Zostałam zdemaskowana

Kilka miesięcy temu zaczęłam pisać anonimowo z pewnymi ludźmi w internecie. Byli to moi rówieśnicy, mamy po +/- 15 lat. Jedyne co zdradziłam o sobie to mój wiek, imię, kolor włosów i inne mniej ważne bzdety, a jednak może mialy wpływ na to, że zostałam zdemaskowana. Jedna z dziewczyn napisała, że mnie zna, i potwierdziła to kilkoma argumentami na mój temat. Wszystkie się zgadzają. Ale ja nie znam jej. Nie wiem kim jest. Nie wiem skąd mnie zna, przecież nie podawałam jakichś bardzo istotnych informacji na swój temat. Nie wiem co jej chodzi po głowie, chce mnie jakoś wykorzystać? Dodam, że jest osobą trochę dziwną, niepokojącą, ale nic nie wskazywało na to, że jest "groźna" lub może komuś zrobić jakąś gorszą krzywdę. Mimo wszystko czuję zagrożenie, nie wiem co robić. Pomocy...

pod żadnym pozorem nie potwierdzaj jej że Ty to Ty

Ona i tak wie, że ja to ja.

Widocznie napisałaś o sobie za dużo albo komus z otoczenia powiedziałaś ze tam piszesz albo tamta sciemnia ze wie ze ty to ty. Opcji jest wiele. A fakt taki ze internet to bardzo niebezpieczne narzędzie którym gowniarstwo w wieku 12-17 lat uważa że może posługiwać się bez wiekszych konsekwencji

Nie prosiłam o jakieś kazanie, tylko o pomoc. Nikomu nigdy nie wysłałam swojej twarzy, nigdy nie mówiłam znajomym, że piszę z ludźmi z Internetu, nigdy nie dawalam jakichś bardzo osobistych informacji na swój temat. Imię i wiek to nie jest dużo. Poza tym ona wiedziała, że ja to ja zanim podałam jakąkolwiek informacje o sobie. Po prostu wie o tyle, a ja się pytam co robić, bo najzwyczajniej w świecie się boję.

Takie mniej ważne bzdety mówią więcej niż imię. Poza tym czego się boisz?