Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wlasna matka mnie nie lubi jak mam z tym zyc

Polecane posty

Gość gość

nie przepada za moja osoba nie lubi jak ją odwiedzam, podobno dzialam jej na nerwy i meczy ją moja osoba oczekuje mojej pomocy kiedy trzeba jechac do lekarza, zrobic duze zakupy, ale widze, że męczy ją to, że akurat to ja z nią jadę, nie ma kogo poprosic, a nie chce jezdzic autobusami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze znajdz w tym jakies plusy? mnie moja mama kochala, zawsze mowila ze jestem madra i dzielna, nie byla taka standartowa mama nigdy ale byla moja przyjaciolka, po jej smierci strasznie cierpie , zyje bo mam dla kogo zyc i wiem ze moja mama nie chcialaby abym zaniedbywala moja rodzine ale to nie wyklucza tego ze bardzo cierpie po jej stracie ty nie bedziesz musiala przechodzic takich katuszy psychicznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pomagaj jej. Niech sobie radzi. Pomysl jakie katusze obie bedziecie prEzywac jak zniedolwznieje i bedziesz musiala sie nia zajmowac. Ja bym wynajela opiekunke i odciela sie od toksycznej matki. Bo tak twoja matka jest osoba toksyczna a od takich.nalezy sie isciac zeby byc zdrowym psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja tez jest toksyczna i przez nia mam zrypane nerwy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja tez toksyczna i to bardzo. Mysli ze jest pępkiem swiata i swiat i zycie moje tylko sie kreci wokoł niej. Tylko przy niej i dla niej wszystko robic,moje zycie niewazne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaRen
Do gość z 14:39 - to jeszcze gorzej, jeśli po śmierci matki masz tylko złe wspomnienia. Lepiej mieć za życia matkę-przyjaciółkę i potem opłakiwać stratę niż świadomość, że całe życie jest się samej, choć matka żyje i ma się dobrze, tylko interesują ją ważniejsze sprawy niż własna córka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×