Facet patrzy na inne

Hej. Nie wiem czy ze mną jest coś nie tak czy może faktycznie to jest problem. Jestem z chlopakiem ponad cztery lata w zwiazku. Kochamy sie najmocniej na świecie, szanujemy i marzymy w przyszłości o ślubie. Mój chłopak nie pisze z żadnymi dziewczynami, nie oglada pornografii (kontrolowalam i widzialam hahaha ;). Nasze kłótnie to jedynie błahe sprzeczki po ktorych szybko sie godzimy. Jest jednal jeden problem ktory mnie psychicznie zalamuje. Moj chlopak czasami jak wychodzimy wpatruje sie W inne kobiety i zerka czy ja nie patrzę. Czesto sie przez to klocilismy. Przyznaje mi sie do tego i mowi ze to jest problem którego chce sie pozbyc. Twierdzi ze z tym walczy, ale kiedys ogladal duzo pornografii i uwaza ze pewne obrazy same mu sie tworzą w glowie jak widzi jakąś babke. Ale twierdzi ze szczerze kocha mnie i odpycha te mysli. Co sądzicie?

Każdy facet patrzy na inne kobiety. A Ty nie patrzysz jak widzisz fajnego faceta? " Kochamy sie najmocniej na świecie, szanujemy i marzymy w przyszłości o ślubie" - ale kontroluję go, dobre :D :D :D

Patrze ale nie w taki sposob ze tworza mi sie jakies chore obrazy w glowie. Jak powiedzial mi o tym problemie to logiczne ze sprawdzilam czy moze z kims nie pisze. On uwaza jest to uciążliwe dla niego o tego nie chce więc musi byc to powazny problem a ja sie z tym zle czuje i po prostu juz nie wiem co myśleć.

Ja już przywykłam.Mój facet ma 39 ja 27 i jesteśmy 6 lat razem.I też to robi.Robiłam mu awantury i nic to nie da.Nie polecam.Albo to zaakceptujesz albo rozejdziecie się.Ja ostatnio schudłam,zaczęłam dbać o siebie i mniej się patrzy tylko pilnuje mnie xD

Taka niestety natura faceta.. :/ to i tak że wierny ci i nie ogląda pornosow. . Choć może jeszcze po.paru latach zacznie

To mnie nie pocieszyłyście... Powiedziałam mu, że ma miesiąc na pójście do psychologa skoro mu to przeszkadza, a tak bardzo mnie kocha. ja rozumiem spojrzeć i sobie coś pomyśleć, ale nie wyjśc ze mną gdzieś i natarczywie przyglądać się każdej atrakcyjnej kobiecie i zerkać czy ja tego nie widze a potem zwalać na mnie, że powoduje kłotnie i mam schizy. Chociaz sukces wczoraj sie przyznał, że to jego mechanizm obronny, a to temat krępujący więc od niego ucieka. Czy naprawde nie ma szans żeby to zniknęło ?

13.25-Ty i tak masz lightowo...mój zagaduje na moich oczach.

Zazdrosne baby.Co złego jest w patrzeniu ja też patrzę.Jak nie spojrzeć np na plaży na ładną kobietę która opala się topless w stringach

Dobrze,że ja mam normalną żonę i nie robi mi z tego powodu problemów

W sumie co w tym zlego, niech sobie patrzy. Moj maz czasem tez zerknie, chociaz to ja czesciej sie ogladam za ladnymi kobietami niz on. Natomiast jak idziemy razem to wielu facetow zerka na mnie.

Kobiety zerkają na mnie i żonie to nie przeszkadza ja też patrzę na inne jest to zdrowy odruch

Z choinki się urwałaś? Na biologię nie chodziłaś? To naturalne dla faceta (samca), ma to w genach i nie oszuka biologii. Faceci są zaprogramowani na zapładnianie jak największej ilości samic. To, że kulturowo próbujemy to stłamsić jeszcze nie oznacza, że się wyzbyliśmy naturalnych odruchów. Facet będzie oglądał się za innymi, będzie o nich fantazjował, a kto wie czy nie zdradzi jak nadarzy się okazja. Z resztą chyba jesteś młodziutka, zobaczysz po latach co to znudzenie drugą osobą. Niestety, ale nadejdzie taki czas.

14.12-pieprzenie.Usprawiedliwianie debili ,bo nie potrafią kontrolować tudzież nie chcą?Czyste wygodnictwo.Tyle.

A niech się patrzą jak moja opala się toples,to też patrzą po to mają oczy

To nie usprawiedliwianie debili tylko natura najlepiej chodzić w opaskach na oczy

A ja zadam pytanie gdzie patrzą kobiety np na basenie czy plaży:-)

jak to gdzie na kąpielówki

Niektorzy mnie nie rozumieja. Nie chodzi mi o zwykle patrzenie bo wiem ze to naturalne tylko o zwyrodniale mysli z tymi osobami i to przy mnie. Skoro uwaza ze to problem to moze ma to bardziej wzmozone niz inni faceci..

To zaklej mu oczy taśmą żeby nie patrzył

Jak mówi ci o swoich myślach to coś z nim nie halo jabym nie mówił

Daj spokój każdy fantazjuje. Nawet kobiety

Rzeczywiscie cos z facetem nie tak, jesli opowiada tobie, jakie ma mysli odnosnie widzianych na ulicy ladnych kobiet. Zaproponuj, zeby te mysli zachowal dla siebie, chyba ze chce tym prowokowac zazdrosc. Tak czy inaczej ma cos z glowa, wiec polecam zmiane faceta.

Zdradzi cie po jakims czasie tak maja faceci

To może jestem zbyt naiwna, bo wierzę że jest to do przezwyciężenia. Jeżeli mężczyzna chce to może się udać. Postawiłam warunek - jeśli czuje że mu to dokucza, że wykracza to poza normalność i mu z tym źle to ma pójść do psychologa. Bo nie chcę mieć kiedyś dziecka, iść z wózkiem i być załamana bo mój ukochany obok mnie wyobraża sobie coś z innymi (mam na myśli już takie chore obrazy, bo tak jak wspomniałam to nie chodzi o to żeby zakleić oczy). Tego ja nigdy nie zaakceptuje. Ale szanse mu dałam.