super pomysł na zaręczyny!

Wiecie co, zaręczyłam się! Mój narzeczony (nie romantyk) zrobił coś totalnie romantycznego. Zadzwonił, żebym się ładnie ubrała jak na imprezę, stoję wystrojona przed blokiem, a on podjeżdża AUDI A6 z kierowcą!!! Siadamy z tyłu, on w garniaku, kierowca też, nie odzywa się. Ja w szoku, a tam w podłokietniku dwa kieliszki, i szampan. Otworzył, pijemy, ja podekscytowana. Pojechaliśmy do restauracji, gdzie się poznaliśmy i tam mi się oświadczył. Po kolacji, samochód już czekał, dokończyliśmy szampana, jeździliśmy po Lublinie, całując się i odwiózł nas. Było cu dow nie. W życiu bym się nie spodziewała. A przejazd samochodem mega. Nie wiem ile taka usługa, bo nie powiedział, ale bardzo mi się podobało!!!