Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ciężki wybór..

Polecane posty

Gość gość

Cześć, sam nie wiem co już zrobić. Byłem z kobieta 6 lat wiedzieliśmy o sobie wszystko, tylko ze ona była strasznie zachwiana emocjonalnie, praktycznie co wakacje zostawiała mnie mówiąc ze jej nie zależy ze nie będzie nigdy już ze mną a po miesiącu lub dwóch przepraszała i mówiła ze kocha itd. Ja Zawsze wybaczyłem i byliśmy ze sobą aż do teraz, poznałem cudowna osobę która mnie docenia szanuje kocha taki jak jestem a nie jak moja była która wiecznie była niezadowolona. Co byście zrobili na moim miejscu? Nadal próbowali ufać osobie która wbrew wszystkiemu kochacie ale to już nie to samo bo tyle razy was zawiodła czy dać szanse komuś nowemu ale raniąc moja była bo ciagle chce być ze mną i przeprasza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkaliscie ze sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłeś z nią fizycznie?.Ona Cie zostawiała?serio ona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz wiedziec, co zrobić w tej sytuacji,rozwiać swoje dylematy, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niestety, ale jak chcesz zaczynać coś nowego to wtedy, jak nie masz ochoty być ze swoją byłą, bo skrzywdzisz tę nową kobietę. Nie możesz się z nią związać dopóki nie przejdziesz rozstania z poprzedniego związku. Więc albo jesteś dalej z kobietą problemową, bo ją kochasz i zniesiesz wszystko albo zrywasz, przechodzisz rozstanie i szukasz na czysto następnej partnerki. Skoro ta nowa ma być tylko klinem to daj jej spokój. Kobieta zasługuje na szacunek i miłość, a Twoja była absolutnie nie może stać się jej problemem, bo jest to nieuczciwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo trafiłeś na typową małpę. Szukała nowej gałęzi ale żadnej się wystarczająco mocno nie uchwyciła żeby cię olać całkowicie. Ona doskonale zdawała sobie sprawę że ma takiego bubka co jej wybaczy i przygarnie ją w razie niepowodzenia. Resztę wniosków sam wyciągnij. Pozdro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×