Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy zrezygnować z pracy?

Polecane posty

Gość gość

Odkąd zgłosiłam się w pracy do rekrutacji na asystentkę dyrektora , to mam same kłody pod nogami. Niemal dzien w dzień moi współpracownicy tworzą sytuacje z których ja muszę się tłumaczyć. Sami nic nie robią, spóźniają się do roboty aja nie dość że robię najgorszą robotę biurową to jeszcze o każde niedociągnięcie i błąd jestem ja oskarżana. Nawet skargi że nie odpisuję na maile, co jest nieprawdą. Nawet fikcyjny mail z obelgami przyszedł że ponoć ja nie odpisuję. Nie wiem co robić bo z dnia na dzień pomysłowość moich współpracowników aż mnie zadziwia. Wobec tych skarg już chyba małe szanse mam że tę rekrutację wewnętrzną wygram, bo dyrektor już słyszał skargi na mnie. Na nic mi się zdała moja aktywność i chęć do robienia wszystkiego i zostawania po godzinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasjerka392
zrezygnuj.U nas w Biedronce rekrutujemy non stop. wiesz jaka fajna energia i adgrenalina jak wrzuca nam cukier 20 groszy taniej i emeryty sie zabiajają o to...wiesz jaka fajna adrenalina jak amsz rozlozyc 8 balet w 4 godziny,albo jak fajnie stawy bolą od lodowek.:) reeezygnuj! po co za biurkiem siedziec w czystych ciuchach jak mozna z********ac w Biedronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, to lepiej jak ja znosić codziennie oskarżenia i stres w pracy i osiwieć. Już lepiej zapierniczać przy paletach według mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×