Gdybym miała dobrego faceta dałabym mu wszystko

Nie musiał być bogaty, ani wyjątkowo przystojny, nie musiał też być bardzo wykształcony. Chciałam tylko uczciwego, pracowitego, miłego i wiernego faceta, z którym bym szła przez życie. Takiego, który byłby moim najlepszym przyjacielem, kochankiem i powiernikiem. Dałabym mu całą siebie, każda wolna chwila byłaby dla niego. Chciałam dla niego gotować, zajmować się domem, dbać o niego i sprawiać mu radość. Czy jestem idiotką?

Nie Kubusiu, tym bardziej, ze dobrze gotujesz i sprzątasz;)

a co dałaś się złapać w związek niedobremu czy jak

Nie napisałaś ile razy?:(

Autorko zostaw kontakt do siebie

pewnie tak, najważniejsze by sprzątał i gotował, reszta jakoś się ułoży;)

Okazał się nieuczciwym gnojem, który najpierw polował na moje pieniądze, potem miał problemy z wiernością, szczerością, a narzekał dlaczego nie jestem idealną żoną. :( Dlaczego nie daję mu miłości, dlaczego dla niego nie gotuję, nie zajmuję się nim. Faktycznie dziwne...

szybko bys go zdradzila z znudzil by ci sie

heh sama takiego wybrałaś a teraz płacz

Nigdy nie zdradziłam, choć miałam ku temu powody i okazje. Nigdy celowo nie skrzywdzilabym dobrego człowieka

15:48 Myślałam, że jest moim ideałem: spokojny, bez przeszłości, bez nałogów, domator, a jednak po kilku latach pokazał rogi.

Jego możesz, on nie jest dobry:P, przynajmniej bedzie miał powód do narzekań i wydziwiania;)

Już nie jesteśmy razem, choć on ciągle do mnie wydzwania, błaga o przebaczenie.

tzn rozwin jak ta sytuacja wygladala bo tam wyzej za bardzo ogolnie jestes po rozwodzie jak polowal na kase?

Byłam w ciąży, bardzo go kochałam, bałam się, że mnie zostawi. Miałam swoje 40tys i tak mnie zmanipulował, że dałam mu je na jego konto (byłam jeszcze nieletnia 17 lat), potem oddał mi tylko 20 tys, niby jesteśmy parą to wszystko pół na pół. Potem przy kolejnej okazji zabrał mi te 20tys i później też wyłudzał pieniądze. Wiem, byłam głupia, ale moja sytuacja też nie była ciekawa. Zakochałam się bez pamięci, nie mogłam bez niego oddychać. Teraz po kilku latach już dojrzałam i widzę jaką był gnidą.

Ile był od Ciebie starszy? Skąd miałaś 40 tys. w wieku 17-stu lat.

16:09 Był 2 lata starszy ode mnie. A pieniądze miałam od rodziny, dostałam je na "start", a ja idiotka dałam mu się zmanipulować.

Oj dzieci, dzieci.