Ryzyko ciąży. 4 stosunki bez zabezpieczenia jednej nocy.

Ostatniej nocy współżyłam po raz pierwszy z nowym partnerem. To mój drugi. Z poprzednim zawsze używaliśmy prezerwatyw. Tym razem jednak wyszło inaczej - kochaliśmy się 4 razy bez jakiegokolwiek zabezpieczenia, on jedynie kończył poza pochwą, ale to przecież żadna antykoncepcja. Dodatkowo raz nas poniosło i znalazł się "we mnie" palec ubrudzony spermą. Partner miał sporo preejakulatu. Ostatnia miesiączka zaczęła mi się 25 sierpnia. Cykle mam zazwyczaj 30 dniowe. Jaka jest szansa, że skończy(ło) się to ciążą? Nie jest to mój chłopak/narzeczony, jednak nie panikuję - to dobry człowiek i na pewno w przypadku "wpadki" nie zostawi mnie samej. W sumie nawet cieszyłabym się z tego malucha. Z góry dzięki wszystkim za sensowne odpowiedzi :)

stosunki były analne ale boję się , że ulało mi się do pochwy

No bez podszywów, błagam...

żal

Rachunkowosc jest zawodna. Poczytaj w necie o metodzie sluzowo-termicznej i wyznaczaniu dni plodnych.

Polański uwielbia anal

dużego ma chociaz naganiacza?

Jego fallus ma 6 cm jak stoi.

Jeżeli masz cykle 30 dniowe, to teoretycznie ta ostatnia noc to nie były dni płodne. Jednak wiadomo, cykl może się wydłużyć lub skrócić. Generalnie stosunki analne nie prowadzą do ciąży o ile sperma nie przedostanie się do pochwy - wtedy jest małe ryzyko, no ale jakieś tam jest. Jeżeli chodzi o preejakulat - szanse nikłe, teoretycznie są tam plemniki, ale wiadomo... Generalnie w ciążę tak łatwo się nie zachodzi. Naprawdę potrzeba pełnego seksu z wytryskiem wewnątrz i najlepiej w dni płodne. Myślę, że nie masz co się przejmować, ewentualnie zażyj ellaone jeżeli bardzo się martwisz. A tak to cóż, czekaj na kolejną miesiączkę no i następnym razem uważajcie/stosujcie antykoncepcję.

maly ale wariat c'nie

a w jakim banku najlepiej wziac teraz kredyt?

Nie rób tak, bo po to są różne metody antykoncepcji żeby je stosować. Ja też kiedyś chce mieć dzieci, ale póki co stosuję antykoncepcję w postaci tabletek belara. Kiedyś przyjdzie czas, ale teraz trzeba korzystać. W końcu 24 lata to jeszcze młody wiek :)

tak jak mówi mój poprzednik, nie warto się tak stresować, teraz są takie pigułki na rynku o niskiej zawartości hormonów jak np vines, że naprawdę nie warto się denerwować, a spróbować ;)