rolnik szuka żony 4

Wy tak serio zwracacie uwagę na wygląd? Liczy się przecież cis innego a nie to kto w czym był ubrany albo jaka miał fryzurę. Puste są wasze główki skoro wciąż tylko o wyglądzie.

te kobitki od Mikołaja to wysoką cenę zapłaciły za te kilkanaście kieliszków wina, nocleg i wyżywienie na tej winnicy ....... żal mi ich trochę czasem ma wrażenie że miłość i inne "ściemy" to tylko dla młodych :)

Emilia to chyba nie takiego faceta szukała jak Piter :D

z drugiej strony zastanówcie się że Kaśka myśli też strategicznie bo wiadomo że taki facet, w podkoszulku,z kwiatkiem z biedronki będzie dobrym mężem, nie będzie jej zdradzał ,będzie jej słuchał a ona już go ładnie ubierze.Ja mam takiego męża, też łaził w brzydkich ciuchach i miał popsutą parasolke na deszczu jak go poznałam za to przystojniak.Kobieta takiego wychowa i jest dobry mąż, ojciec itd ja np nie lubię czarusiów którzy robią wrażenie i czarują wianuszek kobiet

może byscie wybrały takiego czarusia bawidamka jak ta Monika z zeszłej edycji co porzuciła swoich chłopaków i wybrała Filipa elegancika bajeranta wystrojonego który kłaniał sie rodzinie.Kobiety się w takich zakoch/ują ale ja na coś takiego nie lece.Facet ja rzucił i ma inna laseczke młodziutką która zaczarował,pewnie będzie tak czarował do 60 siątki-zawsze młodziutkie słodkie balbinki hahaha:D

jeju dziewczyno, masz wyraźnie socjopatyczne zapędy...... twój mąż pyta cię kiedy może powiedzieć jakieś zdanie, a kiedy iść do wc? dorosłą osobę sobie wułożyłas jak domowego zwierzaka?

To nie o to chodzi ,ale on przecież się ubrał jakby do obory szedł.

nic nie widze

Ale mam bekę z komentarzy. Świetnie się czyta co kto z kim i po co. Hahahaha. Karolek jest żenujący. Laska go zostawi po pierwszej popijawie.

on to by chyba chciał żeby go Jagoda do Norwegii zabrała on potrzebuje takiej co go weźmie pod opiekę i poprowadzi przez zycie, tyle że sam z siebie nie daje kompeltnie nic wydaje mu się że wystarczy że jest Jagoda zrobiła na mnie mega pozytywne wrażenie, zaradna, pracowita i konkretna, wyznacza sobie cele, chyba na mieszkanie czy dom składa. słyszeliście jak go zapytała jakie ma plany? czy planuje rozwój gospodarstwa czy coś? o on iał minę jakby chciał mamy zapytać o to? on jest taki miałki jak eko-groszek :D

widac że Karolkowi nie zalezy na Jagodzie bo jej nawet na smsy po kilku godzinach koło pierwszej w nocy odpisywał, mając chyba nadzieję że juz śpi :D jak facetowi by zależało to choćby mu miało rękę uciąć to przy obsłudze kombajnu od razu by odpisywał :) wykorzystał ją dla podratowania reputacji mógł sobie jeszcze z wyrachowania jakąs mało urodzwią, tęgą, czterdziestolatkę zaprosić i pokazac jak się zakochał wielce, to w jego mniemaniu jóż w ogóle "ludzie by go pokochali" a te teksty "coś se dzieje" "coś jest", jak opisuje czy coś go łączy czy to z Justyną czy z Sarą czy z Jagodą, to serio mam ochotę rzygać :D

