Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Krojenie mięsa przedszkolakowi. Jak przedszkolanki sobie radzą?

Polecane posty

Gość gość

Chodzi mi o rzeczy, które trzeba pokroić czyli np kotlet, naleśnik, mięso pieczone. Dzieci biorą kawałek mięsa z kurczaka do ręki i jedzą rękoma czy przedszkolanka każdemu z osobna kroi kotleta? Nie chodzi mi o mielone, pulpety czy rybę, bo z tym dziecko poradzi sobie widelcem, ale co z innymi rzeczami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój sam sobie radził odkąd skończył 2,5roku. Córci trzeba było kroić do 4roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie zapytalam corke, jak to bylo u niej w przedszkolu... powiedziala jakby to bylo cos oczywistego: 'Mamo, jak bylam mala to pomagali mi starsi, a pozniej ja pomagalam tym calkiem malym' :-D :-D Nasze dzieci chyba sa czasem bardziej zaradne od nas :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej , mam pytanie ile dziewczynek i ile chlopcow jest w waszych grupach w przedszkolu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mnie to ciekawi. Chociaż jak patrzyłam na menu od poniedziałku, to tam były mięsa, które łatwo podzielić widelcem, lub pomóc sobie ręką np. mielone, pałka z kurczaka, bitki. Ps. co do ilosci chłopców i dziewczynek w grupie, to u nas jest prawie po równo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy zartujecie sobie z tymi krojeniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracowałam w przedszkolu Nauczycielki mają w d***e czy wasze dziecko zje mięsko Chcą jak najszybciej zakończyć obiad żeby móc położyć maluchy spać i mieć chwilę żeby poplotkowac i posiedziedziec na necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak pracowałam w państwowym przedszkolu to kroilysmy maluchom kotlety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dziecinki nie maja zabkow i nie potrafia gryzc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę, 3-letnie dziecko nie może sobie poradzić z kotletem, kurczakiem? Nie umie kroić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to jest w zlobku ? Czasami takie wypowiedzi mnie przerazaja jak np w d maja co zjedza byleby szybko poszly spac :/ Takie przedszkole powinno byc zamkniete, a przedszkolanka pozbawiona mozliwosci wykonywania zawodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:04 widać, że nie masz dzieci :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie 3 letnie dziecko nie pokroi kotleta . Dalabys mu noz w ogole ? Tzn 20 dzieciom ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka jest w 2 gim, a syn w klasie 1. chodzą do tej samej szkoły i dziś się dowiedziałam, ze córka ma dyżury na stołówce gdzie podaje obiady i pomaga dzieciom w krojeniu mięsa. Więc myślę, ze przedszkolakom tym bardziej pomagają .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko w przedszkolu prywatnym, jak zapisywałam był wymóg - musiało umieć zawiązywać sznurowadła chociaż buty na rzepy wszyscy mieli i posługiwać się sztućcami. Muszę przyznać, że 3-latkom nieźle wychodziło posługiwanie się sztućcami, czasami tylko rączką wspomagali oddzielanie mięsa od kości. Mojemu 16-letniemu kuzynowi mama schabowego kroi na kawałki przed podaniem na stół, dzieciaczek nie wie do czego służy nóż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 14 dziewczynek, 6 chłopców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas w prywatnym nie maja zadnych wymogow. W panstwowce owszem sa nie przyjeli syna, bo nie umie sikac jeszcze na sedes i musialam zapisalac do prywatnego. Panie powiedzialy ze spokojnie wszystkiego tutaj sie nauczy razem z nami i dziecmi. No i rzeczywiscie wszyscy chwala zlobek i przedszkole, bo naprawde maja zaangazowane panie, ktore wszystko robia z sercem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×