Do mam, które urodziły dzieci z włosami!!

Mam dwóch synów i każdy z nich był mocno owłosiony, gdy się urodził :) Starszy miał długie czarne włosy, a młodszy krótsze, ale gęste i też czarne. Radzę za 2mce i zastanawiam się (chyba z nudów) ;) czy w takiej sytuacji jest szansa na łyse dziecko? Czy każde wasze było owłosione? Czy jedne TAK, inne NIE?

Jprdl. A czemu szansa? Piszesz jakby włosy u noworodka były czymś strasznym. Chyba ci się budzi, że taki temat założyłaś, ale odpowiem ci. Tak jest szansa. U mnie jedno kudłate, drugie łyse. Płeć ta sama.

corka tak, syn nie

A co bedziesz miala ? U nas w rodzinie blizniaki jedno kudlate drugie lyse. Bywa.

Gość 22:29 tobie widocznie też się nudzi skoro pofatygowalas się odpisać na ten temat mimo tej pogardy w tonie wypowiedzi. I nie jestem autorką żeby nie było. A do autorki - ja ci nie odpowiem bo jestem dopiero w 10 tyg ale też się zastanawiam czy moje dziecko urodzi się z włosami :) chciałabym w sumie, bo to jest słodkie tym bardziej, że ojciec dziecka ma bardzo ciemne włosy i oczy. Córka siostry urodziła się z długimi blond włoskami a od drugiej siostry kompletnie łysa i łysa była aż do pierwszych urodzin a nawet po również

Jest szansa - źle się wyraziłam. Z ciekawości po prostu pytam, bo mam dwoje dzieci i każdy był kudlaty :) teraz będzie córka i właśnie chciałabym aby miała czuprunke jak bracia ;)

U mnie jedno urodziło się łyse, drugie z włosami.

Fajny temat Podbijam

mam dwóch synków, oboje z gęstymi i długimi włoskami się urodzili.

Córka łysa, syn kudłaty:-)

Mój syn miał czuprynkę, a córka była łysa jak kolano.

Pierwszy syn zarosniety jak malpa,drugi lysy jak kolano. Pierwszy czarne grube wlosy a drugi cienkie liche blond urosly;) nie wiem czemu tak jest. My oboje z mezem jestesmy czarnowlosi:)

Syn lysy, zaczely mu roznac ok roku blond wloski. A corka ma 3 miesiace i ma dlugie geste i ciemne:) nie wycieraja sie, rosna:)

Rosnąć*

gość dziś może listonosz maczał w tym palce:-):-):-)

11;21 no wlasnie listonosz tez czarny;):)

Córka i syn urodzili się z gęstymi, dość długimi włosami, które później prawie się nie wytarły, tylko rosły coraz dluzsze

Corka miala wlosy ciemne, potem pojasnialy i jest blondi. Synek lysolek, potem zaczal mu rosnac blond puszek. Na zdjeciach dalej wyglada na lysola, ma bardzo jasny blond i takie delikatne. Corka w jego wieku (6.5mies) miala juz dosc bujne loczki.

23:34 pogardy? O_o ha ha ha ha. Gdzie ty widzisz pogardę? U autorki, czy u mnie, bo tak jakoś to zdanie zbudowałaś, że tak na dwoj***abka wróżyła. U mnie jest zdziwienie- przecież włosy u dziecka są ok. Następstwem zdziwienia jest przypuszczenie iż autorka może się nudzi :)