Mnie nie przekonało tłumaczenie Mikołaja. Skoro wybrał tę Teresę, to już powinien pójść za ciosem i ją odwiedzić, a nie zostawić kobietę na lodzie. Przecież nikt nie kazał mu składać deklaracji. Mimo iż nie przepadam za tą kobietą, bo wydaje mi się mało sympatyczna, taka nieco władcza, to żal mi się jej zrobiło. Nieładnie postąpił. x Piotrek faktycznie mógł się ubrać nieco bardziej elegancko, kupić kwiaty nie tylko dla Kasi, ale i jej mamy, a nie tak z gołą ręką i w koszulce. Na marginesie albo był tak zestresowany, albo za wiele do powiedzenia to on nie ma. Chyba że mama Kasi go wystraszyła, bo... No jest specyficzna. I Piotrek już wie jak Kasia może wyglądać za 20 lat;) Brat Kasi ok. Normalny styl, nie zgadałabym że to jej brat, bo się różnią tym jak się noszą;) x Gosia i młody zakochani. No i dobrze. Notabene Małgosia bez mocnego makijażu, doczepianych rzęs itd. wyglądała dużo korzystniej, subtelniej. x Karol... to Karol. Chyba za szybko się zakochuje, ale życzę mu, żeby mu wyszło z tą Jagodą. W gruncie rzeczy myślę, że to nie jest zły chłopak:)

CHYBA SIE POGUBIŁAM WCzoraj było pokazane zdjęcie i list jagody, czyli ona do niego napisala, i co on ją wybrał czy nie, była w tej 10 czy nie, to dlaczego wczesniej nie bya na castingu, to kiedy on zaczał z nia pisac

Ja odebralam takie wrazenie, ze mowa ciala Karola jest na "nie" (wbrew pozorom, czyli tym wszystkim calusom itd.) i ze on bardziej robi dobra mine do zlej gry, gdyz skoro poprzednie dziewczyny mialy do niego "ale" na odchodne, to teraz chce im pokazac, ze laski bez, znalazl lepsza. Poza tym praiw kalkuje wszystkie swoje achy, ochy, miny itd. Jagoda robi dobre wrazenie, nie zasluguje na bycie kamuflazem czy tam plasterkiem, wiec mam nadzieje, ze sie Karol ogarnie i woz albo przewoz, bez zwodzenia dziewczyny. Swoja droga, ciekawe, jakie relacje sa miedzy nimi po tym, jak juz Jagoda tydzien temu obejrzala "rolnikowa4" dotychczasowa przeszlosc Karola... Mikolaj ponizyl Terese na oczach calej Polski. Nie polubilam jej, jednak wspolczuje powrotu do pracy i w ogole swojego srodowiska po emisji wczorajszego odcinka. Z drugiej strony - bylo nie byc taka pewna siebie wczesniej, teraz to sie zemscilo. Z nich dwojga to jednak on wyszedl na buca bez klasy. Nawet jesli ona mu juz wczesniej zapodawala prywatnie takie teksty, jak uslyszelismy wczoraj (cos w stylu, ze tam u niego juz sie prawie czula jak u siebie), to mogl sie z nia spotkac i rozegrac to na poziomie. Syn bodajze w ostatniej migawce zdawal sie byc jego postawa bardzo zasmucony, no nie dziwota, toz to wstyd tak sie zachowac. Mama Pawla spoko babka. co Wy sie tak jej czepiacie. Fakt, szafy mogla nie zawlaszczac, bo chlopak zjezdza co jakis czas do domu, ale nie moze sie czuc jak w domu. Jego pokoj bez charakteru, piszecie. Ale on przeciez tylko bywa w domu i pokoju, na stale mieszka za granica, wiec skad zdziwienie, ze nie dopieszcza tego miejsca u mamy? Juz bez przesady. Piotrek jaki jest, taki jest, ale nawet on chwilami zdawal sie byc zazenowany tekstami Katarzyny (zwlaszcza na zamku). Kolezanka, pan sasiad i rodzina kandydatki spoko, nikogo nie udaja, widac, kto jest jaki, wiec chlopak przynajmniej wie, na co sie pisze. Mama Zbyszka trzyma poziom. Nie cukruje przeszlosci po kandydatkach, ale tez nie robi po nich pojazdu.

no własnie najgorsze jest to, że Karol może wykorzystać te biedną Jagodę do podratowania swojego wizerunku, chore :O Na mnie ta dziewczyna też zrobiła dobre wrażenie i głównie podobały mi sie jej włosy , takie ciężkie i gładkie

ma też ładne zęby i nogi :) ogólnie jest ładna, choć nie jest pięknością :) konkretna jest bardzo, nawet sposób mówienia ma bardzo konkretny, żwawy, dziwne że nie ma nikogo, ale nauczycielkom bywa ciężko znaleźc ;)

