Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Maz tak rzadko sie ze mna kocha. To takie irytujace.

Polecane posty

Gość gość

Naprawde juz sama nie wiem z czego to wynika. Czy z przepracowania, czy ze stresu, czy z tego, ze dosc czesto nie mozemy sie porozumiec i wybuchaja jakies drobne afery. Mimo tego kochamy sie i jestesmy raczej szczesliwym malzenstwem, chcemy byc razem na dobre i na złe. Staz zwiazku 12 lat. Nigdy nie był jakims ogierem, ale było w sam raz, a teraz seks jest statystycznie 1 raz na tydzien, czasem co dwa tygodnie nawet :o Mam dosc takiej sytuacji, zwłaszcza ze czytam tutaj jak wy czesto sie kochacie w malzenstwach z pewnym juz stazem. Jak jest u Was, tak szczerze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężczyznam po 30 spada libido

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5-6 razy w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No u nas jest to samo ale to dlatego, ze nie mamy czasu. Czasem chetnie bysmy sie pokochali ale jest zmeczony po pracy itd i wszystko przekladamy :) czasem ja jestem zmeczona :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesadzasz troche? Nie bierz tego forum jako wyznacznika, tutaj wiekszosc klamie Ja i moj maz jestesmy para nudziarzy , czyli taka ktora sie nie zdradza , nie miewa romansow na boku i nie ciska w siebie talerzami , jestesmy razem 14 lat , seks bardzo udany , fajny lepszy niz na poczatku bo znamy sie juz i wiemy co kto lubi i o czym mysli ale tez nie kochamy sie czesciej niz raz dwa w tygodniu a sa okresy ze i dwa razy w miesiacu i wynikato z pracy mojego meza , zwyczajnie najczesciej mijamy sie w drzwiach . Nie robie z tego afery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy ibije pracowalismy, to kochalismy sie raz, gora 2 w tyg ale orzez to, ze sie mijalismy. Gdy chcielismy miec dziecko, to czestotliwosc wzrosla nieco. Potem ja w ciazy nie mialam ochoty, zwlaszcza gdy brzuch byl juz widoczny. Jestem pol roku po porodzie i powoli mi libido wzrasta, ale i tak kochamy sie raz w tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co nam leci 16 rok i kochamy się bardzo często a jak kochamy się tak jak u was to nam się w ogóle nie układa napięcie zbyt wysokie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas staz 12 lat. Obnoje po 33 lata. Maz moglby codziennie, ja wcale. Jakosc sie nie poprawila, wrecz odwrotnie. Maz moze dlugo ale gra wsteona to nie Jego bajka, mnie nawet wkurza... nie uprawiamy seksu oralnego ani analnego , zadnych pieszczot. Zwyczajne bzykanko bez emocji, moich fajerwerkow .W zasadzie tylko wieczorami, pod koldra i po ciemku( nie wynika to z religojnosci). Seks jest wysoce przereklamowany....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×