Straszny wyglad dzisiejszych nastolatek szkola

Moja corka teraz poszla do 7 klasy podstawowki. Klasa utworzona w jeszcze aktualnym gimnazjum. I zbior dzieci z dwoch roznych szkol o klas. Widzac te "dzieciaki" chcialam was drogie mamy zapytac,jak mozecie pozwalac na taki wyglad swoich corek. Oczywiscie pytanie kieruje tylko do niektorych mam. Po prostu w glowie mi sie nie miesci jak mozba doprowadzic do tego ze 12 latka wyglada jak d****a? Chyba z 6 dziewczyn naliczylam ktore byly wymalowane jak lale(ja sie tak odwaznie nie maluje jak one) hybryda na poznkciach w razacych kolorach o stroju niektorych nie wspomne. Przypominam,to dzieciaki 12 lat!!!! Ze niektorzy rodzice na to pozwalaja?????? No szok. Wyrzucilam to z siebie...ech

Dokladnie taka sama refleksje miałam wczoraj, stojac w aucie na czerownym świetle przed przejsciem dla pieszych, po ktorym szly dziewczynki 14-16 letnie. Dramat! Nie rozumim jednego: czy wg was drogie mamy, jezeli corka bierze sie niewazne w co, byleby to cos bylo koloru bialego/granatowego/czarnego, to jest ubrana na galowo? Bo o ile mi wiadomo na apel rozpoczynajacy rok szkolny obowiazuje strój galowy. A widzialam, nazwe wprost - male dzi*** - w czarnych kabaretkach, czarnej obcisłej sukience z lycry ledwo zaslaniajcej posladki, w bialych koronkowych bluzeczkach odslaniajacych wiecej niz zakrywajacych, szpilkach na 16cm obcasie, na taki zestaw czasem narzucona seksowna, przykrotka ramoneska z frywolnymi fredzlami. Nie mam 80ciu lat, ale kurde bez przesady :/ to Sunrise czy szkola?! Nie wiem, moze w domu obserwują taka stylowe u swoich mamus. Na palcach jednej reki mogę policzyc fajnie, stylowo i zgodnie "z przeznaczeniem" ubrane dziewczyny (spodnice przed kolano ale jednak dluzsze niz szerokosc bandaza czy ladne garniturowe spodnie 7/8, biala czy blekitna koszula, delikatna jasna bluzka, polbuty czy czolenka pasujace do okazji)...

zgadzam sie, rozejrzyj sie na ulicy jak wyglada 70% kobiet w wieku reprodukcyjnym :/ to jak niby inaczej maja wygladac ich corki? Jak to bylo powiedziane w pewnym filmie "patola rodzi patole"

A skąd wiesz, że hybryda, a nie lakier? :D Mój syn chodzi do 7 klasy i nic takiego nie widziałam. :)

A czy to wazne czy hybryda czy lakier? Czy jaskrawo zielony czy jaskrawo pomaranczowy lakier do paznokci to odpowiednia otoczka zewnętrzna dla 7-klasistki na lekcje? Ja popieram przedmowczynie, a starym zgredem nie jestem. Mam 45 lat i 12 letnia corke. W wakacje mogla pomalowac sobie pazkoncie (choc i tak wybierala stonowane barwy rozowe i kremowe), ale w szkole to niedopuszczalne....

No wlasnie, jak mozecie wypuscic z domu tak ubrane dzieci (bo to sa do cholery dzieci!) na rozpoczecie, jak prostytutki? Co z tego ze na czarno-bialo, ale jak prostytutki :/

Ja zafarbowalam swojej corce koncowki włosów. Bylysmy u fryzjera i rozjasnila jej i położyła farbe. Corka idzie do trzeciej klasy. Mielismy to ściąć pod koniec wakacji ale zostawilismy. I co z tego?

Córka znajomej w tym wieku chodziła tak ubrana, że aż się niedobrze robiło na jej widok :o na miescie miała opinie dzi...

A ja uważam, że właśnie dzieciaki powinny tak pochodzić żeby się przekonać, że ten zakazany owoc wcale taki słodki nie jest: nogi bolą, makijaż trzeba poprawiać itp. Wszystko co zakazane nęci. Pójdą do pracy to będą chodzić w uniformach.

