzie ci się starać o rente, chociaż jakąś okresową. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach