Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Słyszeliście o apokalipsie 23 września

Polecane posty

Gość gość
Widze że dużo żalu i niespełnienia w Tobie jest ale głowa do góry. Jesteś jeszcze młoda, ja ci powiem od siebie że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Mi za to związek się nie udał i w wieku prawie czterdziestki zostałem zostałem zupełnie sam. Ty masz jeszcze czas a ja? Raczej wątpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 30 lat, i już wszystko po sobie posprzątałem. Dojadam resztki zapasów i czekam na koniec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość598
gość dziś w jedenj piosence jest taki teks: "Nawet jeden rok miłości jest lepszy niż całe życie w samotności!" i ja się z tym zgadzam, bo oczywiście związek może się nie udać ale na pewno masz w pamięci jakieś piękne chwile, byłeś kochany i nawet jeśli tego teraz już nie ma to na pewno coś z tego w tobie pozostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam czuje czasami ze chyba moja ziemska wędrówka niczego juz nie wniesie w tym chaosie, nie da sie wyzej podniesc swiadomosci na tym globie. Ciało moje sie juz starzeje, z roku na rok coraz słabsze jest. Na rączkę by mi było gdyby jakas asteroida uderzyła, ciało wyparowaloby a moje dusza sie od niego oddzielila... bo samobójstwo nie wchodzi w gre. Ale to znowu jest informacja z dóópy i 23 wrzesnia bedzie takim samym dniem jak i poprzednie z waszego żywota...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość598 dziś Takie wspomnienia są zbyt bolesne a ja już wszystkie etapy po rozstaniu mam za sobą. Została tylko samotność i to jest chyba jedyne dobre rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr98765321
gość598 Mieszkałem z rodzicami, natomiast teraz mieszkam 300 km od nich. Nie było pracy, nie miałem większego wyboru. Rozmawiam z nimi codziennie długo przez telefon, chociaż tyle mogę. W sumie nigdy nikogo nie miałem więc pogodziłem się z tym, że będę sam. Co nie znaczy, że jest lekko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:05 brawo dla Ciebie! Ludzkość zniszczyła już wszystko,teraz czas zgładzić nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość598
a ja się z tym nie potrafię pogodzić bo nie mogę zrozumieć dlaczego tak mi się to wszystko ułożyło, dlaczego innym się udało a mi nie? Nigdy się z tym nie pogodzę i chyba dlatego jest mi tak bardzo ciężko, w sumie to chyba nawet nic mnie już nie cieszy, żyję z dnia na dzień, nie mam żadnych planów. I czuję że tylko gorzej może być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś to nastąpi ale kiedy? , tego nie wiemy, może już jutro a może za 100 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz już słyszymy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr98765321
gość598 Również niewiele rzeczy mnie cieszy. W sumie najbardziej sie boje, co będzie kiedy nie będzie już rodziców. Teraz, przynajmniej, cieszę się na rozmowę z nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×