POCZTOWKA Jagody do Karola: Na YT mozna zrobic stopklatke i przeczytac calosc. Ona tam napisala w taki sposob, ze wydaje sie, ze oni juz sie widzieli wczesniej i nawet calowali (jest mowa o pocalunku). Na powitanie calowala go tak, jakby to nie pierwszy raz z nim. A przekaz odcinka byl taki, ze widza sie na zywo po raz pierwszy. Czy moze ja zle zrozumialam?...

no własnie w odcinku zostały przedstawione oboe ww wersje jednocześnie, czyli że widzą się pierwszy raz oraz druga że widzą się drugi raz :D chyba montażysta zawalił :D

Mówcie co chcecie ale brat kasi przystojny całkiem

Karol znowu wniebowzięty. Daj Ci chlopie jak najdluzej

Pawełek ma nos po Babci, tylko geny bardziej zaszalały. Fajna Babuszka, a Paweł coraz bardziej męski i Małgosia raczej nie weźmie go pod pantofel. Może na początku tam u niej będzie się trochę czaił, jak każdy na nowym miejscu, ale szybko się z tego otrząśnie. Dużo zależy od Małgorzatki - jeśli będzie grała pańcię (w programie czasem to widać było) i będzie próbowała dominować, to z parnerstwa nici, może stracić szansę na świetny związek.

Pawelek to "naj" uczestnik. Na jego korzysc dzialaja mlody wiek, jakies obycie w swiecie, raczej dobra praca, ale i sam z siebie robi super wrazenie. Oby tylko te wszystkie pochwaly w internecie nie odbily mu sie sodowka. Pawel, pilnuj sie! :) Zbyszek przewartosciowuje swoje zycie: nie sama praca na gospodarstwie czlowiek zyje. Chce troche popodrozowac, moze to jakis wplyw stylu zycia Iwony, odpadla, ale moze go tym zatascynowala niezaleznie od wszystkiego. Mamie Zbyszka sie nie dziwie, ze niezbyt usmiecha jej sie pozegnanie z hodowla, w koncu byl to pewny kawalek chleba. Chyba jednak warto trzymac kciuki za Zbyszka, aby dawal sobie rade z forsowaniem swego zdania, o ile jest ono poprzedzone doglebna kalkulacja plusow i minusow nowej sytuacji. Bo tak jakby z dnia na dzien pozbyc sie zwierzat, ktore po duzej czesci dawaly utrzymanie rodzinie, to niezbyt. Wierze jednak w rozsadek Zbyszka i empatie jego mamy, w to, ze bedzie go wspierac, a on nadal o nia dbac.

Gocha jż dawno na insta wrzuciła foto z teściową- tyle mogła bo nikt jej nie znał ;) Odnoszę wrazenie ze ani Paweł ani Gosia nie czują się do końca konfortowo przed kamerami,dlatego ona zdaje sie byyć sztywna i jakby oschła, a od dawna obserwujac jej insta włąsnie mozna zaobserwowac jaka jest zakochana-i jakby mogła to by wykrzyczała to całemu swiatu,ale nie moze jeszcze...

sory ale Karol to mi na skacowanego znów wygladał, nie tak jak poprzednio,ale jednak. On chyba ma taki problem....

A Kasia przyjeła Piotra w domu swojego brata

O, to własnego domu nie ma?

Karol co chwilę się zakochuje :)

Mie sie podobało zamazane logo na spodenkach Pawła-pewnie nikt nie wyłapał o jaką firme idzie hehe

No to co, ze w domu brata. Ladny dom i ladny brat, pasuja do tv :-) Troche odjechana rodzinka, gownie z powodu oryginalnej mamy i za duzo mowiacej Kasi, ale wydaje sie, ze relacje maja naprawde dobre. Pomimo stresu wywolanego kamerami widac bylo jakis luz, duzo smiechu bylo (nie tylko nerwowego). Ja bym sie tak wszystkiego nie czepiala.

mama kasi nie jest oryginalna, ona jest do bólu nieoryginalna, nachalna, prosta i nietaktowna. po słowach "jak zobaczyłam Piotra w tv pomyślałam że to mąz na całe życie dla córki" twierdzę że również niezbyt "mądra" :D