Po kiedgo poslałyscie 6 latki do szkoły ? Było poslać normalnie córy mialyby dzisnie 12 a 13 lat i ból doopy mamuś może mniejszy...

13 lat, wooooowwww. Faktycznie, 13 latka kabaretkach i szpilkach wyglada lepiej niz 12 latka :/

Ale mundurki wszystkich uwierały bo zgrzebne, bo złe jakosciowo, bo to jakies kamizely i koszuliny, bo kupic trzeba itp., itd. Bogu dzieki sama chodziłam do mundurowej szkoly, mąż tez.. Dzis moje dzieciaki maja obowiazkowy mundurek szkolny i jest uwierzcie mi cudownie !! Nie musze sie zastanawiac w co ubrac dzieci do szkoły, a dzieci w szkole moga błyszczęc , ale jedynie wiedzą :)

Polska to druga rosja albo ukraina. Tam tez sa takie nastoletnie darmowe prostytutki biorace kazdego. Fuj. Zwlaszcza w malych miastach lub wiochach. Im bardziej prymitywne spoleczenstwo tym wczesniej sex tak jak np u muzulmanow slub z 8 latkami. Sex starych oblesnych facetow z nieletnimi. To tez cecha prostactwa. Bieda rodzi taka patole, meneli, darmowe prostytutki, przeklinajace prostactwo. I kazda corka karyny chcialaby potem bogatego kulturalnego faceta. Ale maja szanse na podobnych do siebie zdradzajacych patologicznych meneli. Swoj do swego ciagnie kazdy widzi w takiej darmowa prostytutke od najgorszych czynnosci, orali, anali itd.

Im biedniejsza wiocha tym wiekszy szpan firmowymi szmatami a do gara nie ma co wlozyc ;) kazda nastolatka wrzuca kretynskie selfie na fb z twarza nieskalana rozumem Bo to jedyne miejsce gdzie moze zablysnac. O ile tak to mozna nazwac ;) A chlopaki to juz szkoda gadac. Rzeczywiscie nie ma w czym wybierac.

Ale się porobiło, z 10 lat temu nie do pomyślenia :P

Strasznie ciężki temat...

to nie mamuski tak wygladaja, tylko ich ulubienice z youtuba.. radze zajrzec.. pazury to tam kazda ma takie dlugasne i okropiczne.. rany, co to za watpliwa moda??

Moda plebsu: -hybrydy, ombre, sztuczne rzesy i brwi. -trampy, legginsy, dres. Bye ograniczeni pajace

A serio wiecie skad sie to bierze? Babka dawala kazdemu, potem matka miala konkubentow, seks przy dzieciach, corki daja kazdemu po kolei na dyskotece i wszedzie. Zarazaja syfem. Bleeee. Taka przykladowala pato rodzinka cebulakow z polszy :)

Aha czyli moja ciotka profesor prawa i jej partner lekarz onkolog to patologia bo nie maja ślubu.- To jest wasze myslenie prostaczki.

Prostactwem jest myślenie że profesor czy lekarz nie może byc patologią :D Akurat profesje te nijka nie chronią przed patologią czy przed tym by dzieci takowych patolgią się nie stały .

Too czasem nie kwestia braku opieki rodziców. Raz miałam taka sytuację jako wychowawczyni klasy 2 gimnazjum, ze jedna dziewczynka już drugiego dnia szkoly nie przyszła na zajecia. Dzień wczesniej rozmawiałam z jej mama na temat makijażu tejze dziewczynki. Dzwonie do mamy zapytac gdzie jest dziecko i dowiaduje się że przeciez odwiezli ja pod szkole. Okazało się że ona weszla do szkoly, poczekala az starzy pojadą i pobiegla do galerii handlowej kupić kosmetyki bo mama zabrala.

