Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zdrada mojej mamy

Polecane posty

Gość gość
Rade dostałaś. Nie wracaj się i kochaj mamę i ojca takimi jacy są. To ich życie co jest między nimi i dlaczego. A durnych debilek nie słuchaj i nie czytaj już odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten temat jakiś czas temu tu pisałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:27 Nie przejmuj się, tutaj "kobieco" jest tylko z nazwy:o Zrób tak, jak sama wymyśliłaś czyli podziel się tą sytuacją z Ciocią, będzie Ci lżej i może coś to pomoże. Dobrze, że kochasz oboje rodziców i nie chcesz stracić rodziny, to właściwa postawa. Resztę olej i zapomnij o tym temacie, podobno można gdzieś go zgłosić do usunięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest dla nas bardzo dobrym ojcem, dużo czasu spędzamy razem, dba po prostu o nas. Ja nie chce tutaj opisywać, bo powiedzie, że się chwale, ale nie o to chodzi! - jezdzimy na wakacje 3 lub 4 razy w roku, często są to egzotyczne kraje, mamy piękny dom, trzy auta z tego to trzecie tato kupił mamie na urodziny w lutym, a w marcu dowiedział się o tamtym chłopaka. Dlatego mi go szkoda, bo on sam na to wszystko zapracowal, mama też jemu pomaga, ale on robi większość. Prowadzi taka swoją dzialanosc, nie chce pisać co, bo wolę aby nikt mnie nie poznał, nie wiem kto będzie to czytać. Mama zajmuje się domem i nami, to też trudna praca. Napisałam to tylko dlatego, aby uświadomić Was ze tato jest dobry dla nas i dla mamy. Nie wiem dlaczego go zdradziła ;( Juz nie będę wchodziła na ten temat. Dziękuję Wam raz jeszcze. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jesteś bardzo młoda i żal mi ciebie to samo przechodził mój syn(14lat miał w ten czas ) jak się dowiedział o mamie . Ktoś dobrze ci doradził poproś ciotkę o pomoc i daj jej czas by to załatwiła o ile się zgodzi jesli nie powiedz ojcu . 8lat temu miałem taką samą sytuacje tylko ja byłem mężem ojcem , wybaczyłem romans i zdrady dla rodziny (2 dzieci nastoletnich) to koszmar dla faceta ojca jak świat sie wali nie da sie opisac słowami tylko ten zrozumie co to przeżył. mi sie nie udało walka o rodzinę trwała prawie 2 lata i nadal byłem okłamywany zdradzany, wyśmiewany ąż starszy syn powiedział dość tato to nie rodzina odpuść mama sie nie zmieni . padła decyzja rozmowa najpierw z żoną później całej rodziny . rozwód wygrałem dzieci zemną zostały mamusia wybrała sporo młodszego i wyjechała . ten koszmar walki odbił się na całej rodzinie długo dochodziliśmy do siebie ale było warto syn konczy studia młodszy zaczyna , dajemy radę sami bez pomocy nawet byłej i nasze relacje sa o niebo lepsze bez kłamstw ,tajemnic , narzeczona syna już poprosiła czy moze zwracać sie domnie tato . Mi też wszyscy mówili bym nie mówił dzieciom prawdy o mamie ale oni się domyślali to błedne koło a dzieci w wieku kilkunastu lat mają rozum i nie wolno je okłamywać bo relacje z nimi można łatwo zniszczyć to wiek buntu a raz straconego zaufania nieda się tak łatwo odbudować. wiem co pisze to wsparcie ich i maje dlanich postawiło rodzinę na nogi ,jak patrze z perspektywy lat od rozwodu dało nam to lepsze życie ipewnośc że możemy na siebie liczyć i ufac życzę ci szczęscia i by mama się opamietała ale pamietaj twój tato cierpi i nie łatwo bedzie mu się podnieść i jej zaufac bez twojej pomocy nie da rady . my faceci tez mamy uczucia nawet jak dusimy je