Nowa praca

Nie nigdy tylko to o czym pisałam

Atutbiust fajnego masz męża:-)

Hej dziewczyno z wczoraj 16.22, napisz coś więcej o sobie, jak masz na imię,ile masz lat, jak Ci się z mężem układa, jaką masz umowę o pracę, a co planujesz zrobić jak szef zachce więcej? Ja też byłam kiedyś w podobnej sytuacji, miałam z tym dylemat, a cieszę że że Ty ''atut biust'' masz taki dobry układ z mężem, a co byś zrobiła jak jakby Twój szef chciał seksu?

Atut biust czy ktos w waszej firmie wie o tym?

U mnie to koleżanki mają tak samo i nikt nie robi z tego problemu.

Ale co mają?

Mam umowe o prace na czas nie okreslony stała pensja 3300 netto z mężem układa sie bardzo dobrze nie ma nic przeciwko wrecz go to bawi Powiesdział ze cycki to nie zdrada zawsze o wszystkim mu popwiadam i nigdy niczego nie ukryłam Mam normalną rodzine ,znam szefa dobrze i wiem ze nie pojdzie dalej jest erotomanem -gawedziarzem i ma obsesje duzych biustow Godziny pracy mam elastyczne

A co tam dobrego u autora?

Atut biust napisz jak to wyglada u ciebie w pracy jak on sie dobiera do ciebie ,co mowi?

Hej, ja 16.22, Jestem Basia i mam 29 lat, umowę mam do 31 pażdziernika, my z mężem to jesteśmy dla siebie pierwszymi i jedynymi partnerami seksualnymi i bardzo się szanujemy, nie wiem co zrobię za miesiąc, ale wydatki to mamy duże, kredyt na mieszkanie i utrzymanie kosztują, wczoraj koleżanka wróciła po godzinie do pokoju, była trochę zmieniona na twarzy, i tylko oczy spuściła, spytałam co się stało, odpowiedziała krótko, na razie robię za Ciebie ale i na Ciebie przyjdzie czas, nie wiem jak mam to rozumieć, no tak ''atut biust'', Ty to masz dobrze jakbym była pewna to i ja mogłabym pokazać dla szefa cycki ale się go boję, dobrze że Twój mąż jest taki dobry, napiszcie dziewczyny co mam dalej zrobić, tylko bez hejtu proszę.

Nie przejmuj się. Masz jakiś atut.

Basienka działaj tak jak atut biust ona sexu nie uprawia

Hej, no to jesteś młodą dziewczyną Basieńko, rozumiem Twój dylemat, miałam podobnie 6 lat temu, z tą różnicą że ja miałam partnerów seksualnych przed mężem a Wy jesteście jedynymi dla siebie, ja dostałam pracę i umowę na trzy miesiące, była to dobra praca ale kończyła mi się umowa i szef zaprosił mnie do siebie, bardzo mnie chwalił aż mi dziwnie było, potem zaczął chodzić po pokoju i zauważyłam że patrzy mi z góry na biust, potem prze4szedł do sedna sprawy, powiedział otwarcie, jeśli się zgodzę na seks z nim to da mi umowę na czas nieokreślony, nie byłam na to przygotowana, chyba zakręciło mi się nawet w głowie, on to wyczuł i powiedział tu i teraz albo jutro kończymy współpracę, ok, zgodziłam się, wziął mnie od tyłu na biurku, czułam straszny niesmak i wstyd, czekałam tylko żeby skończył, na drugi dzień zaprosił mnie do siebie żeby podpisać umowę, ale zanim to zrobiłam wziął mnie jeszcze raz ale inaczej, rozłożył mnie na biurku i zerżnął, bolało mnie bo miał długiego k****a a pchał do końca, nie wiem jak wyglądałam gdy wróciłam do pokoju, ale koleżanki pocieszyły mnie tylko przyzwyczaję się i po jakimś czasie będzie wchodził cały, zrozumiałam że i one mu dają, nie wiem jak Ty zrobisz, ale ja to nie żałuję tego, mam dobrą i pewną pracę za dobrą kasę, napisz co masz zamiar zrobić, a ''atut biust'' to ma super jak tylko na pokazaniu cycków szef kończy.

