Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam 39l.staram się o drugie dziecko i wyć mi się chce

Polecane posty

Gość gość

Zawsze chciałam mieć liczną rodzinę, marzylismy z mężem o trójce dzieci. 4 lata walczyliśmy o pierwsze dziecko, jak się tylko urodziło od razu staraliśmy się o kolejne. Od 8 lat staramy się o 2dziecko, niby wyniki są ok. Mąż nie pije, nie pali. Ja zdrowo się odzywam. Ale nic nie wychodzi. Dawałam sobie czas do 40stki,a teraz im jej bliżej tym bardziej mi smutno. Zbiera mi się płacz kiedy nasz synek prosi nas o brata lub siostrę, bo miałby wreszcie rodzeństwo i miałby się z kim bawić. Mówi mi: mamo ty masz siostrę i braci, Tato ma też rodzeństwo, to czemu ja nie mam? Dlaczego jestem sam?. Nie wiem co mam mu odpowiedzieć. Straszne to. Czy są tu mamy takie jak ja, ale takie którym się w końcu udało mieć jeszcze dziecko pomimo dojrzałego wieku? Szukam tu otuchy, nie fali krytyki. Dziękuję za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, podobno najbardziej skuteczne jest pogodzenie sie ze sytuacja i wtedy, kiedy juz o tym nie myslisz, samo przychodzi.. Ciesz sie, ze masz jedno. Inne kobiety nawet tyle od losu nie dostaly..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestan to rozkminiac. Zyj normalnie. Nie spinaj sie. Przestan sie starac. Nie patrz czy owulacja czy cos. Olej to. Przetlumacz sobie, ze wiele par ma jedno dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa... Już ci wierzę, że 10 latek marzy o rodzeństwie w formie niemowlęcej. Bo tyle twoje dziecko ma prawda? O ile nie więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie juz to widzę jak dziecko prosi o brata lub siostre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie masz jakas blokade. Zycze ci powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:19 Jeśli umiesz liczyć i potrafisz czytać ze zrozumieniem to ma 8lat i to wynika z postu. Wcześniej nie chciał rodzeństwa, od roku co jest dla nas zaskoczeniem, wciąz wspomina o rodzeństwie. I nawet na moje tłumaczenie, że nawet jesli będzie mieć rodzeństwo, to będzie najpierw dzidziuś, odpowiada, że przecież urośnie, a on nie będzie sam, bo chce mieć rodzeństwo, tak jak ja i mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpuść, jak wyjdzie to wyjdzie a jak nie to trudno. Skup się ma synku zamiast żyć staraniami. Sama marzyłam o dużej rodzinie, mam 2 dzieci z 9 letnią różnicą wieku i więcej nie planuję, bo się boję zwyczajnie, różnie jest... marzenia czasami trzeba weryfikować. A odpowiedz synkowi prawdę, że też bardzo pragniecie dziecka, ale nie zawsze życie układa się tak jakbyśmy chcieli i że jeżeli będziesz jeszcze w ciąży to urodzisz mu rodzeństwo, ale nie wiesz czy bedziesz i że na razie jest waszym ukochanym synkiem jedynakiem ... moja mała, 7 letnia, córka nie chce rodzeństwa, ale rozmawialam z nią podobnie. Dzieciom trzeba mówić prawdę, jedynie dostosowywać informacje do poziomu rozmówcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malahala
Tez mam 39 lat i staram sie o dziecko. Moja corka ma 5 lat i od pewnego czasu dopytuje sie o rodzenstwo. Ostatnio nie bylo dnia zeby o tym nie wspominala. Skoro wszystkie wyniki masz ok to moze stres ma wplyw na brak ciazy. Co mowi twoj lekarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malahala-mowi, żebym wyluzowala i zajęła czymś głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak mam, też syn się prosi o rodzeństwo, a ja.... zachodze w ciążę tylko nie umiem jej donosic... I też do 40 dobijam. Jestem wdzięczna za dziecko ale tak bardzo marzyłam o drugim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie masz problemów z nadwaga autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierwsze urodzilam w wieku 20 lat, wowczas chcialam kilkkro dzieci, ale mijaly lata i sie nieudawalo. Z biegiem lat pogodzilam sie z mysla ze wiecej dzieci miec nie bede. Teraz mam 31 i kilka mc temu zaszlamw ciaze. Niby gdzies wiedzialam ze skoro sie nie zabezpieczam