w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popłakałam się czytając Pana historie. Bardzo mi przykro z powodu Pana sytuacji. Wiem, jak czuje się mój tato, gdy dowiedział się o mamy romansie, to pił chyba z dwa tygodnie, on właściwie nigdy nie pije, wiedziałam jak to przeżywa. Płakał, mówił ze bardzo nas kocha i życie by za nas oddał. Tak, jestem młoda, ale dużo rozumiem, wiem, że tato do dziś się z tym męczy. Mama wydzwaniala do niego, płakała, że żałuję tego romansu i aby tato dał mamie jeszcze szansę. Wiem że bardzo ją kocha i pozwolił jej wrócić. Dla nas tez to było straszne, chciałam aby mana była w domu z nami. Dlatego teraz boję się powiedzieć tacie, że słyszałam mamy rozmowę, bo wiem ze znów się zalamie i będzie z nim źle, bardzo kocha mamę. Nie wiem co mam zrobić. Myślałam aby spotkać się z tym chłopakiem i powiedzieć mu aby dał spokój mojej mamie bo cierpimy wszyscy, ale on się ze mną nie spotka. Została mi tylko ciocia. Całą noc płakałam i myślałam o tym co wczoraj słyszałam. Mama mówiła do telefonu, że gł kocha jego całym sercem, a ci z tatą??? Dziękuję ze Pan tutaj napisał. Wszystkiego dobrego życzę. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja rada, tacie napewno niczego nie mów, porozmawiaj za to szczerze z mama, ani razu nie padła propozycja porozmawiania z mamą , -wiadomo że kochasz oboje rodziców i chcesz byście byli pełną rodziną, ale mama może przestała kochać ojca męczy się z nim ale dla waszego dobra jest z nim, skoro tak duzo rozumiesz to pomysl o tym że moze mama jest nieszczęsliwa w tym małzeństwie i szuka szczęscia gdzie indziej, -tylko szczera rozmowa z mamą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochanie to że tatuś jest dobrym tatusiem, ma kasę na wyjazdy i prezenty nie znaczy ze jest dobrym mężem- może matka czuje się zaniedbana emocjonalnie, bo on wiecznie w pracy, może jest kiepski w łozku, samymi prezentami sie wszystkiego nie załatwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziś najpierw porozmawiam z ciocią, zobaczę, co ona mi na to powie. Myślę, że muszę porozmawiać z mamą, ale wiem, że mi niczego nie powie, na pewno. Będzie kazała nie mieszać mi się w te sprawy i zapewne skłamie, że nie mają już kontaktu. Miałam już tutaj nie zaglądać, ale fajnie, że ktoś mi doradza, dziękuję. Dziwna atmosfera jest w domu, może to ja sobie "wkrecam" ale odczuwam dystans między nimi. Może tato coś wie, tylko załatwiają to za moimi plecami. O tym ze mama kochała się z tamtym chłopakiem tez miałam nie wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no tak jeszcze pomnik postawic matka polka co za dno. pogoń za szczęściem tak każdy ma prawo ale czy ma prawo dążyć do tego po nieszcześciu innych ,to mizerne usprawiedliwienie nie licząc patologi kazdy normalny zwiazek idzie naprawić i ulepszyć pożycie wystarczy chcieć a nie pisac bzdety że moze jest nie szcześliwa to szuka tak w ramionach młodszego myśli kroczem nie głową . ciekawę czy tez byś gosciu usprawiedliwiał kogoś gdy w twój zwiazek płacha by sie inna osoba bo przeciesz ma prawo być szczęśliwa powinniaś kupic kwiaty albo inny prezent i podarowac im a najlepiej wykup weekend by byli szczęśliwsi , a jak sie im nie uda przyjmij bo bedzie nieszczęśliwy . Szlag mnie trafia na takie wymówki unieszczęśliwi kilka osób świat im zawali aby szukac szczęscia tak robią tysiacek kochanek i kochanków i co znajdzie szczęscie jaki % z nich reszta sie stoczy . NIKT nie ma prawa szukać szczęscia w nieszczęsciu innych bo to patologia i to ku.... gdy jest źle naprawia sie ,gdy sie nie da rozmawia i rozstaje w przyjaźni nie szuka igraszek . szczęscie trzeba dać komuś by samemu otrzymać reszta to bzdety i wymówki . Facet wyżej opisał swoją historie jakich są tysiace i miał racje nie okłamuj ojca jak wiesz o tym powiedz mamie że wiesz o rozmowie daj jej dzien dwa by się przyznała inaczej powiedz ojcu . napisałaś że mama przeprosiłą ojca i prosiłą o szanse i co zrobiła ? kłamała na całego ,chcesz by tato za miesiac dwa dostał znowu cios w serce ? co jak nie wytrzyma stoczy sie , mozę zapije i nie przestanie , stoczy się na dno taki scenariusz może być tym bardziej że zrobił to raz . i tak w imie pogoni za szczęsciem i ukrywaniem prawdy rodzina cała sie moze stoczyć w patologie , mama odejdzie do kochanka . tato załamka i picie . wśród bezdomnych i lumpów są 10-tki porządnych kiedyś facetów co stoczyło sie przez zdrady i kłamstwa bliskich , nieumieli sie podnieśc . ile ciosów facet może znieść ile kłamstw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś autorko jesteś młoda ale na tyle dorosłą by rozumieć sytuacje , pomyśl troszeczkę sama . czy ty chciała byś byc okłamywana przez bliską ci osobę ? czy znac prawdę ? czy jak dotyczy to ciebie a wie o tym twój bliski i nie mówi ci , czy to jest ok ? pomyśl i dokonaj wyboru tak jak mówi ci serce czy sumienie o doradców z forum olej to tobie przyjdzie zyc z decyzją nie im powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16'49, powiedziała ta co sama rad udziela !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wśród bezdomnych i lumpów są 10-tki porządnych kiedyś facetów co stoczyło sie przez zdrady i kłamstwa bliskich , nieumieli sie podnieśc . nikt normalny nie stacze się do poziomu bezdomnego pijaka z tego powodu ze mu sie baba puściła. Tylko takie pierdoły ze słabą psychiką- a taki facet to nie facet , nie dziwię sie ze kobiety ich nie szanują i zdradzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
. Tylko takie pierdoły ze słabą psychiką- a taki facet to nie facet , nie dziwię sie ze kobiety ich nie szanują i zdradzają x x ktos kto tak mysli nie zasluguje na to aby nazywac go czlowiekiem x A Ty autorko sluchaj tego co Ci powiedzialem poweidz ojcu. To farsa. Ta kobieta niszczy was w imie SWOJEGO SZCZESCIA. Wszyscy to odczujecie. Powiedz ojcu niech podejmnie radykalna decyzje, zbierze dowody i pusci ta babe z niczym. Wy zostancie z ojciem 'matka ' pokazala ze nie sprawdza sie w tej roli. Niech dalej hula sobie z 14 lat mlodszymi bo do tego sie nadaje. x I tutaj nei ma co byc milosiernym. Widzicie jak kobiety oceniaja tych wrazliwszych ktorzy np nie wytrzymuja i laduja na ulicy kobiety sa okrutne i smeija sie z takich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja mama powinna rozstać się z ojcem. Po prostu nie ma jaj i kasy, żeby to zrobić. Zastanów się po co Ci taka "rodzina". Skoro twoja mama wróciła do kochanka, to zapewne nie kocha już ojca. I nagle nie zacznie go kochać. Mogą tracić czas i to ratować. Większość par przy tym polega. Nie ma nic oprócz straconego czasu. Twój ojciec może poznać inną kobietę i być jeszcze szczęśliwy. Pomyśl o tym. Twoja mama jest już zdradzaczką recydywistką. Będzie zdradzać dalej. Niech tata zbierze się na odwagę i zakończy to małżeństwo. Chyba, że