Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Znieczulenie ogólne u dziecka

Polecane posty

Gość gość

Mamy jak przetrwałyście operacje, zabieg podczas których dziecko było znieczulone ogólnie, jestem przerażona, to będą najgorsze minuty w moim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też się boję, u nas będzie przy migdalkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie syn 2 letni miał złamaną rękę i musieli operować. Tzn. w efekcie się okazało,że tylko nastawili,ale miała być pierwotnie operacja,wstawianie drenów itp. Ale i tak go musieli uśpić. Jak go wzięli na salę operacyjną,to się popłakałam jak dziecko. Ale nic złego się nie stało, synek był marudny po przebudzeniu,ale poza tym wszystko w porządku było,ręka się "złożyła" w ciągu miesiąca i po 4 tygodniach mogliśmy zdjąć gips. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka miala w wieku 5.5msc rezonans (diagnostyka naczyniaka na plecach) było ciężko przeplakalam całe badanie. Na szczęście zero skutków ubocznych. Zniosła to lepiej ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko przeszło dwie operacje na otwartym sercu (jako noworodek i jak miało kilka miesięcy) - operacje w krążeniu pozaustrojowym i głębokiej hipotermii. Każda trwała kilka godzin.To były straszne godziny. Najgorsza była pierwsza operacja. Myślałam, że już więcej nie zobaczę dziecka zywego. Przy drugiej bardziej wierzyłam, że się uda. Glownie sie modlilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka miała operację nóżki w wieku 3 miesięcy. Jeżeli chodzi o jakieś powikłania po narodzie to tylko to że zaraz po przebudzeniu płakała mocno z głodu i chciała jeść a nie do końca mogła bo miała jeszcze mięśnie przełyku zesztywniale (ale o tym mówiła nam wcześniej anestezjolog ze tak będzie przez moment) potem było już normalnie. Ciężko było też z tym że dziecko musi być na czczo a jak takiemu maluchów to wyjaśnić? Także modlilam się aby nie była głodna i dałam jej jeść 4 godziny przed operacją czyli najpóźniej jak się dało. A podczas samej operacji bałam się ale starałam się być pozytywnie nastawiona i wszystko na szczęście się udało i było oki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mając rok miala gastroskopie w znieczuleniu ogolnym, ja ryczalam strasznie, okropne uczucie to czekanie az sie wybudzi. Na szczęście wszystko bylo ok, żadnych skutków ubocznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój synek miał operację w 1 dobie życia. To był dopiero szok jak wyszło po porodzie że ma wadę wrodzoną. Na szczęście operację zniósł dobrze. Ja za to wylałam morze łez. Wyszłam po dobie ze szpitala, totalnie rozbita i z nacietym kroczem. Nie powstrzymalo mnie to przed tym zeby od razu jechac do synka. Nie życzę nikomu takich przeżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie majac 4 miesiace mial mial tomograf dwa razy i byl znieczulony. Najgorsze to u takiego dziecka przetrwac na czczo kiedy tyle trzeba czekac i takie kolejki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn miał krótkie znieczulenie ogólne do badania dna oka. Najgorsze było czekanie na sam wynik po prostu. Przecież znieczulenie jest po coś i o tym trzeba myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn mial znieczulenie do operacji migdalkow.po wybudzeniu zwymiotowal kilkakrotnie narkoza.ale ogolnie stan ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy pediatra badał dziecko przed podaniem znieczulenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn miał narkozę 2x. Jak miał 2 lata to wycięcie migdałków i drenaż uszu i jak miał 3 latka to miał do wyciągnięcia drenów. Denerwowałm się wiadomo ale nie ryczłam, bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój syn miał narkozę w wieku 2,5 lat, bo miał rozcinane zrośnięte palce. Całość trwała prawie 5 godzin. Denerwowałam się, ale nie płakałam, bo nie mam charakteru płaczliwej baby. Może byłoby inaczej, gdyby to była ciężka operacja, która może się nie udać, jak opisywana powyżej. Po przebudzeniu syn miał chrypkę, wymiotował i wpadał w histerię, kiedy tylko chciałam się oddalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×