to jest ryzyko,ale zaskoczenie i tak bylo ogromne. Corka sie cieszy, maz sie cieszy, tylko ja nie bardzo, siedze na L4 i sie nudze, na samym poczatku ciazy, nim sie zorientowalam, bylam u siostry,.ma ona male blizniaczki, uswiadomilam sobie ze...jestem juz za stara na pieluchy! Podjelam decyzje zeby isc po tabsy, minely jakies dwa tyg moze i test pokazal dwie kreski... Jestem zdrowa, maz tez , wyniki ok i mimo tego 10 lat sie nie udawalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chwalisz sie tu czy żalisz ? Tutaj twoje rozkminki akurat sa nie na miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym rodzeństwem to przesada. Ja mam 4 latka i już pogodziłam się z tym, że ewentulane rodzeństwo nie będzie już kompanem do zabawy dla syna, przynajmniej nie wcześniej niż za kilkanaście lat, a 10 lat to kolosalna różnica. P.S. Co tp znaczy "staramy się"? Co robicie? Jakie badania macie za sobą, ile in vitro? My o pierwsze staraliśmy się 4 lata (udała się 3 inseminacja), o drugie walczymy narazie 4 lata, za tydzień mam laparoskopię - mam małą torbiel, która może przeszkadzać i przy okazji kolejny raz drożność, bo zabiegu 1-2 inseminacje, jak się nie uda to jednak in vitro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś chwalisz sie tu czy żalisz ? Tutaj twoje rozkminki akurat sa nie na miejscu xxx Dlaczego nie na miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo generalizujecie,od razu wiecie czy dziecko chce czy nie chce, lub czy będzie się bawić, dzieci są różne i maja różne upodobania. ja urodziłam 3 dziecko gdy moje bliźniaki miały 13 lat. I juz w ciązy się cieszyli że będą mieć brata. Od początku lubili sie z nim bawić, od niemowlęctwa (nie lubili tylko wozic w wozku czy bujać jak ich prosiłam o pomoc) ale bawią sie z nim do tej pory, a mają po 16 lat a mały 3 latka. Jest taką ich maskotką, przytulanką. Bawią się w ganianego, chowanego czy układają klocki. Oczywiście nie jest to zabawa od rana do wieczora bo każdy ma swoje obowiązki i szkołę ale wieczorem zawsze się razem wygłupiaja aż muszę ich uciszać. Nie reaguje na złosliwe zaczepki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cleo1976
W wieku 38 lat urodziłam trzecie i wiem, że mogłabym mieć kolejne, gdybym chciała.Jeśli fizycznie nic Wam nie dolega, prawdopodobnie przyczyną jest nadmierny stres.Czy konsultowaliście się może ze specjalistą od naprotechnologii? Oni robią bardzo dokładne badania, nie tylko płodności, ale i całego organizmu, doradzają właściwą dietę itd.Osobom poważnie niepłodnym to zazwyczaj nie wystarczy, ale w Waszym przypadku powinno pomóc.A oprócz tego spróbujcie się kochać, a nie "robić dziecko." Brak napięcia naprawdę pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:40 Schudlam teraz 6kg, zostało mi jeszcze 5kg nadwagi. Z synem zaszłam w ciążę jak wazylam ciut więcej niż teraz.. Miałam 2lata temu hsg. Biorę leki na symulacje, wyniki mam ok. Myślę że to blokada psychiczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i owszem! Dziecko MOŻE pragnąć rodzeństwa.Mam siostrę cioteczną, która pragnęła tego, bezskutecznie, odkąd miała 7-8 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też bardzo chciałam mieć rodzeństwo praktycznie od początku i męczyłam o to rodziców:) Kiedyś prawie wszyscy mieli rodzeństwo i było dobrze, a teraz panuje jakiś dziwny pogląd, że rodzeństwo, to dla dziecka jakiś ogromny stres i najlepiej mu tego oszczędzić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale masz już jedno dziecko. Ja mam 40 lat i zero dzieci facet też już dawno sobie poszedł i co ja mam powiedzieć? Nie zawsze w tych rzeczach wychodzi tak jak się chce. Masz jedno dziecko i to już jest bardzo dużo. Wyobraź sobie,że tego swojego pierwszego dziecka też nie masz, bo tak też mogło być. Co jak co, ale nie masz jeszcze źle. Nie wiem, skąd ta rozpacz, żebyś żadnego dziecka nie miała, ale chciała mieć, to jeszcze rozumiem. Ale w tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×