chcesz za jakiś czas mieć powtórkę z rozrywki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję ci kochanie. Moim zdaniem powinnaś powiedzieć swojemu ojcu. Nie pozwól na to aby był oszukiwany nie zasłużył na to i ty ze swoją siostra tak samo musicie walczyć o szczęście i pomagajcie tacie się pozbierać. Mama się nie zmieni to przykre ale wiem jak to jest. Jestem kobietą ale miałam podobna sytuacje z mężem. Trzymajcie się dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedługo dorosniesz, wyjedź na studia do innego miasta i żyj zdala od tej patologii. Ile lat ma twoja siostra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty ostatnoia glupia jesteś ? dziecko ma 15 lat a ty gadasz,ze niedługo dorosnie i wyjedzie na studia do innego miasta. Liczyc umiesz ? to kilka lat pani mądralińska! A może ma swietna uczelnie w swoim miescie i donikąd nie wyjedzie ? a może nie będzie studiować ? itp. Takie Bożeny i Janusze jak cos napiszą,to aż rzygnąć się chce. Ona pisze,że kocha oboje rodziców a ta jej poleca zyc z dala od patologii. Te,wez ty najpierw pomyśl nim coś następnym razem dziecku napiszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma rację mają w domu patologie i co z tego ze maja pieniądze i stać ich na wakacje i prezenty czy coś jeszcze innego skoro matka siedzi dupa w domu i nic nie robi chłopa zapiernicza na rodzinę a jej się nudzi to szuka sobie kochankow i cala rodzina cierpi szkoda mi tych dziewczynek bo widze ze mała pisze dosyć madrze i ma jakies wartości w przeciwieństwie do matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę że zdania są podzielone, ale ja jednak byłabym za tym, żeby ojcu nie mówić (ewentualnie matce powiedz że wiesz). Małżeństwo to układ dwojga osób - to oni muszą poukładać między sobą. Może się uda a może nie, ale jest to jedna z tych rzeczy, w których nie można wyręczyć drugiej osoby. Rozumiem, że chcesz pomóc, ale mieszając się w te (i ta trudne) relacje - nie pomagasz. Ja np. gdybym była zdradzana wolałabym rozmawiać o tym z mężem bez świadków i wolałabym też żeby jak najmniej osób z otoczenia (w tym dzieci) wiedziało o sytuacji. Czy miałaś już chłopaka? Wyobraź sobie sytuację, że masz chłopaka i np. się kłócicie, a mama lub tata idzie do niego i próbuje was pogodzić i wyjaśniać to za was. Nic dobrego by z tego nie wynikło. Między parę lepiej się nie wtrącać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem już w domu, po rozmowie z ciocią. Pokazałam cioci również ten temat, który tutaj założyłam - nie była za tym, ale mnie zrozumiała. Dużo płakałam u Niej. Jednak ciocia powiedziała, abym nic nie mówiła tacie o tym, co słyszałam. Powiedziała, że jutro, jak tato będzie w pracy, ja w szkole, a siostra w przedszkole, to przyjedzie do mamy i będzie z nią rozmawiać na ten temat. Zaznaczyła, że musi powiedzieć mamie o tym, że ja wszystko wiem i o tym co dzieje się ze mną będąc tego świadomą. Mówiła, że prócz rozmowy niewiele może zrobić, ale pod żadnym pozorem nie mogę powiedzieć o tym tacie. Musi to zrobić mama, z tym że najlepiej gdyby zerwała kontakt z tym chłopakiem. Mówiła mi również to co Państwo tutaj piszą, że może być tak, że rodzice się tozstana... i tym jestem załamana. Dlaczego to spotkało moja rodzinę... przykre jest to wszystko, jeszcze rok temu byliśmy normalną rodziną, a dziś jest strasznie. Śpię dziś z moja siostrą, mam nadzieje że ona tego nie czuje co dzieje się w domu, ma 6 lat. Nie wiem co mam robić!