Za granicą to nie jest życie tylko tułaczka

i bez względu ilu macie ciapatych i kolorowych "friendsów", jaki jest poziom języka lokalnego lub ile mieszka się za granicą, bo problem jest zawsze taki sam, ani to dom ani chałupa, zawsze jest się obcym, innym, kulturowo nie pasującym, szczególnie w krajach zachodnich, i co z kasy jak człowiek nie ma szczęścia duchowego

W PL nigdy nie bylam tak szczesliwa jak za granica. Wyjazd to najlepsza decyzja mojego zycia. Hura! :D

powiedział, co wiedział i poszedł wyczesywać łupież ;-)

To wszystko zalezy od tego czy jestes otwarty na dana kulture i czy ci ona pasuje. Tobie jak widac nie pasuje i nie jestes otwarty. Zgadza sie, dla takich jak ty, ktorzy maja takie podejscie, to tylko same problemy i przeszkody. Zapewne wierzysz ze tak jest w kazdym pzrypadku. Wspolczuje ci, bo jestes zamkniety w swoim swiatku

gość dziś nic podobnego, mieszkam za granicą od wielu lat, niestety wszystkie nacje i kultury tu trzymają się swoich skupisk, to "wymieszanie" to czysta fikcja

Ja tez mieszkam za granica. I wszysko zalezy od ciebie. Wszedzie sa grupy, ktore sie izoluja, tak samo jak w PL ludzie zycja wg schematu narzuconego przez otoczenie i poprzednie pokolenia i boja sie nowosci. Ale sa i ludzie otwarci na inne kultury. I ja z takimi przebywam. Mozna, tyko rzeba chciec. Ale jak ktos z gory zalozy ze bedzie mu zle, to na pewno tak bedzie

A mów se co chcesz, żal mi ludzi z takim podejściem jak autor/ka. Ja jestem szczęśliwa tu, gdzie mieszkam. pozdrawiam - u mnie słoneczko, 27 stopni dziś było i wreszcie weekend się zaczyna

gość wczoraj gdzie ci otwarci ludzie, bo jakoś gdzie nie popatrzeć to wszędzie ten sam syf

Dokladnie o tym mowie. Nie widzisz ich i nie zobaczysz, jesli ciagle kisisz sie we wlasnym sosie polskiego piekielka. To oczywiscie twoj wybor. Ale jego konsekwencja jest taka wlasnie smetna wizja swiata.

A ja podzielam zdanie autora, w Polsce czuję się u siebie. A słoneczko u nas też jest, dziś pięknie świeci, weekend, 23 stopnie.

A co mnie otwarci ludzie obchodza :D ale jak ciebie obchodza to zobacz np reakcje polaczka w plu na widok czarnego albo azjaty :D pieniadze sa najwazniejsze w zyciu

Jesli chodzi o pogode to wole taka ponura i deszczowa niz "sloneczko" i upaly czy mrozna zime. Wiec angielska pogoda jest dla mnie idealna.

Za granica jest pięknie, ty pracujesz po to, żeby z twojej pensji wypłacić zasiłek Arabowi. Wole mieć deszcz i bezpieczenstwo niż morderców i g****icieli pod bokiem. Polska to nie tylko pieniądze to coś więcej, to wartości chrześcijańskie, rodzina. Polska to jest dom.

Wartosci chrzescijanskie ale tylko w kosciolku na pokaz za to poza kosciolkiem nienawisc, zazdrosc, obrabianie sobie nawzajem doop za plecami itd. I zalosne zarobki, ceny takie same jak na zachodzie, za to wyplaty 4x mniejsze.

Ale po co plujecie jadem na tych, ktorym sie bardziej podoba za granica? Podoba im sie i tyle, widocznie in sie zycie ulozylo. Skad ta frustracja, skoro wam tak w PL dobrze?

Odpowiedz jest prosta - nie wyszlo cwelom za granica i teraz ujadaja. I wielcy patrioci ale jak wyjezdzali i wczesniej to srali na Polske. Znam pelno takich chodzacych gowien :o

Wyszło im i wrocili. Gnij w uk przybłędo i odmawiaj muhammadki :D

Nie ma wiekszych chodzących gówien niz te ktore gnija poza PL. Nie wracac mi miernoty nigdy bo psem poszczuje.

Dokladnie, jak widac frustracja az kipi. Ciekawe dlaczego, skoro w Polszy przeciez jest raj. Szczesliwi ludzie naprawde nie wyzywaja innych, wiec wniosek jest jeden, jak powyzej. Ale niestety, takie jednostki maja rowniez ograniczona zdolnosc do samooceny i zrozumienia wlasnych emocji. Wylewanie obelg na publicznym forum nie poprawi wam sytuacji w Polsce, niestety.

PL jest przyszloscia Europy. Biali niemcy anglicy i szwedzi wala do nas wnioskami o paszport widzac co sie dzieje u nich. Zachód upada a PL sie rozwija i nie ugniemy sie przed ciapatymi. Przeciez wtym uk nawet dobrej swiezej podwędzanej kielbasy ani kabanosów nie mozna kupic! Gnij w uk.

Ja mieszkam w Szkocji, jestem tu szczęśliwa. proste. pozdrawiam i idę na poobiedni spacer bo mamy dziś piękną pogodę. idę na spacer w to miejsce: https://www.walkhighlands.co.uk/lochlomond/3_4/3_4_3l.JPG

tak idziesz a potem sie obudzilas

Na tym wlasnie polega mechanizm wyparcia. Wmawiamie sobie jak to w PL cudownie a gdzie a indziej zle. Prawda boli, trudno zaakceptowac ze innym sie udalo :-) Kochany, gdybys byl szczesliwy w PL to nie czul bys potrzeby ciaglego zapluwania sie obelgami wobec innych. Szczesliwi spelnieni ludzie tego nie robia. Moze terapia ci pomoze?

Idz odmów muhammedki w uka ja w pl nie musze:D

No wlasnie, mechanizm wyparcia dziala dalej: 'ja nie musze' wmawiam sobie ze tobie gorzej niz mi. Hahaha.

do osoby z 17:56 takich widoków jak ze zdjęcia z 17:34 to akurat w Szkocji jest na pęczki ... im dalej na północ tym więcej ...

tułaczka to fakt, gnicie po pokojach i innych dziurach, praca za minimalne stawki, najtańsze żarcie, po to tylko aby pare groszy odłożyć, ale jakim to kosztem, nie warto raczej

W Polsce ludzie wychowali się na wartościach religijnych. Nawet ci, co nie chodzą do kościoła to kręgosłup moralny jest podobny, bo chrześcijaństwo ukształtowało kulturę w Polsce. W UK jest pełno muslimow, co pedofilie, zoofilię, gwałt uważają za coś normalnego, w Polsce to jest zbrodnia.

W UK czuje sie bardziej u siebie niz niby u siebie w PL. I ma na to wplyw wiele spraw. ZATKALO CWELU? :D

I skoncz juz pier/dolic o tym chrzescijanstwie bo to tylko na pokaz w kosciolku a poza kosciolem wychodzi szydlo z worka, nienawisc, zawisc itd "pan bog wszystko widzi" :D