Czy warto zaskarżyc szoital, czy mam szanse wygrać

Niespełna 3 lata temu przeprowadzono u mnie operacje, pojawily sie problem przez błąd w sztuce lekarskiej prawdopodobnie jakas nieodpowiednia substancja dostala sie do ran do organizmu, sprzęt byl niedoczyszczony lub coś w ten desen, powikłań bylo multim jako że byla to operacja w obrębie twarzy, od pogorszenia wzroku, po nawet krotkotrwale zaburzenia psychiczne (jak po narkotykach) a także upośledzenie czucia, poczatkowo lekki niedowlad mięśni ktory czasami powraca i wyedy wszystko robie jakos wolniej, bez sił. Pytam tutaj bo naprawdę nie mam kogo czy jest szansa to wygrac, czuje ze zrobili mi ogrpmba krzywde, bo przez to wyrzucili mnie z pracy i inne prywatne sprawy sie zawaliłynie wspominając o depresjii którą do dzisiaj sie utrzymuje chociaż w mniejszym stopniu. Nie wiem jak sie za to zabrać, od czego zacząć? Czy nie minelo za dużo czasu? Za pół roku będą 3 lata i chyba 3 lata to ostateczny termin? Z gory dziekuje za wszystkie porady.