Oceńcie, czy on robi sobie ze mnie żarty

Kolega w pracy przez jakiś czas ciągle patrzył się na mnie, przebywał tam gdzie ja, zaczepiał, wąchał a nawet zaprosił mnie na kolację, ale ja uznałam, że to żart i kpina i odmówiłam. Teraz przestał już okazywać zainteresowanie, coś tam pożartuje jak ze wszystkimi, ale już nie w taki sposób jak kiedyś. To była zabawa i ja nie dałam sie nabrać? Czy może na serio ?Pomożcie

Wąchał? xD Em no cóż, jeżeli byłaś nim zainteresowana to mogłaś zgodzić się na kolację, jeżeli nie byłaś no to słusznie, że się nie zgodziłaś. To niekoniecznie musiał być żart, może rzeczywiście był zainteresowany, no ale zobaczył, że Ty nie jesteś, więc odpuścił. Proste.

to jest taki pewny siebie chłopak, rozmowny. Wszystkie dziewczyny w pracy mówią nie słuchaj go, on cie bałamuci... Nie powiedziałam wprost, że nie idę. Miał do mnie zadzwonić a nie zrobił tego

20.33 haha trafiłaś idealnie.

i cały czas żartuje z mocno erotycznymi podtekstami. Jestem jego zabawka ? to kpina ?

On ma dziewczynę. Spóźniłaś się.

był zainteresowany ale zwątpił widząc po twoim zachowaniu

to jak mam teraz zachowywać się w pracy? żartować jakby nigdy nic ?