niedosłuch późno wykryty

Witajcie, czy ktoś może mi powiedzieć jak to jest z rozwojem dziecka jeśli niedosłuch został poźno wykryty? synek skończył 3 lata, okazało się że ma niedosłch 40-50 db. Strasznie się boję co będzie dalej, jak poradzi sobie w szkole i życiu. Nie dociera to do mnie, jestem załamana. Nie potrafię się podnieść chociaż wiem że muszę być silna. Przeraża mnie sam fakt że będzie musiał nosić aparaty słuchowe. Widok małego dziecka w aparatach słuchowych jest przyjemny. W sensie nie chcę żeby ludzie litowali się nad moim dzieckiem, albo patrzyli jak na "innego". Czy są tu mamy które mają dzieci z niedosłuchem? wydaje mi się że mam przez to depresję i chyba muszę poszukać też pomocy dla siebie.

Mój niedosłyszy ale jest to związane z wysiękami w uszach.

Nie dociera to do mnie, jestem załamana. x uwierz mi, ze wiekszosc tego co mu mowilas do niego tez nie docierala :D

To miało być śmieszne? taki niedosłuch pozwala usłyszeć mowę ludzką, słyszy ale ciszej i mówi niewyraźnie bo nie słyszy dokładnie. Taki niedosłuch w życiu dorosłym by troche przeszkadzał ale to chodzi o to że dziecku zaburza mowę.

mialo i bylo ;)

to juz wiesz, ze mozesz bezkarnie morde na niego drzeć i sie nie obrazi :D

nikt nie pomoże?