Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Silna_babka

Czy powinnam go zostawic?

Polecane posty

Gość Silna_babka

Zaraz mija 10 lat naszego zwiazku i nie wiem co dalej:/ dwojka dzieci ale nie wiem czy nawet dla nich warto az tyle poswiecac. Nie wiem czy mi sie jeszcze chce to ratowac po tylu nieudanych probach. Teraz trafia mi sie jedyna okazja zeby sie wyprowadzic, juz praktycznie wszystko mam nagrane i sie waham. Pewnie sie troche boje, po tylu latach to wiadomy raczej. Naszym glownym problemem od poczatku sa jego rodzice, on uwaza ze sie wkrecam, ale nie, od paczatku dawali mi tak w kosc ze dzieki nim miedzy nami jest jak jest. Kiedys jego matka powiedziala ze 'rzadze sie w jego domu' a on najwyrazniej w to uwierzyl bo wiele razy kazal mi sie wyprowadzac. Pakowalam sie i na tym sie konczylo az znalazlam sobie cos. I nie wiem co dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uciekaj i żyj ! Nie warto męczyć się i wykańczać psychicznie. A może to da jemu też do myślenia, a nie wie że nigdy nic nie robisz tylko gadasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydaje mi się że bez pomocy specjalisty tego nie zakończysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Złap mocno drugą gałąź i żyj szczęśliwie! Stara już jest wyrobiona! nie zakrzątaj sobie nią głowy musisz dożyć do szczęścia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mądra inaczej
Mi trafiła się taka jedna okazja zyciowa Nie skorzystałam i bardzo żałuję. Myślałam że coś się zmieni a wyszło jak zawsze. Bądź madrzejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja niestety zaryzykowalam i chyba się pomylilam.Postawiłam na jedna kartę w ciemno.Teraz niestety musze wracać czesciowo do poprzedniego życia.Tto jest najgorszy wstyd i upokorzenie. Jeśli odejść to tak żeby nie ogladac się za siebie .Mieć przygotowane podstawy.Wtedy się może udać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Silna_babka
No ja juz myslalam ze mi ta szansa przepadla, bo zaczelo mi isc wszystko pod gorke, ale jednak moze sie jeszcze udac. Napewno sobie poradze finansowo i pod kazdym innym wzgledem, bo jestem zorganizowana. Tylko jednak wciaz mam nadzieje ze moze da sie zyc inaczej. Szkoda mi zostawiac to wszystko i sie wyprowadzac. A z drugiej strony ile tak mozna zyc:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Silna_babka
A moge zapytac co ci sie nie udalo? Pytanie do ostatniej dziewczyny ktora skomentowala posta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×