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dzięki za opinię kobiety i ukłony za rozsądek. gość dziś potwierdzasz moją teorie ze że głupców nie sieją oni po prostu się rodzą dno totalne co ty wiesz o życiu i upadku dziecinko nic i nie waz sie odzywac miernoto bez mózgu (bardzo przepraszam )ale poznałem wspaniałych ludzi bezdomnych z przymusu lub wyboru , porzucili wszystko bo mieli dość życia w ułudzie czy wyscigu szczurów . to oni oddadzą ostatnią kromkę czy pochyla sie nad potrzebującym sprawdzić czy nie potrzebuje pomocy , a ty kretynko pomoślisz że ten to pijak lub narkoman i przejdziesz dalej tak ze zamknij mor... (bardzo przepraszam ale nie wytrzymuje takich miernot co nawet nie są człowiekiem ) za dużo w życiu widziałem upadków i wyrzeczeń w imie miłości i dobra rodziny , ojców co tak bardzo kochają dzieci i widza jak brakuje im złej matki że potrafią rzucic wszystko i odejść bo wiedżą że obejetnie co zrobią to i tak ucierpią dzieci , zostawiają wszystko niby wybierają mniejsze zło ( po czasie niezawsze to prawda)kochają tak bardzo zonę i dzieci że wybór jest bardzo trudny. kiedyś tez musiałem zdecydować jak dowiedziałem sie o zdradach żony i po rozmowie z nią ze to koniec ,ze wyprowadzi sie na 100% kilka dni borykałem sie z myślami co dalej . postanowiłem wyprowadzić sie i nie mieszac dzieci do tego (chodz to nie ja zdradziłem)ale wiedziałem ze wieź dzieci z matką jest wieksza niż zemną pod pretekstem wyjazdu za granice opusciłęm dom z bólem tak wielkim ze szok. po miesiacu pijaństwa odnalazła mnie siostra ,prawie pobiła i postawiła na nogi i wybiłą z głowy złą interpretacje miłości powiedziała jak kochasz prawdziwie to walcz nie o kobietę ale o dzieci , wróciłem do życia dzieki pomocy sam bym się nie podniósł zawalczyłem o rodzinę i wygrałem prawdą i pomocą bliskich za to dziekuję , człowiek czasem poddaje sie z bezsilności ,nie wie co zrobić gdy nie chce zranić nikogo ale czasem musi wybrac czy dzieciom naprawdę bedzie lepiej z rodzicem bez kręgosłupa bez zasad ja zawalczyłem dla dzieci i wygrałem . mineło już kilka lat i jestem najszczęśliwszy facetem na ziemi to dzieci dają mi szczęscie a ja im jak tylko potrafie . wiem że w oczach kobiet a raczej tych spaczonych jestem miernym facetem ale mam to gdzieś żyje dla rodziny nie dla opinii zwierząt bo jak nazwać te kobiety myślace inaczej s... obraziłbym psy a ja je lubie są wierne i przyjacielskie . Unikaj prosze autorko rad wrednych zwierząt tych co zwą siebie kobietami . życzę ci byś wybrała drogę właściwą prawda chodź nieraz boli jest słuszną drogą i tylko serce ci podpowie czy masz prawo unikac prawdy , to twoja rodzina nie tylko mamy taty ale też twoja w tym wieku masz już prawo wiedzieć co dalej i masz prawo żądać by żyła ona bez kłamstwa , to nie tylko sprawa mamy taty co z nimi ale i twoja ,to ciebie ukształtuje na dalsza przyszłość i twoje postępowanie z przyszłym partnerem , nie ucz sie na zdradach i kłamstwach że uchodza na sucho bo stracisz ostatni szacunek do znaczenia miłości i znaczenia rodziny chcesz tego ? życie zmusiło ciebie byś szybko dorosła okaż szacunek ojcowi że mimo to stara sie wybaczyć i walczy ale czy chcesz by walczył z wiatrakami , kochasz matkę ale czy ona kocha ciebie , czy potrafi się zmienić czy żuci wszystko jak ktoś wcześniej napisał nie sprawdziło sie .prawda moze być taka że mamusia