Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dash Rysiu

Cześć .

Polecane posty

Gość gość
A ja od 15 minut siedze na kafe i pije kafe. Co dalej milczy i focha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisała tylko tyle że nie ma ochoty ze mną gadać na ten moment. Ale boje się że to już nie przejdzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bój nic, na wszystko potrzeba czasu. A kwiaty wysłałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najchcętniej to chciałbym cofnąc czas. To mówiłem te rzeczy specjalnie aby ją prowokować i wcale tak nie myślałem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze mówiąc to nie zrobiłem tego :( Próbowałem wczoraj pogadać to dostałem odpowiedź że mam dać spokój chociaż na chwilę i że nie ma ochoty rozmawiać. Myśle że rzeczywiście na kilka dni dać spokój tylko nie wiem ile czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to zdanie "mówiłem te rzeczy specjalnie aby ją prowokować i wcale tak nie myślałem" jej po wszystkim powiedziałeś? Jesli nie to napisz jej dokładnie to i dopisz, że dasz jej parę dni na przemyślenie, ale strasznie żałujesz. A kwiaty wyślij. To zupełnie co innego niż esy czy maile z przeprosinami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałem właśnie to że nie myślałem tak serio tylko robiłem to specjalnie, niestety często tak mam że najpierw zrobię potem pomyśle. To wszystko jest tylko z wyłącznie mojej winy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myśle odezwać się po weekendzie i teraz dać spokój. Tylko boje się że w poniedziałek będzie to samo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to w zyciu nie raz bywa, że się palnie coś a potem żałuje. Teraz juz czasu nie cofniesz, możesz tylko przepraszać, żałować i wyciągnąć z tego nauke na przyszłość. Daj jej te parę dni, sam widzisz, że nie odcięła się od ciebie całkiem, a to dobry znak. I wyślij te kwiaty!!! Mówię poważnie, to ma swoją "moc".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już dobrze jednak te kwiaty mogą jednak rzeczywiście pomóc :) Ale najgorsze jest to że nie potrafię teraz czymś innym się zająć. Tylko ciągle chce pisać. Wczoraj się zmałałem i napisałem wieczorem, ale na to nic nie odpisała. Boje się że za parę dni będzie to samo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj znam to, widzisz teraz moge ci "mądrze" radzić, bo jestem ponad tym, ale jak sama w takiej sytuacji tkwię, to zachowuję się tak jak Ty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D sorry za śmiech, ale tez mam takie tłumaczenie za swoje przewinienia. Rychu a teraz koniec tego biadolenia, szukasz firmy wysyłkowej i działasz, kwiatki mają jeszcze dziś być zamówione!!! A co do Szwajcarii, to jeszcze kiedyś pogadamy :P jak będziesz w lepszym nastroju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten debil za przesladowanie kafeterianki nie zasluguje na nic i bardzo dobrze ze go to spotkalo chuj mu w d**e, a ty przestan z nim pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaraz dostaniesz, ale kopa :D do działania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11:06 :( dobra trzeba zabrać się do działania bo właśnie płakanie daje mi większego doła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nareszcie, zaczynasz właściwie rozumować ;) To bierz się za swoje, a ja się zbieram, bo muszę wyjść. Trzymaj się Rychu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×