Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Hanka bez planu na przyszłość

Chcę odejść od męża... Jak się do tego zabrać?

Polecane posty

Gość gość
Rozumiem że ty zamierzasz utrzymywać swoje dzieci sama? Tylko nie waż się tknąć pieniedzy ojca swoich dzieci bo inaczej będziesz ZŁODZIEJKĄ. Nazwijmy rzeczy po imieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno nie zamierzam nikogo OKRADAĆ i uciec jak złodziej! Mąż autorki utrzymuje i swoje dzieci i ją - a po rozwodzie, czy tego chce czy nie, będzie MUSIAŁ płacić alimenty. I raczej nie będzie z tym problemu, skoro teraz oddaje prawie całą SWOJĄ wypłatę tej ZŁODZIEJCE. A nawet gdyby nie chciał - to istnieje cały, potęzny aparat państwowy, który go do tego zmusi. Szkoda że domowego ZŁODZIEJA nie zamknie za ZŁODZIEJSTWO!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potężny aparat państwowy?! Ty chyba nie wiesz jak działa. Myślisz że idziesz do sądu i bach masz alimenty. Najpierw musisz namierzyć dziada bo często się ukrywa a jak go nie namierzysz to d**a z alimentów. Czas ucieka dzieci muszą mieć co jeść. Namierzysz go dostaniesz jakąś jałmużnę w postaci alimentów o którą będziesz walczyć u komornika który zwykle się grzebie. I znowu czas ucieka a dzieci muszą mieć co jeść. Idziesz do funduszu alimentacyjnego musisz spełnić śmieszne dochodowo kryteria i ewentualnie o ile ci się należy dostajesz jałmużnę z funduszu bo więcej ci nie wolno. To wszystko trwa i trwa myślisz że będzie kogoś obchodziło co w tym czasie twoje dzieci będą miały co jeść? Jak ci rodzina nie pomoże w tym czasie to zdechniecie z głodu. Tak działa ten potężny aparat państwowy. Życia nie znasz a mądrkujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli dałaś się zapłodnić żulowi bez pracy, bez zawodu i bez stałego miejsca zamieszkania - słowem bez niczego - to musisz go namierzać i walczyć z komornikiem. Mąż autorki, raczej, nie jest z twojej bajki: ma dom, zarabia nie mało i nie ma oporów aby łożyć na rodzinę. A ona mimo to go OKRADA! Swoją drogą, jak to jest? Facet może utrzymywać dzieci i nie pracującą żonę, a wy takie pracowite, mądre i zaradne nie potraficie z uczciwej pracy utrzymać siebie i dzieci? Tylko musicie KRAŚĆ?? To jak to jest z tą waszą wspaniałościo-zaradnością i pracowitością? Ze o uczciwości nie wspomnę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na bank to pisze facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No brawo Sherlocku. Twoja inteligencja mnie powaliła. Jak na to wpadłaś? ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz autorko bardzo dobry plan i tego się trzymaj. W tym czasie również podnieś swoje kwalifikacje np. idź na kurs języka, i porządnie w siebie zainwestuj, wymień garderobę, kup sobie porządne buty. Nic mu nie mów i każdy grosz zaoszczędzony odkładaj ale nie na konto, tylko np. do rodziców do szuflady. Życzę powodzenia, dasz sobie radę, bo jesteś mądrą kobietą a szkoda życia na życie z chamem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zacznij od spotkań w al anon spotkasz tam wiele kobiet w identycznej sytuacji które nie bedą teoretyzować jak gimbaza na kafe ale podzielą się z tobą informacjami które naprawde ci się przydadza swoją drogą dziwne, że tolerujesz to nadużywanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona zaklada ten temat cyklicznie co tydzień, opisuje to samo i odchodzi od meza od roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to i tak krótko, żnam takie co odchodzą od 10 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...bo, tak jak i autorka, nie mogą wystarczająco dużo nakraść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×