Czy flirtujecie z kolegami z pracy?

Mam na dziale 55 facetów ja jedna i do tego nie pracuje fizycznie -oni tak tylko załatwiam dokumenty itp i nie mogę się powstrzymać. Zwłaszcza że mąz zapomniał że istnieje-nie komplementuje nie dba i wielką przyjemność mam z tego że oni są baaardzo uprzejmi i słodzą mi:) A ja jestem naprawde ładna zgrabna babka i nie moge się oprzeć.

no i dobrze, flirtuj nawet z żonatymi, a co tam, raz się żyje

PROSZE CIE, JA tez bylam jedna w biurze na dział produkcyjny, szłam z dokumentami to faceci jakby baby nie widzieli. Nie badz nawina, chca wykorzystac Twoją naiwnosc

a co to, mnie ubędzie po to jestem stworzona aby życcccccc

Przez takie szmaty, kobiety traktowane są przedmiotowo! Są wyzywane od k***w i szmat nawet jeśli sie szanują! Przez cichodajki bez skrupułów ! Swędzi Cię dupa dosiądz Krzysia!

Imponują ci te zaczepki? Przy takim stosunku mężczyzn do kobiet każdego paszteta by zaczepiali....Jakie to słabe że nie tylko na to pozwalasz, ale i cie to kręci...

Oczywiście, że flirtuję z innymi mężczyznami. Nawet z mężem przyjaciółki w obecności naszych połówek. Flirt, to tylko Flirt; )

Zdarza mi się mały flirt. Nic zdroznego.

nie,nie chce mi się ,miałam uwielbienia dosyć całe życie ,i jestem pełna tego,teraz mi się nic nie chce z tych tematów

poza tym mam tak kochanego męża i zwisają mi inni :-)