Czy jest szansa na miłość brzydkiej i przystojniaka?

"Mój ideał dziewczyny żeby była ładna, zgrabna..." jak to mówi Bandziorek w Chłoapakch do wzięcia. No taki brzydal a takie wymagania. Wcześniej mu się dziwiłam a teraz po części mu się nie dziwię bo sama taka jestem - niezbyt ładna (nie mylić z zaniedbaną), biustem też nie mam co sie chwalić, a szukam przystojnego chłopaka. Jakoś nie zwracam uwagi na brzydkich, nie interesują mnie. Nie wiem czy kiedykolwiek sobie kogoś znajdę. Znacie w ogóle takie związki gdzie ona brzydka a on ciacho?

Nie wygląd, a charakter się liczy. Co ci po urodzie, skoro przemija. Skoro masz takie podejście, twoja sprawa.

A znasz takie związki które są oparte na wyglądzie? Wspolczuje...

Brzydka, wredną i prostacką czy ma szansę? Najważniejsze aby schlebiała mu jaki jest piękny, mądry i seksowny, ma szansę, gdy mu takie podlizywanie się znudzi pogoni ją.

Ale wygląd też jest ważny. Najpierw sie patrzy na wygląd, potem na charakter. Nie zagada sie do brzydkiego chłopaka/dziewczyny.

Wygląd jest BARDZO WAŻNY, dana osoba musi ci się podobać, żeby zaiskrzyło.

No ta,blachary lecą na ładną furę, a zapominają ,że i taka zardzewieje kiedyś.Co wtedy?Gdy i karoserja twoja zardzewieje? Bedziesz złomem? Może taka odpowiedz idiotce da cos do zrozumienia.

Jak dobrze ****asz się to wystarczy te brzydsze lepiej się ****ają

Tak, ponieważ wielu nie parzy na wygląd i tyle w temacie. Czasami wystarczy to "coś"

dziś Wtedy bedziemy starzec sie razem. ;)

A to coś czyli co?

Ludzie to debile. "to coś", "Nie wygląd, a charakter się liczy." x i dlatego się debile i debilki rozwodzicie, co trzeci z was?