Dzięki IZKA, nie wiem co zrobię, nie wiem jak bym to przeżyła, ja nie miałam stosunku z nikim oprócz męża, po prostu nawet nie wiem jak to jest z innym mężczyzną a ta praca jest dla mnie bardzo potrzebna bo mamy kredyt na mieszkanie i małe dziecko na utrzymaniu a jedna i to mała wypłata męża na wszystko nie wystarczy, nie wiem, ale jakby wystarczyło tylko pokazywać cycki to chyba bym się zgodziła ale na więcej to nie wiem.

Ja myślę Basieńko że niedługo będziesz jedną z nas, ja dwa lata szukałam pracy, na każdej rozmowie niby niechcący ale szef patrzył na mnie takim pożądliwym wzrokiem, miałam już swoje latka i jakiś tam ''przebieg''i wiedziałam o co chodzi, na którejś takiej rozmowie podjęłam temat bo facet był bardzo przystojny, pojechałam z nim na weekend do hotelu, w poniedziałek zatrudnił mnie i tak już 7 lat ''pracuję''.

Atut biust bywasz na tym forum?

A co nowego u autora tematu?

Dziś autor wymyślił inną historyjkę "Nadgodziny żony" http://f.kafeteria.pl/temat/f8/nadgodziny-zony-p_6870692

Nie to inni ludzie ,ta historia wyglada na prawdziwą

Też mi sie tak wydaje czytając te wpisy odnosze wrażenie że to dosyc popularny sposob zarabiania lub dorabiania

Ja wiem z własnego doświadczenia że niektóre wpisy są prawdziwe, po prostu w małych miejscowościach trudno jest o pracę i łapiemy się wszystkiego aby tylko pracować, nawet kosztem własnej moralności i to nie jest sposób na zrobienie kokosów, po każdym takim ''dorabianiu''jak to przedmówca określił wstydzę się męża i brzydzę siebie samej siebie, myślę że nie tylko ja tak mam.

Tak jest, ja też mam kaca moralnego po każdym stosunku z szefem za pracę, nie jestem z tego dumna ale nie mam innego wyjścia.

Ja tez na poczatku mialam kaca moralnego ale prace otrzymalam, z poczatku czesto sie z nim spotykalam, a meza klamalam, po roku sprawa sie skomplikowala bo maz zalorzyl sprawe o rozwod i otrzymal ja z dlugami zostalam ale pracy nie stracilam spotkania z szefem wrocily nawet czasami razem weekent z nim spedzalam dope mu dawalam pomimo ze czasem pod nim mdlalam bo mial takiego duzego tego hooja ze nawet nie mogl wemnie calym wejsc bez jakiegos bolu,Ale juz minelo ponad siedem lat jak mnie posuwa i ja zyje i szczesliwa jestem ze moge dac szefowi to co chce, a i ja jestem zawsze dowartosciowana i nie szukam innego

No cóż tak się zdarza, po prostu takie ryzyko istnieje zawsze, nawet niewinny flirt może zostać odebrany jako zdrada ale żyć trzeba dalej.

Nie wiem co zrobię, myślę nad tym, ciągle mam wątpliwości czy powinnam się na to zgodzić, wiem że koleżanki się z nim kochają co jakiś czas, mnie ostatnio poklepał po tyłku, tak niby od niechcenia, przypadkiem, ale zrozumiałam to, boję się tego, nie wiem jak bym się zachowała po stosunku z nim, jak bym się w domu zachowała z mężem, dziękuję za rady i proszę napiszcie coś więcej jak któraś miała taką sytuację. Pozdrawiam Was dziewczyny.

Pochwa nie mydło ,pozostaje jedynie jak bedziesz sie czuła psychicznie Czy bedziesz mogła po czymś takim być z meżem ? Ja pracowałam w pewnej firmie uprawiałam tam sex z czterema facetami przez okres osiemnastu miesiecy ,były wycieczki i premie

To nie jest łatwa decyzja, ja Cię Basiu rozumiem bo miałam podobną sytuację, zgodziłam się, pracuję tak już 9 lat i nie żałuję tego, ale przez jakiś czas to omijałam lustro i unikałam męża, ale mam to już za sobą.

Myślałam że tylko ja tak robię ale czytam i widzę że nie jestem sama, do tego można się przyzwyczaić, ja to tylko na wyjazdach sypiam z szefem bo w naszym małym miasteczku wszyscy się znają i zaraz plotki zrobią.

Atut biust bywasz jeszcze tutaj?

Izka basienka i alinka opiszcie jak wygladacie i jakie jeszcze sceny miałyscie ze swojmi szefami