i tak odejdzie rozwali rodzine podzieli majątek i was zostawi tyszybko dorośniesz ojciec bedzie sponiewierany , zdeptany nic nie bedzie już takie same jego miłość ostygnie może i się zmieni wrogo nastawi sie do kobiet , kto wie jak bedzie nie kazdy ma siłę i psychikę tak mocną by zniosła zdradę i kłamstwa bliskich tak ze twoich wszak córka wie a nie mówi znaczy może bardziej kocha matkę zdradzajacą od ojca . sory prawda boli juz wiesz o tym ale czy matka nie okłamuje i ciebie zastanów sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tos walnał dlugi post o sobie ost.gosciu. Walisz nastolatce takie rzeczy,nie potrafisz oględnie napisac to lepiej milcz a nie wykłady "mądrości" życiowych czynisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mi się to nie podoba. To trochę jakbyś mówił dziecku alkoholika: namów ojca na terapię. Albo dziecku złodzieja: wpłyń na ojca, żeby zaczął uczciwie zarabiać. To są sprawy przerastające często dorosłych, a chcesz to zwalić na wchodzącą w życie, emocjonalną nastolatkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze jest tak ze dzieci cierpią najbardziej. Jest mi bardzo szkoda tej dziewczyny widać ze młoda nie wytrzymuje tego co dzieje się w domu, oby wszystko było dobrze. Nie chce tutaj nikogo obrażać ale ktoś dobrze napisał ze matce się poprzewracało od nierobstwa i nadmiaru pieniedzy nie ma żadnych zajęć to siedzi w domu i szuka wrazen. Tak jest często w takich rodzinach. Tacie musisz powiedzieć on musi wiedzieć szanuj jego i siebie bo to też twój problem. Powodzenia słoneczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Absolutnie nie ojcu ! nie mieszaj młodej w glowie. Ciocia ma pomówić z matką a nie dziecko ma donosić za plecami jednego rodzica na drugiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość wczoraj Niestety ale Twoja mama jest osoba ktora nie powinna byc rodzicem. Twoj tata jest w porzadku. Bedzie lepiej dla Ciebie jesli powiesz tacie o sprawie i jak najsybciej rozstanie sie z mama. Zostan z ojcem. Bedziesz miec lepsze zycie, jesli dalej bedziecie ta nicy RODZINA dla nby Twojego dobra. To Ty i ojciec ucierpicie na tym najbardziej. Ta kobieta juz teraz nie jest wasza rodzina. Nie ma sensu ratowac czegos czego od dawna juz nie ma ccc Chyba Cię poniosło. Matka to zawsze matka. Nieważne czy jest z ojcem czy kochankiem. Nie buntuj dziecka przeciwko matce. Oboje rodzice na pewno Cię kochają, nawet jesli nie są razem. Nie wiem co Ci doradzić. Na pewno rozwagę, nic pochopnego, dbaj o relacje z obojgiem rodziców, zacieśniaj z nimi więź i nie wiem...może przydałby się jakiś psycholog? Tu trzeba postępować bardzo ostrożnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namieszaliscie dziewczynie w głowie, dla niej to faktycznie źle że założyła tutaj temat. Ojcu nic nie mów, nie zrozumiesz jeszcze tych spraw, czasem się tak zdarza w życiu dorosłych ludzi. Mama nie odejdzie, będzie z wami, ale to tylko z rozsądku, raczej może już nie kochać twojego ojca. Będziecie musieli z tym żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patologia! Stary tez pewnie kogoś ma ;D Będziesz taka sama stakiego domu PATOLA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Etienne, wizjonerko , skad ty wiesz jaka jest jej mama, jakim jest rodzicem?! To, że flirtuje to wynik /skutek nieporozumień między dorosłymi a nie dziecmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×