Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przesadziłam ja czy on?

Polecane posty

Gość gość

Witam forumowiczki, chciałam się was poradzić. Odkąd zmieniłam tabletki antykoncepcyjne wystepują u mnie pewne nieprzyjemne efekty uboczne. Wiedziałam o takim efekcie tych tabletek, mimo to jestem trochę zaniepokojona, wiecie, zawsze przychodzą myśli czy to na pewno z tabletek, czy nic złego się tam nie dzieje. Rozmawiałam o tym z partnerem, ot tak, zwykła rozmowa. Kilka dni później wyznał mi(zaczynając od słów "nie spodoba ci się to), że zapytał koleżankę w pracy o te tabletki. Nie widziałam w tym nic złego, on szybko zmienił temat. Ale zapytałam go chwile później ile powiedzial tej koleżance. Okazało się, że wszystko, a są to dla mnie sprawy intymne, prywatne. I tutaj jak dla mnie pojawia się problem, moim zdaniem nie powinien rozmawiać o moich intymnych problemach z obcymi ludźmi. Nawet jeśli to była by jego dobra koleżanka, to dla mnie jest to obca osoba, która wie o tak prywatnych dla mnie sprawach. Poza tym, mieliśmy podobne sytuacje w przeszłości, kilka miesięcy temu opowiedział koledze w pracy z nudów o problemie w mojej rodzinie ( zrobił to dzień po tym jak mu o tym opowiedzialam). I nie zrobił tego, żeby się poradzić, po prostu nie miał innego tematu do rozmowy. Wtedy też zwróciłam mu uwagę, że nie podoba mi się takie zachowanie i obiecał mi, że więcej tego nie zrobi. Ale jak widzicie zrobił, a najgorsze jest to, że on nie widzi w tym żadnego problemu. Twierdzi, że ja robie widły z igły. A ja w tej chwili nie wiem, czy w ogóle powinnam się mu zwierzać, bo nie wiem, do kogo jeszcze takie informacje trafią. Ja jestem z tych, którzy bardzo poważnie traktują zwierzenia innych, a zwłaszcza w związku. Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety, masz partnera paple i co gorsza on nie respektuje twojej prosby. To wbrew pozorom wcale nie jest blaha sprawa. Nie mow nikomu, co sie dzieje w domu. Zaproponuj mu taki tatuaz i to wcale nie zartem. To wymaga porzadnej rozmowy, takiej, zeby mu w piety poszlo i do niego dotarlo, ze to co robi jest naduzyciem twojego zaufania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za odpowiedź. Zastanawiałam się już nad tym, że może rzeczywiście to ja wariuję. Nie wiem, jak przeprowadzić taka rozmowę z kimś kto nie zauważa problemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Typowy plotkarz. Znasz jakies jego czy rodziny intymne sprawy wiec zapytaj czy masz tez o tym plotkowac u siebie w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×