Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co uważa się za nietakt w zachowaniu rodziców chrzestnych ?

Polecane posty

Gość gość

Jak w temacie .. Proszę o opinie bo ja chyba za dużo wymagam . Mojemu dziecku prawie nikt życzeń nie złożył z rodziny poza wyjątkami . Za to napisały mi koleżanki , koledzy , znajomi . Mam żal do niektórych osób i nie wiem jak się teraz zachować . Czy najbliższa rodzina zapomniała ? Takie żale i pretensje jak jeździmy tam za rzadko a o urodzinach dziecka zapomnieli ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cyt. z Biblii: sasiad bedzie ci blizszy niz brat. Pamietaja ci, ktorzy sa w poblizu ciebie a slabna wiezy z daleka rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie napisałeś ile dziecko ma lat,jeśli jest niemowlęciem to nikt nie składa takiemu dziecku życzeń,bo jest zbyt małe. Jeśli starsze to pewnie rodzina nie pamięta daty urodzin.Znajomi z pracy złożyli życzenia,bo pewnie w pracy trąbiłeś,że twoje dziecko ma urodziny i to jest jedyny powód.Normalnie nie spotkałam się aby współpracownicy składali życzenia dziecku kolegi. Rodzina na pewno chętnie złożyłaby życzenia twojemu dziecku.Następnym razem trochę rodzinę do tego przygotuj mówiąc np.,że Jasio nie może doczekać się tortu urodzinowego albo ,że sam namalował zaproszenia dla kolegów i koleżanek na urodziny lub po prostu,że twoje dziecko kończy za tydzień np.3 latka i coś w tym rodzaju : jak ten czas leci. To my rodzice utrwalamy w pamięci rodziny takie wydarzenia naszych dzieci.Tak samo możesz powiadomić o imieninach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie napisałam o tym że koledzy czy koleżanki Z PRACY złożyli życzenia mojemu dziecku , znajomi i koleżanki moje z otoczenia . Chodzi o to że ile razy były skargi że dziecka nie przywożę , za rzadko jeździmy w odwiedziny a praktycznie nikt nie zadzwonił z życzeniami , ma 4 latka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 2 plus 2
U nas jak ktoś ma chęć i zaprasza na tort to są prezenty i życzenia, a jak komuś się nie chce to nie ma dzwonienia. W rodzinie mamy sporo dzieci, kto by to wszystko zapamiętał. W zeszłym roku o swoich urodzinach zapomniałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nie składam życzen żadnemu dziecku z naszej rodziny . Mam 2 chrześniaków ale moja funkcja ogranicza sie tylko do przyjazdu na chrzest , komunie i 18 ur i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W głowie Ci się poprzewracało. Jak chcesz życzeń, to trzeba było zorganizować przyjęcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinni dzwonić. Teraz nie jest to trudno ustawić w telefonie i zadzwonić z życzeniami. Dziadkowie nie dzwonili do wnuka na urodziny ale on dopiero ma rok ale za to inni dzwonili albo do mnie albo do męża z życzeniami. Dziecko pózniej będzie wiedzieć ze ktoś tam nie dzwonił i będzie żal. Dziadkowie nie dzwonili bo nie jeździmy do nich tak często jak by chcieli i ogólnie chłodny stosunek maja do wnuka, przykre takie sytuacje bo każdy ma swoje życie i zajęcia i potem dziecko na to traci ze ktoś sie na Ciebie obraził o coś głupiego. kultura nam mówi ze wypada dzwonić ale w tym samym czasie nie możesz mieć żalu czy pretensje ani wymagań to nie jest Twoja wina że ktoś jest niekulturalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego nie zrobiaś urodzin dziecka z tortem i nie zaprosiłaś rodziny? dziwne zwyczaje, mój syna ma 8 lat i zawsze zarpaszam na jego urodziny, to samo reszta rodziny, jak są urodziny dzieci to sprasza najbliższych, wszysycy wtedy świętujemy, rozmawiamy i cieszymy się z obecności bliskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja autorka . Z tego co tutaj czytam to trzeba wyprawić urodziny z tortem i zaprosić odpowiednio wcześniej bo jak nie to nie ma szans na to żeby babcia czy chrzestni pamiętali o urodzinach dziecka i zadzwonili do niego z życzeniami ?? Nie chcę prezentów dla dziecka tylko o tym żeby pamiętali , trochę mu się przykro zrobiło jak babcia nie zadzwoniła ani chrzestni już dużo