Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Poglądy w rodzinie... religia, przekonania, śluby i takie tam

Polecane posty

Gość gość

Mój brat za kilka miesięcy bierze ślub. Ogólnie jesteśmy rodziną o ateistycznych poglądach ale brat już kilka lat temu ze względu na swoją partnerkę zaczął być bliżej kościoła. Rodzice bili sie z myślami czy w ogóle pojawić się na ceremonii, myśleli nad tym by po prostu przyjść od razu na wesele ale w końcu uznali że nie wypada zostawiać brata samego. Teraz ja zastanawiam się jak to rozegrać. Skoro rodzice będą na ślubie w kościele to mam wrażenie że moja obecność nie jest już niezbędna i wystarczy jak przyjadę prosto na wesele. Brat zna moje poglądy, z resztą byliśmy wychowywani w ten sam sposób i to on "wyłamał się" z rodzinnych tradycji ale chyba nie jest zadowolony z tego że nie chcę uczestniczyć w jego ślubie kościelnym. To znaczy niczego mi nie narzuca, nie obraża się ale widzę że jest trochę tym zaskoczony. Co byście zrobili na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś jakaś dziwna! A jakby brał ślub w jakiejkolwiek innej religii to też byś nie poszła? Na ślub własnego brata??? Ja jestem niewierząca od 20 lat co najmniej, ale na wszelkie imprezy do kościoła chodze - to chyba oczywiste, że nie ide tam się modlic ale uczestniczyć w ważnym dla bliskiej mi osoby momencie. Twoi rodzice napewade zastanawiali się czy iść do kościoła czy nie?? Serio?? MASAKRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Twoim miejscu bym się nawrocila. Nie krzycz! Pytałaś co byśmy zrobili na Twoim miejscu :-) jako osoba wierząca ostatnio dostałam po "d" od życia za sprawą bliźnich PODOBNO wierzących Więc wcale nie dziwie Ci się że masz awersje do tego całego "cyrku" mam na myśli ludzi rzekomo życzliwych dobrych wierzących. Nie idź i tyle. Nie bądź fałszywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to twój brat. Naprawdę masz tak idiotyczne rozterki ? Stanie Ci się coś przez te kilkadziesiąt minut w kościele? Ukochana bliska osoba ...a Ty nie wiesz jak się zachować? Wstyd !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×