Ale pitolicie, ze 10 lat tego nie było... Wlasnie 10 lat temu chodziłam do gimnazjum, były takie farbowane z tynkiem na twarzy. Chociaż prawda, większość z nas się z nich śmiała, ale chyba wszystkie robiłyśmy pierwsze eksperymenty z tuszem do rzęs czy podkładem, pomalowane paznokcie to był standard i nikt się nie czepiał. Właściwie nikogo nikt się nie czepiał, nauczyciele byli luźni, a większość z nas jakimś cudem była normalna, mimo ze mogliśmy robić ze sobą wszystko, co tylko chcemy. Każda chyba marzyła o pierwszych butach na obcasach w tym wieku ;) większość z nas dostała na bal gimnazjalny pod koniec. I wyszliśmy na ludzi.

a za granica juz 10 latki maja kolczyki w nosie lub brodzie i wlosy ufarbowane na rozowo/niebiesko, no i obowiazkowy makijaz.no ale skoro pani nauczycielka w podstawowce i to chyba po 30 a nie siksa po maturze ma obydwie rece w kolorowych tatuazach i kolczyk w nosie bynajmniej nie drobna cyrkonie ale jak to teraz trendy taki jak u krowy -w nozdrzach to nie dziwota.za to w innych sprawach sa ostrzy-nie wolno nic jesc oprocz szkolnych obiadow sponsorowanych przez panstwo.jak u kogos obczaja kanapki, wzywaja rodzicow i jest wielkie halo, ale za twarz w cwiekach i irokeza u 5-klasisty nigdy

A gdzie to tak ? W jakim kraju ? Bo w mojej " za granicy " nic takiego nie ma miejsca :) ba, mundurki w szkole to podstawa :)

Tu autorka. Co do hybrydy to umiem odroznic...choc sama w zyciu nie mialam i miec nie bede.dlugie wypukle szpony o jaskrawo pomaranczowy kolor. Przrciez to da sie odroznic. No bez jaj. Do tego oczy pomalowane na okolo czarna kontorowka,kreski jak na balety by szla i super mega krotka mini. Heh...troche to az nawet smieszne.

Dokładnie! 10 lat temu również to było, część dziewczyn miała 3 kg tapety na twarzy i farbowala włosy. Nie pleccie bzdur, że nie. Doskonale to pamiętam. Moja córka ma teraz właśnie 12 lat i to typ chlopczycy, co mnie akurat cieszy ;-) w poniedziałek przed wyjściem na rozpoczęcie roku szkolnego przeprowadzalysmy batalię o buty...by jednak założyła zwykle balerinki a nie adidasy :-D wygrałam, ale był foch do końca dnia :-D I nie-moja córka nie jest byle jak ubrana dziewczynką-na sportowo można wyglądać bardzo modnie :-) no ale ona ma swoje zainteresowania-od 4 lat trenuje taniec sportowy-i uważam, że ma to bardzo duży wpływ na jej podejście do "mody". Nie przesiaduje w internecie wyszukując mamun na Youtube i nie bierze z nich przykładu, bo nie ma pustego czasu na głupoty. Ma pasję i dlatego tapeta na twarzy i wyzywajacy wygląd nie jest jej szczytem marzeń. ;-)

Wy mohery . Powiedzcie mi kto wymyślił ze biały i czarny kolor kórwy .

wczoraj - zabawne, mój znajomy miał kiedys kłopoty z synem co wagarował jak chodzilł do liceum, zaczał do w końcu z desperacji zaprowadzac, potem sie okazało ze synalek wchodził jednymi drzwiami a drugimi wychodził..

02.08 :D dokładnie ...A 10 lat temu to już demoralizacja szła na full Gimnazjum -tapeta im gorsze tym więcej o 8 rano było wymalowanych jak lale, piercingów na buzi może tyle nie było ale farbowanie kudłów a la Britney S. -must have , pazury koniecznie pomalowane też ,do tego kuse bluzki gołe brzuchy i kolczyk w pępku u 15 latek.Szczyt to było pokazywanie tyłka w meganiskich pod względem stanu spodniach . Tak tak to 14-16 latki . Wszystko co wulgarne ruszyło w latach 90 z hasłem róbta co chceta a gimnazja to było dopełnienie tematu Dzieciaki poczuły sie dorosłe nie wieku 15 lat jak kiedyś a 12-13 .