rozumie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Również uważam, że jak chcesz życzeń dla dziecka powinien być jakiś tort, kawa i zapraszasz na urodziny. A tak to każdemu może uciec z glowy data. Ja raz zapomniałam o urodzinach męża, tak mi tydzień minął szybko, że uciekło z pamięci. A raz babcia zapomniała o urodzinach mojej córki, też nie robiłam nic żadnego przyjecia i babcia zapomniała. Czy stało się coś złego?nie. Zdaża się każdemu. W tym roku córka kończyła 10 lat, był tort i przyjęcie ale dla koleżanek. I ojciec chrzestny w tym roku zapomniał o urodzinach chrzesnicy. I nie mam za złe. Zdaża sie każdemu. Nie jego dzieci, więc może się zdążyć że zapomni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nie dzwonie tylko jak idę na imprezę to składam osobiście .Dzwonie do tych co np.mieszkaja za granicą i wiadomo ze na urodziny nie pojadę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś taaaa jasne 4 latkowi było przykro, że nie zadzwonili do niego z życzeniami :O błagam cię, nie ośmieszaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże naprawdę ? To ja jestem jakaś inna bo zawsze pamiętam a na urodziny to zawsze chociaż zadzwonię . Dzięki, następnym razem obdzwonię rodzinę i powiem że jak ktoś ma ochotę przyjechać na kawałek torta urodzinowego to zapraszamy . Tutaj nigdy tak nie było i aż mąż się zdziwił bo zawsze dzwonili albo wpadali bez zapowiedzi , no nic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:59 tak było mu przykro bo mu wytłumaczyłam że ciocia będzie dzwoniła itd. , to już duże dziecko , z moją siostrą normalnie rozmawia i wie że w tym dniu trzeba zadzwonić złożyć komuś życzenia . Zresztą cieszył się bo znajomi dzwonili .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.13 To po co mu mówiłaś, że ciocia będzie dzwoniła? Twoja wina. zadzwoni ten, kto pamięta. Jak komuś data ucieknie nie zadzwoni, bo po prostu zapomniał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie kumam autorki, dlaczego temu dzieciakowi nie zrobisz tort lu b poprostu nie kupisz i zaproś dziadków i ciocie i niech ma radoche w tym dniu, a nie biadolisz na kafe jaką to masz ujową rodzinę, bo nie zadzwonili z życzeniami. Jak mnie nie zapraszają na rodziny to ja też nie dzwonię, bo dziwne żebym pamiętała wszytsie daty urodzin w rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkaaaaaaaaaaa
Autorko biedne to twoje dziecko :( bo to tylko Twoja wina ze jest mu teraz smutno . JA co roku sama robię dla córki tort i zapraszam dziadków i ciocie na kawę. Tak ciężko było Ci zrobić/kupić tort i zaprosić najbliższa rodzinę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tort miał , prezenty też , życzenia tez od znajomych i niektórych z rodziny . Nie wiedziałam tylko że jak nikogo nie zaproszę telefonicznie to najbliższa rodzina zapomni . Co roku było tak że zawsze był tort , prezenty jakaś mała imprezka i nikt nie był specjalnie zapraszany , a w tym roku aż się zdziwiłam . Na prezentach mi nie zależy tylko chodzi o zwykłą pamięć , i nie mówię o rodzinie którą się widuje raz na kilka miesięcy , tylko regularnie . Ale jak tak piszecie to może faktycznie to z mojej strony był nietakt że nie zaprosiłam na urodziny . Ja tak mam że jak żyję z kimś w miarę bliskich relacjach to staram się chociaż zadzwonić , jak są dzieci w rodzinie to tym bardziej obowiązkowo jechać nawet bez zaproszenia albo po wcześniejszym telefonie z pytaniem czy możemy wpaść z wizyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkaaaaaaaaaaa
Autorko przesadzasz . Ludzie maja 1000 rożnych problemow a twoje dziecko nie jest pępkiem świata . Sama jesteś sobie winna . Ja tez bez zaproszenia nie zwałam sie komus na głowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 4 latka. Mój cieszył się jak szalony, gdy dzwonili do niego na urodziny! Gdyby babcia zapomniała, to byłoby mu przykro. Wiadomo. U nas się pamięta o urodzinach dzieci, tak po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie zaproszona nie przyszła dzwonić do 4latka z życzeniami hmm no niewiem .Dzidkowie zazwyczaj dzwonią i pytają kiedy mogą przyjść złożyć życzenia albo poprostu zaprasza się na tort. Trzeba było zadzwonić zaprosić i zrobić niespodziankę dla dziecka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"To ja autorka . Z tego co tutaj czytam to trzeba wyprawić urodziny z tortem i zaprosić odpowiednio wcześniej bo jak nie to nie ma szans na to żeby babcia czy chrzestni pamiętali o urodzinach dziecka i zadzwonili do niego z życzeniami ?? Nie chcę prezentów dla dziecka tylko o tym żeby pamiętali , trochę mu się przykro zrobiło jak babcia nie zadzwoniła ani chrzestni już dużo rozumie . " Boże Święty jaka ty jesteś dziwna. Jak można dziecku nie wyprawić urodzin. Mój syn by sie chyba załamał, a rodzina by sie obraziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyobraź sobie że w dobrym tonie jest dzwonić do rodziny by zaprosić, a u mnie w rodzinie jak jest święto dla dziecka to nawet nawet idą o krok dalej. Wręczają zaproszenie na piśmie, które świadczy o tym jak gość jest chciany i uroczyście traktowany. Jakby do mnie nikt nie dzwonił z zaproszeniem na urodziny mojej chrześnicy to zwyczajnie bym pomyślała że mnie nie chcą i tyle. Urodziny to nie jest takie święto że tylko solenizant na piedestał, a reszta się nie liczy i niech sie inni domyślają tym bardziej że ludzie dorośli wiedzą że inni ludzie dorośli są różni i jedni sobie życzą czyjejś obecności i telefonów inni nie. Ty jesteś dorosła i nie wiadomo co ci chodzi po głowie czy sobie życzysz kogoś na ten dzień czy nie. To od ciebie wszystko zależy. Działaj w imieniu dziecka a nie czekasz jak ta księżniczka na wieży. Masz dziecinne myślenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry, ale kto w dzisiejszych czasach przychodzi nieproszony, tym bardziej na imprezę.. No i większość ludzi traktuje te swoje dzieci jak pępki świata. Jeszcze trochę i będą pretensje, że pani w mięsnym nie pogratulowała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko do własnej matki nalezy składać życzenia bez patrzenia na to czy zaprasza, a dzwoni to się do kogoś kto jest bliską rodziną lub przyjaciółką, ale urodzin nie ma zwyczaju obchodzić i dodam jeszcze że jest dorosły. Reszta ludzi to sie czeka na zaproszenie telefoniczne żeby przyjść albo w jakiekolwiek innej formie ale oficjalnie zaprasza. U nas w rodzinie nie ma zwyczaju dzwonić do dziecka z życzeniami, albo sie to robi osobiście albo wcale. Dzwoni do dziecka to tylko ktoś kto ma zobowiązania a mieszka za granicą, dla przykładu ojciec na urodziny albo chrzestna matka na imprezę większego kalibru typu komunia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eh wy z tymi zaproszeniami. Tak to przychodzą kiedy im pasuje bez zaproszenia nawet kiedy niestety chcesz i jak już dziecko ma urodziny to trzeba torty impreza i zaproszenia. Rodzina powinna zadzwonić z życzeniami. To jest bardzo niewiele ładnie. Ale też żeby dziecku powiedzieć że zadzwonia jest błędem chyba że jesteś jasnowidz i wiesz ze zadzwonią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co w macie z tym dzwonieniem do dziecka. Dzwoni to sie do dorosłego na odczep gdy ten imprezy nie robi. Do dziecka to sie idzie z prezentem i składa życzenia osobiście a nie dzwoni, tym bardziej że dziecko sie potrafi cieszyć imprezą bardziej niż znudzony życiem dorosły. Jak sie robi tort i przyjęcie to lepiej zaprosić dla elegancji i dla dobra dziecka by mu zapewnić towarzystwo na ten dzień by się cieszyło, a nie zrobić tort cichaczem i czekać na domysły. Zależy jaki stopień zażyłości jest między wami. Jeśli to tylko ciotki jakieś nie przyszły to tam pal pies, jeśli to babcie no to mogłyby faktycznie sie zainteresować wnusiem, no chyba że jawnie mówicie że imprezy nie robicie gdyby ktoś zapytał. A i ma znaczenie jaki jest wiek dziecka. Dziecko 4 letnie to będzie sie cieszyć z tego że rodzina przychodzi, a dziecko duże to im starsze to tym mniej będzie nawet mieć ochote na taki zlot rodzinny, bardziej patrzy na koleżanki i kolegów żeby przyszli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×